Forum Forum finansoweKredyty

Kredyty pod lupą. Ich koszt może się zwiększyć

Kredyty pod lupą. Ich koszt może się zwiększyć

Wyświetlaj:
bloo / 88.156.19.* / 2009-09-22 19:49
Także Santander (...) nie zamierzają żądać dodatkowych zabezpieczeń ani wyższych spłat od klientów - bzdura!!! Santander od kilku tygodni wysyła do swoich klientów żądanie dodatkowej opłaty za ubezpieczenie tzw. niskiego wkładu własnego. Mało tego, robi to w przypadku nawet tych osób, od których NIGDY wcześniej takiego zabezpieczenia nie żądał. Czyli jak zwykle Santander kłamie.
A przecież bank ma zabezpieczenie i na hipotece, i na ubezpieczeniu na życie (obowiązkowym, z cesją na rzecz banku), i na ubezpieczeniu mieszkania (obowiązkowym, z cesją). A do tego marża na kredyty hipoteczne w tym banku grubo przekracza 4%, co należy uznać za skandaliczną lichwę, jeśli nie za złodziejstwo. Ciekawe, dlaczego taki Fortis zadowala się marżą 0,9%...
madofff / 83.15.2.* / 2009-04-02 19:05
Wiekszość p************* w KNF-ie nie obchodzą przekręty. Dowód? PKO TFI Bezpieczna Lokata (fundusz inw. zamkniety) powinien być wyceniony na koniec kwartału. Informacja NIEZWŁOCZNIE podana. Niezwłocznie wg. ustawy o ofercie publicznej tj do 24 godzin.
I co?
Informacji nie było na stronie, dopiero 5.01 łaskawie dali.
Informacji nie dali w tym terminie do GPW (na GPW nikt nie umiał powiedzieć której komórki GPW mają spłynąć te dane - wiec nikt nie wymagał, zero kompetencji !)
PAP tez tej informacji nie otrzymał.
KNF tez tego nie miał bo dzwoniłem i przełączali mnie po różnych biurach I NAWET NIE WIEDZIELI KTO TO MA DOSTAĆ!

A teraz najlepsze!

Zgłosiłem telefonicznie do KNF ze posiadam DOKŁADNĄ!!! wycenę której nie ma na stronie TFI ani nigdzie w mediach. Aby zabezpieczyc ślady wysłałem im screena ze strony WWW TFI PKO i w mailu podałem dwie ostatnie cyfry wyceny. (aby zapobiec wykorzystaniu informacji poufnej).
W knfie przełączali od Annasza do Kajfasza - totalny tumiwisizm! Mówie im że na gorącym uczynku można przyłapać TFI... mówię że znam dokładną wycenę certyfikatów którym handluje sie na gieldzie a w DUPIE TO MIELI.

Teraz piszą pisma do TFI z prośbą o wyjaśnienia! A panienka z wydziału skarg TFI jest niegrzeczna i traktuje obywateli z góry. Ponieważ nie potrafiłem podać dokładnego kodu papieru wartościowego tylko nazwę potoczną nie przyjęła mojego zgloszenia telefonicznie i kazała łaskawie na piśmie , nie podejmując żadnych czynności dopóki pismo nie wpłynie.
W koncu jakiś uczciwy i odpowiedzialny chlop z KNF ulitował sie i zajął moją sprawą.

Panie Kluza ! Nie zamiecie Pan tego pod dywan.
~kyno / 195.242.183.* / 2009-04-02 12:38
...i właśnie od wczoraj podwyższył spread o ponad 64 (!) procent w stosunku do poprzedniej wartości. Argumentacja KNF i UOKiK, które nie zamierzają ingerować w wielkość spread'ów narzucanych przez banki uznając je za element "normalnej gry rynkowej" jest po prostu śmieszna. Jakoś obie te szacowne instytucje raczą nie zauważać, że gdy kurs CHF maleje - spread (liczony procentowo) rośnie, a gdy kurs CHF rośnie - spread... ...też rośnie :/ I to jest niby "normalne"? To, przepraszam, KIEDY SPREAD BĘDZIE MALEĆ? Od stycznia tego roku DB PBC podniósł spread o NIEMAL 100%! I to TEŻ jest "normalne"? A co niby uzasadnia aż takie zwiększenie spreadu? Poza tym gdyby banki solidarnie uznały, że zwiększają spread do poziomu np. 1000% (tak, tak... tysiąca) to, idąc za argumentacją KNF i UOKiK, jest to element "normalnej gry rynkowej" i trudno - można się ewentualnie przenieść z kredytem do innego banku. Z takim samym, tysiącprocentowym, spreadem. I nieważne, że nie ma żadnego uzasadnienia dla takiej a nie innej (np. 1010% czy 990%) wartości spreadu - być nie musi, bo to "normalne", że jest to "uznaniowe". Tak więc jak sobie bank uzna - tak będzie, a ty Kliencie płacz i płać. To jest właśnie ta równość stron wspominana przez KNF, tak? :/
spread / 83.13.239.* / 2009-04-02 14:40
Spread!!! Czemu KNF nie CHCE ukrócić podnoszenia spseadu. Wystarczy ustalić maxsymalną marżę - ale nie chcą tego zrobić!
nabity / 62.29.248.* / 2009-04-02 11:57
http://nabiciwmbank.pl/ i wszystko jasne
hipoteza / 79.184.58.* / 2009-03-27 22:09
Nie miałem czasu czytać Waszych komentarzy, ale jedno jest pewne, KNF znalazła swoje miejsce w demokracji !? Razem z UOKiK-iem powinni zrobić porządek z sobiepaństwem bankierów i nie tylko !!!
Niejasne, dowolnie interpretowane umowy, klauzule stawiające banki w uprzywilejowanej pozycji dyktatora . Dla mnie najbardziej skandaliczny jest zapis w umowach hipotecznych, ale istniejący także przy zakupie pralki na raty, mówiący o dobrowolnym poddaniu się egzekucji komorniczej .
" Pętla na szyję " , w wyniku której ryzykuje się całym majątkiem , a nie tylko zastawem hipotecznym !!!
( "legendarne" widzimisię komornika oraz 30 % - owe koszty !!! )
dzięki Bogu "O" kredytu / 83.26.181.* / 2009-03-26 21:58
Jestem świezo po oglądnięciu w TVPInfo wystepów jakiegoś rowieśnika Bieruta z KNF, prezesa Związku Banków (podobno Polskich) o facjacie i mentalności Gomułki i faceta organizującego nabitych w butelkę - tragedia. Prezes brzmiał niczym Cyrankiewicz: "nikt nas nie zepchnie z obranej drogi...", no i zarzekał się, że przy odwrotnej tendencji na rynku nieruchomości (wzrost wartości zastawów hipotecznych) banki same od siebie i 'zgodnie z ustawą oraz umowami z klientami' zaproponują obniżenie rat kredytowych, albo rezygnację z dodatkowych ubezpieczeń, czy też obniżenie marży. "Bierut " z KNF (kim ten Kluza się otoczył?) szydził z klientów mówiąc wprost "widziały gały co podpisywały". Obaj czuli się pewnie, dobrze i z obrzydzeniem, tudzież urzędową wyższością odnosili do 'populisty' ze stowarzyszenia nabitych w butelkę idiotów.
hipoteza / 79.184.58.* / 2009-03-27 22:15
Trzeba odróżnić wystąpienia prezesa Stowarzyszenia Banków Polskich ( rodzaj lobbingu na rzecz korporacji ) , od wyważonego głosu Kluzy z KNF-u ( organu ustawowego ), który ma szansę stanąć na wysokości zadania !?
jaro k / 83.31.11.* / 2009-03-26 21:05
I kto z kogo robi wariata? To przecierz KNF nakazuje wręcz bankom stoswanie takiej praktyki czyli - KNF zaleca bankom podnoszenie zabezpieczeń w takiej sytuacji jak dziś.
monako / 87.204.27.* / 2009-03-26 15:58
Nie chcę sie wdawać w komentaże i dyskusje, przypomnę tylko niektórym że:
jeśli chcę wziąć kredyt w wysokości 850'000.-PLN na 21 lat to bank dostanie odemnie 1'714'356.-PLN (dane aktualne dotycza jednego z polskich banków).
Czyli bank odbierze swoje 850'000.- plus (czyli dostanie dodatkowo) 864'356.- Oczywiście nie uwzględnione zostały wszelkie drobne opłaty, które w samych rozliczeniach nie występują (jak np. koszty wycen, ubezpieczenia itd.)
Inaczej to ujmując bank pożycza mi pieniądze i odbiera sobie dodatkowo 101,69%.

Ci którzy rozczulają się nad bankami niech o tym też pamiętają.
T1 / 195.14.4.* / 2009-03-26 17:16
oj.. mało wiesz chyba o bankowości. Twoje wyliczenia są prawidłowe, co nie oznacza jednak, że na "starym" portfelu Klientów banki tracą.. a przynajmniej nie maja zysku. Zobacz, ile musza płacić za depozyty, bez których nie ma kredytów. porównaj oprocentowanie kredytu hipotecznego z % na lokatach...
Ten kryzys tak naprawdę został wywołany przez "Bankowy wyscig szczurów"... tego ukryć się nie da i same banki sa odpowiedzialne za swoje kłopoty finansowe!!! Niemniej jednak skoro ( w pewnym stopniu przez swoją pazerność) są w takich tarapatach, to nie mogą sobie pozwolić na straty i nierentowność zainwestowanych nakładów pieniężnych! Wolisz drogi bank, czy bank który nieistnieje? Też mam kredyt, też przyjdzie mi lada dzień zapłacić "ubezpieczenie niskiego wkładu własnego", ale takie ryzyko świadomie ponosiłem, jak każdy z nas, więc nie płaczę nad swoim losem. Owszem, chciałbym, żeby kredyty nadal były z 09-1,2% marży, ale wolę zapłacić marżę 3% i wiedzieć, że bank przetrwa, niż patrzeć jak banki upadają a państwo dokłada do tego interesu (patrz USA). Tak czy owak odbije się to na kredytobiorcach.
Prosze - zanim napiszecie, że bank na was zarobi 800tys przez 20lat, dowiedzcie się ile tak naprawdę zarabia na waszym kredycie! Struktura zysków osiąganych przez Banki nie jest tak prosta! !! Jeszcze raz powtarzam, że nie bronię Banku, bo on sam w pewnym stopniu się wpakował w to szaleństwo! Pomyślcie co będzie jak jakikolwiek Bank "padnie". Wystarczy że jeden splajtuje, a nasza gospodarka może się cofnać o 5-10 lat. A gdyby wszystkie padły? Lub jak zostanie tylko na naszym rynku jeden czy dwa? co wtedy? Lepiej bedzie, gdy bedziemy mieli Bankowy monopol? pozdrawiam
T1 / 195.14.4.* / 2009-03-26 17:47
przepraszam za błąd. oczywiście miało być

"że na "starym" portfelu
Klientów banki nie tracą.."

Czyli że tracą :)
andowc / 83.30.83.* / 2009-03-26 15:45
Zaprosić do Polski z Dani "Gang Olsena" (film) i sobie poradzą z bankami i KNF.
lolek000 / 2009-03-26 15:33 / portfel / Tysiącznik na forum
..szabrowników. Kiedyś do banu trzeba było jechać kilka przystanków tramwajem teraz jest na każdu=ym rogu i nie mam wątpliwości, że to za moje m.i. pieniądze.
Kwachs / 91.198.194.* / 2009-03-26 14:48
Straszą ludzi. Nowi więc nie przyjdą po kredyty. Wystarczy, że część klientów splajtuje, bo nie będą w stanie sprostać podwyższonym warunkom "zaproponowanym" przez bank. Wartość zabezpieczenia spadnie. I bank jest w duipe. Bo swojej kasy nie odzyska nigdy, choćby pozabierał wszyskie mieszkania i wynajął armię komorników, to i tak pieniędzy z tego nie będzie.
Kwachs / 91.198.194.* / 2009-03-26 14:49
A co najwyżej rewolucja się z tego zrobi i tłum puści te banki z dymem.

W Angili już się zaczęło wybijanie szyb bankierom. Nasi chcą się podłączyć pod trend...
MacB / 83.15.72.* / 2009-03-26 12:42
Banki w dupie mają prawo, KNF oraz Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego. Patrz na datę pisma GINB: http://www.kibr.org.pl/pl/korespondencja_GINB/231 Sytuacja się jednak zmienia. Klient ma pamięć słonia, zapamięta wszystko co NAJGORSZE..
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 10:32
Polska - kraj bez własnych banków ...i zostaliśmy jak dziecko na placu zabaw bez własnych zabawek, kiedy wszystkich kolegów i koleżanki mamy zawołały do domu. Niestety banki w naprawdę bardzo prosty sposób oceniają ryzyko kredytowe, i pomimo że KNF ma w pewnym sensie rację niewiele może zrobić. Niech wpisuje banki na listę podwyższonego ryzyka, jestem za, ale tak naprawdę cały nasz system bankowy powinien być na takiej liście. Jeżeli wiadomo, że w ciągu paru ostatnich miesięcy 2008 banki wytransferowały miliardy złotych do swoich spółek matek, to o czym to świadczy? A w Polsce pisze się, że za spadek kursu złotówki odpowiedzialny jest Kazimierz M., Waldemar P. chce unieważniać opcje. Normalnie żyjemy w drugim Azerbejdżanie.
Floyd / 2009-03-26 15:15 / Tysiącznik na forum
No, to dlaczego jesteś taki głupi i nie założyłeś własnego banku? Był by na 100% polski no i matka z córkami były by na miejscu.
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 16:05
Heh, idź odrabiać lekcje :)
Floyd / 2009-03-26 18:24 / Tysiącznik na forum
Ja już odrobiłem, ale Ty chyba jeszcze nie i dlatego piszesz, to co piszesz. ;)
A, moje pytanie wbrew pozorom nie było takie głupie, choć Ty pewnie uważasz, że w latach 80tych byliśmy krajem mlekiem i miodem płynącym, ale przyszli źli chłopcy i nam nasze bogactwa zabrali albo jak to Ty sformułowałeś wytransferowali. :(
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-27 09:15
Twoje pytanie było bardzo niegrzeczne. Poza tym mało rozumny jesteś i niestety piszesz bez sensu.
Floyd / 2009-03-27 13:18 / Tysiącznik na forum
Może i było niegrzeczne, ale rozumu, to i u Ciebie nie widać bo w ogóle nie rozumiesz kapitalizmu i wolnego rynku lub przynajmniej powiedz wyraźnie, że jesteś za innym system ekonomiczno gospodarczym, a nie okręcaj sprawy w bawełnę. Mógłbym wskazać państwo w którym mamy do czynienia z gospodarką sterowaną przez państwo i w którym banków też się nie sprzedaje obcemu kapitałowi. Państwo to więc odpowiadało by Twojej wizji. Ciekawe, że tacy jak Ty nie chcą wymieniać tego państwa z nazwy jako wzorca godnego naśladowania, przypuszczalnie dlatego, że władza w tym państwie nie cieszy się zbyt wielką popularnością w naszym społeczeństwie.
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-27 14:55
Akurat ja rozumu mam dużo :) Poza tym nie mamy teraz systemu kapitalistycznego, tylko wolnorynkowy a to jest naprawdę ogromna różnica. Może kiedyś o tym gdzieś poczytasz jeżeli w ogóle pogłębiasz swoją wiedzę. A teraz nie zawracaj mi d.pska synku :) Pozdro
Floyd / 2009-03-27 16:13 / Tysiącznik na forum
Łapać za słówka na forum, to nie wielka sztuka( system kapitalistyczny czy wolnorynkowy, to temacik w sam raz dla polityków,. Można tak zamydlić w główkach, że już mało kto się połapie,
a w mętnej wodzie podobno najlepiej się łowi. Z polityków których znam, to jedynie Korwin Mike nie owija w bawełnę i mówi wprost, ale też i poparcie ma malutkie bo nie obiecuje wszystkim złotych gór. Większość polityków woli gmatwać sprawę, a najbardziej bezpieczne jest określenie : 'trzecia droga'. Na tą 'trzecią drogę' większość też jednak patrzy podejrzliwie.:) Ja się nie bawię w politykę i dlatego tak się dopytuję: " Co autor miał na myśli, mówiąc to czy tamto":)
Nie musisz mi panie Mr. odpowiadać, to nie będę zawracał d.pska. :)
sceptyk / 2009-03-26 10:31 / Tysiącznik na forum
KNF wpycha Polskę w system "sub-prime", który właśnie zawalił się w Stanach.
Jeżeli wartość zabezpieczenia spada, to zabezpieczenie PRZESTAJE być zabezpieczeniem, a zatem banki MUSZĄ klasyfikować taki kredyt jako "poniżej standardu" czyli "sub-prime" (to wynika z prawa bankowego!).

Jestem ciekaw jak KNF zareaguje, kiedy banki w swoich sprawozdaniach pokażą gwałtowny przyrost "sub-primów" i jakich dodatkowych zabezpieczeń zażąda.

To wszystko jest CHORE!
Próbuje się zdjąć z DOROSŁYCH ludzi odpowiedzialność za własne, dobrowolne decyzje!
Przecież nikt NIE ZMUSZAŁ do brania kredytów w frankach czy Euro.
Do tego ta grupa kredytobiorców przez kilka lat śmiała się szyderczo, jakie to tanie mają kredyty walutowe, a o ryzyku kursowym nie chcieli wogóle słyszeć! Co więcej, zawsze twierdzili, że "jakby co, to się przewalutuje".
Przyszło "jakby co", nikt nie przewalutował, a teraz podatnicy za głupotę cwaniaków mają zapłacić????
KNF nie jest od "robienia dobrze" cwaniakom i cynikom, tylko od polnowania, żeby rynek finansowy funkcjonował ZGODNIE Z PRAWEM!
A ostatni pomysł jest jawnym wezwaniem do łamania prawa! Kto poniesie za to konsekwencje????
Pewnie jak zwykle kaczyści i ziobryści, winni całemu złu tego świata.
Howgh!
badyl L-2 / 87.96.26.* / 2009-03-26 19:52
Panie Sceptyk , zgadzam się tylko z jednym zdaniem TO WSZYSTKO JEST CHORE Ja mam troszkę inne pytanie. Kto zmuszął Banki do dawania kredytów we freankach czy Euro i jeszcze do tego dla inwestorów posiadających na własnośc taczkę cegięł lub kilka suporexów ? Kto uzgadniał warunki udzielenia kredytów: inwestor czy Bank ? i czy to co ustalił to było dobre i opłacalne ? Jezęli było a teraz nie jest To czy wina inwestora czy niedouczonych bankowców. Ale oni mieli przecież wyście z kazdej sytuacji , mogli sobie kupić OPCJE a nie wpychać DUDZIE i innym polskim spółkom, żeby ich wykończyć i wepchnąć swoje coraz to gorszej jakości produkty
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 11:52
Widzisz Sceptyk, ja nie napisałem takiego komentarza jak Ty, bo wiedziałem że zaraz zaleje mnie fala odpowiedzi biednych, nieszczęśliwych, oszukanych przez wielki zły świat sierotek, które zaciągnęły kredyt w CHF'ach i uważają, że zrobiły to wbrew swojej woli (nie można tu oczywiście zaliczyć inwestorów i innych ludzi myślących). Tutaj jak zawsze sprawdzają się tezy Pana Marksa: jest część społeczeństwa ciężko pracująca, myśląca, która sobie w życiu poradzi, i jest część - tak zwana druga strona medalu :) - która zawsze będzie biedna, gnębiona i ciągle będzie się rozmnażać. Także nie ma się co przejmować postami na forum typu: "ale przecież to nie nasza wina, to oni są winni". Niech biorą jajka, pomidory i idą pod bank :)
Joł / 212.2.96.* / 2009-03-26 12:55
> zawsze sprawdzają się tezy Pana Marksa

Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci, co Mr Bear?
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 13:23
Nie jest ze mną aż tak źle :) Wiem jakie są marksistowskie teorie i wcale nie jestem ich propagatorem. Uczyli mnie gdzieś nawet że są bardzo złe i chamskie. Ale z czasem, między innymi czytając takie fora jak to, doszedłem do wniosku, że część ludzi wyraźnie udaje że chce być samodzielna, że chce żyć w gospodarce wolnorynkowej - oni cały czas tak naprawdę chcą czuć rękę wielkiego brata. Do tego bez przerwy narzekają na wszystko dookoła, nie dążąc do tego, aby samemu coś zmienić - obwiniają innych twierdząc, że zostali źle pokierowani. Przecież to się staje zabawne. Może uchwalmy, że mieszkanie w Polsce kosztuje 2000 zł/m2, każde mieszkanie ma 47 m2, każdy bierze kredyt w CHF, kurs CHF/PLN zawsze wynosi 2,00. I po problemie, nie? :)
Joł / 212.2.96.* / 2009-03-26 15:20
Ja nie widzę aby w tym watku narzekali ludzie z kredytami w CHF. Za to widzę sporo osób z nich drwiących. Nie wiem z czego to wynika. Kredytobiorcy dają sobie jakoś radę. Chodzi tylko o to aby nikt im nie podłożył nogi. A banki najwyraźniej do tego dążą.
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 16:04
Masz rację, że banki dziś podkładają nogę - to prawda. Szlag mnie trafia jak to widzę, bo odczuwam to we wszystkich firmach, w których pracuję. Uważam jednak, że doubezpieczenie kredytu w CHF ze względu na spadek wartości polskiej waluty jest całkiem uzasadnione - oczywiście w przypadku, kiedy obie strony zgodziły się w umowie na taką ewentualność - a nie oszukujmy się, tak jest w przypadku większości umów kredytowych. I nie można płakać z tego powodu jeżeli chcemy żyć w gospodarce wolnorynkowej. Uważam, że o to chodzi Sceptykowi i dlatego się z nim jak najbardziej zgadzam. Każdy ma wolną wolę, wybór i jest odpowiedzialny za swoje poczynania - pisze o tym już w Starym Testamencie.
Joł / 212.2.96.* / 2009-03-26 16:20
> Każdy ma wolną wolę, wybór

Każdy ma wolną wolę ale z tym wyborem to się nie zgodzę. Pokaż mi bank, w którym detaliczny klient może negocjować punkty umowy kredytowej. Z drugiej strony spróbuj podjąć sie kosztownej inwestycji bez kredytowania. Zarabiamy zbyt mało, aby inwestować bez pożyczek. Banki o tym wiedzą i nas doją.

PS W Polsce ilośc krdytów w CHF nie wynika z głupoty Polaków, ale ze sprzedajności członków RPP. Im wyzsze rodzime stopy tym więcej kredytów walutowych. Zadziwiajaca jest zbieżność decyzji obniżajacych stopy z zaprzestaniem masowej akcji kredytowej.
taki tam / 213.238.107.* / 2009-03-26 11:16
Próbuje się zdjąć z DOROSŁYCH ludzi odpowiedzialność za własne, dobrowolne decyzje!

A Bank to oczywiście podejmował decyzję jako niedorosły, nieodpowiedzialnie i niedobrowolnie?
Tyś chyba bankowiec, skoro oczekujesz, żeby zwykły obywatel podejmował decyzję w sposób bardziej odpowiedzialny niż bank.
W końcu wiesz, kto tam pracuje i jak się to ma do odpowiedzialności i dorosłości.
sceptyk / 2009-03-26 11:26 / Tysiącznik na forum
Umowa dotyczy STRON.
Bank jest w PRAWIE zarządać uzupełnienia zabezpieczenia.
Wystarczyło nie brać kredytów w walucie i po problemie!
Stara konserwatywna zasada mówi:

masz dochody w złotówkach, zadłużaj się w złotówkach,
masz dochody w euro, zadłużaj się w euro;
nie znasz zasad zadłużania, NIE ZADŁUŻAJ się!

Ale to było danwno, kiedy obowiązywało PRAWO.
Dzisiaj mamy do czynienia z wysublimowaną bolszewią, w której PRAWO zostało zastąpione tolerancją, ODPOWIEDZIALNOŚĆ "opieką" urzędników, a sprawiedliwość sprawiedliwością społeczną. Przez jakiś czas krzesła zastąpiono krzesłami elektrycznymi.

A bankowcem nie jestem i nie byłem. Dla mnie istotne jest PRAWO.
Kwachs / 91.198.194.* / 2009-03-26 14:45
Bank dał kasę i chce ją odzyskać?

Czy bank dał kasę i bardziej niż na jej odzyskaniu zależy mu na tym, żeby klient zbankrutował, a potem bank też zbankrutuje? Wystarczy, że niewielka część klientów splajtuje i bank też wtedy padnie, bo swojej kasy nie odzyska nigdy, nawet jak przejmie mieszkania i wyśle armię komorników.
Markowy / 195.14.4.* / 2009-03-27 11:09
Moim zdaniem KNF jest śmieszny-najpierw każe przeglądac portwele Klientów i zwiększać zabezpieczenie, a jak banki żądają dodatkowego zabezpieczenia to są beee... paranoja...
owszem zwiększenie marży to podłość, ale lepiej jakby żądały dodatkoweko mieszkania, którego kredytobiorcy nie mają?!? też pewnie do mnie polbank zadzwoni bo brałem CHF po 2.31 na 100%, ale ryzyko było wliczone. Nawet po podwyższeniu, rata moja będzie niższa niż w PLN.. nierozumiem płaczu i lamentu.. i tak zamias 2300 płacę 1650, więc nawet jak 100pln więcej będę musiał bylić, to wolę CHF..
adas11113 / 83.25.31.* / 2009-03-31 08:32
ja mam identyczna sytuacje, ale bralem na 110% wartosci - wtedy tak dawali, ba nawet dawali do 130%. najwieksza paranoja tego jest to ze jak bym umiescil uzyskana gotowke na lokacie to suma sumarum po 30 latach (przy obecnej racie) zarobil bym grubo ponad 200 tys zl (tyle mam kredytu). policzcie sobie czy warto kupowac za gotowke przy 200tys zl kredycie gdy rata wynosi (dzis przy kursie 3.1) 1100zl. 12 rat to 13 200zl. 200 tys zl na 6% rocznie (nie jest to osiagniecie) daje 12 000zl - belka = 9720zl. roznica wynosi 3480zl tyle trzeba by doplacic do kredytu rocznie, zeby kapital zostal nienaruszony. najbardziej w d. daje podatek belki. jednak lokata na 6% przy takiej sumie nie stanowi wiekszego problemu. przy 7% jest to juz 11340zl rocznie. jak tak sobiel icze to mam olbrzymie watpliwosci co do sposobu dzialania obecnego systemu onetarnego i bankowego. jesli masz kase ktora chcesz pozyczyc to mozesz kupic mieszkanie za grosze.
adas11113 / 83.25.31.* / 2009-03-31 08:46
dzis moj kredyt przekracza wartosc inwestycji, ale czy moj kredyt jest sub-prime? ja jestem wstanie go splacac na luziku. rata stanowi 1/8 moich dochodow. dodatkowo kredyt jest ubezpieczony od niskiego wkladu wlasnego (kosztowalo to kolo 1500zl) takze wara od mojej umowy. to bank mial byc tym cwanym, dowalil mi prowizje - chociaz reklamowal ze prowizja 0%, dorzucil ubezpieczenie za pare zl, zmusil do bezsensownego ubezpieczenia na zycie (cale szczescie ze po roku mozna bylo zrezygnowac z tej opcji i ubezpieczyc sie w innym towarzystwie) - a teraz chce jeszczee zwiekszac mi marze - sorry dobrze ze KNF sie za to zabral!!! za jakis czas bede dysponowac dosc duzym kapitalem takze jak cos sie bedzie dziac to splace kredyt i final.
T1 / 195.14.4.* / 2009-03-31 16:02
masz ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, to uwazaj jaki r-ek dostaniesz niedlugo.. przeważnie jest zapis w umowie, że ubezpieczasz róznicę od pomiędzy wartością zadłużenia a wszystkiego ponad 80% (lub 70%) wartości nieruchomości. W mBanku i większości innych banków to stawka 3,5%. Czyli jeśli brałeś kredyt np 330 000zł a nabyłes mieszkanie za 300 000 to: 300tys x 80%= 240tys.
300tys-240tys= 60tys.
60ty +30tys (czyli 10%ponad wartość =90tys.

zakładając że przez różnice kursowe Twoje zadłużenie to

400ty, musisz ubezpieczyć 190tys. (90 + 100)
190tys x 3,5%= 6650zł.
Oczywiscie wartości dla każdego będą inne (nie znam Twoich dokładnych danych, natomiast sposób liczenia jest taki sam, więc sam możesz sobie policzyc ile Ci przyjdzie zapłacić..
Dlatego gdybym miał do wyboru to wolałbym podwyższyć marżę o 0.5% (przy 200tys to około 70zł) i mieć gdzies takie rachunki (co dwa, albo 3 lata w zalezności od zapisu w umowie).

Czyli
Joł / 212.2.96.* / 2009-03-26 12:39
> Wystarczyło nie brać kredytów w walucie i po problemie!

Jeśli mam kredyt w PLN i stopa poskoczy mi z 3,75 do 15% to też po problemie?

Sceptyk, jeśli nie jestes bankierem i nie masz kredytu, to nie powinieneś się wypowiadać, bo jak sam napisałeś nie jestes "stroną".

Ponadto nie rozumiem dlaczego czepiłeś się kredytobiorców walutowych. Jeśli jestes zadłuzony w PLN i wartość Twojego lokalu spada, to również bank może się Ciebie czepić. Pomyslałeś o tym?
_Joe / 80.52.237.* / 2009-03-26 11:13
W przedostatniej Polityce noblista, Rober Mundell przypomniał, że "płynne kursy walut mają taki sam sens, jak płynne przeliczniki kilometrów na mile oraz galonów na litry." Służą jedynie do ograbiania społeczeństw, za pomocą sztucznych wahań, co wykazał ostatnio Goldman Sachs. Twoje "jakby co" nie jest efektem ekonomicznym, a kryminalno-złodziejskim, więc dlaczego obywatele mieliby płacić złodziejom??
sceptyk / 2009-03-26 11:31 / Tysiącznik na forum
Jeżeli wiemy, że bankowcy to złodzieje, to kto uczciwy robi z nimi jakiekolwiek interesy?
Robisz deal ze złodziejami, stajesz się wspólnikiem. Zatem tym bardziej podatnicy nie powinni za to płacić!
Joł / 212.2.96.* / 2009-03-26 13:21
>podatnicy nie powinni za to płacić

Odkąd to podatnicy płacą za niższe marże banków?
_Joe / 80.52.237.* / 2009-03-26 11:50
Pewność zyskaliśmu dopiero po ich oficjalnym, cynicznym komunikacie, przedtem uchodzili nie za złodziei, a za nobliwych finansistów...
Anna Skimina / 83.238.13.* / 2009-03-26 11:09
Sceptyk zapomniał o drobnym szczególe - bank udzielając kredytu w walucie również musi brać pod uwagę czarny scenariusz - osłabienie złotego i spadek cen nieruchomości. Czy banki oceniały dobrze ryzyko dając kredyt walutowy na 100% wartości nieruchomości?? otóż odpowiedź jest jedna: NIE.
Dlaczego teraz przerzucają swoją nieudolność na Klientów??
sceptyk / 2009-03-26 11:33 / Tysiącznik na forum
A własnie że TAK.
Dlatego w umowie są klauzule o PRAWIE do rządania uzupełnienia zabezpieczenia.
Jak ktos nie zdaje sobie sprawy z podejmowanegoryzyka, niech go nie podejmuje.
Wszystko na ten temat.
T13 / 195.14.4.* / 2009-03-26 12:08
Czy banki oceniały
"Czy banki oceniały dobrze ryzyko dając kredyt walutowy na 100% wartości nieruchomości?? "
Tak brały to ryzyko pod uwagę i dlatego są w umowach zapisy o dodatkowym zabezpieczeniu. To kredytobiorcy pragnacy zaoszczędzić na kredycie i wybierający CHF nie brali tego pod uwagę!! Każdy musił podpisać oświadczenie ze jest zapoznany z ryzykiem warunkowym. Podpisali to znaczy że się zapoznali! Dlatego to oni teraz płacą! Sprawa prosta!
Mr Bear / 217.98.12.* / 2009-03-26 10:34
Racja. Trochę może zbyt ostro w niektórych fragmentach, ale racja.
marek 19.53 / 83.24.37.* / 2009-03-26 10:45
Pełna racja. I to wyrażona łagodnie, wcale nie ostro
Gliz2 / 89.100.202.* / 2009-03-27 23:22
Piszę z Irlandii, gdzie banki dostały od podatników 60 mld zł (inaczej by poupadały). Szef mojej firmy, która dostała 20mld zł nie został bynajmniej wyrzucony za nieudolność - gdzie tam!!! Według niego wszystko jest cacy - to zły świat, 'obecnego kryzysu nikt nie był w stanie przewidzieć', 'nasze portfolio nie zawiera toksycznych elementów' itp itd. Gościu kłamał w żywe oczy (BOI ma 14 mld toksycznych długów) i co??? Idzie na emeryturkę z 5 milionową odprawa a za 2007-08 dostał prawie 10 milionów jurków...
A jak człowiek nie zapłaci trzech rat kredytu to mu chałupę zabierają...

Jak pożyczysz 1000 zł od banku to masz problem, jak bank pożyczy ci 1mln zł - to bank ma problem.
hipoteza / 79.184.47.* / 2009-03-30 19:42
Twój komentarz starczyłby za wszystkie !!! Brawo !!! Zawsze chodzi o trafianie w sedno !!!
(... z komentarzami zapoznałem się długo po dyskusji ... )
Anna Skimina / 83.238.13.* / 2009-03-26 09:41
A czy wiecie, że taki Polbank to nazwa marketingowa ?? (że niby jest polski) a to w rzeczywistości jest oddział greckiego banku, który nie podlega polskiej Komisji Nadzoru Finansowego!! Takich istytucji finansowych jest 40 (polecam stronę knf.gov.pl). Jaki to ma skutek przekonali się Klienci Polbanku, którzy mają u nich kredyty walutowe - podniesienie marż albo wypad!! a KNF nie ma nic do tego. I dalej, depozyty w tym "banku" mają gwarancje greckie, a nie polskie - ciekawe jak Klient będzie dochodził tych gwarancji i jakie to będą koszty ?? Dziwi mnie, że taka wiedza nie jest ogólnie dostępna, a nawet na stronach Polbanku trzeba dobrze szukać, żeby doczytać się tych informacji, co więcej te greckie gwarancje są podawane jako atut!!
Robert M. / 83.142.207.* / 2009-03-26 15:34
Nie zgadzam się z Tobą. Bank polski czy nie polski jest spółką zarejestrowaną w Polsce i podlega polskiemu prawu. W tym bankowemu. I nie ważne skąd pochodzi kapitał dzięki któremu to przedsiębiorstwo założono. Dlatego jurysdykcji/nadzorowi KNFu podlegają wszystkie spółki ze słowem "Bank" w nazwie działające w Polsce.
bylbank / 212.76.37.* / 2009-03-26 19:49
Polbank nie jest bankiem zarejestrowanym w Polsce, to tylko ODDZIAŁ banku zarejestrowanego w Grecji i nie podlega polskiemu KNF
T1 / 195.14.4.* / 2009-03-27 11:29
ale wszelkie spory i roszeczenia Polskich obywateli toczyś się muszę na terytorium Polski.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: