bredziesz - amerykanie patentują takie bzdury że głowa mała, mają upodobanie do takich spraw - ilość a nie jakość o tym świadczy

Skoro i tak bronią przestrzeni powietrznej (o czym nie wiedziałem zresztą), to nie ma problemu. Ale IMHO ta tarcza w kontekście przejęcia inwestycji przez Litwę teraz nie ma sensu. Pozostaną tylko koszty po stronie Polskiej, kolejne (niewyróżniające się z innych) państwo, które podlizuje się USA i kilka lukratywnych, ciepłych posadek dla naszych wojskowych. No - może parę (ścisłe tajnych pewnie) przetargów na wykonanie infrastruktury do wygrania dla zaprzyjaźnionych firm.
I więcej pozytywnych aspektów tego przedsięwzięcia nie widzę.

wprawdzie amerykanie zamontuja u nas swoja tarcze ale nasz dzielny rząd i prezydent wynegocjowali w zamian szeroki pakiet swiadczeń: utrzymywanie wojsk amerykańskich na nasz koszt, eksterytorialnosc bazy, niepodleganie zołnierzy amerykańskich polskiej jurysdykcji, stała obecnośc rosyjskich obserwatorów, cotygodniową dostawę dziewic na potrzeby amerykańskiego garnizonu

Gottsu-smutno mi pisać o Tobie bo nie lubię rozwodzić się nad kretynami, głupszych od siebie nie szukaj bo bedzie trudno. Jeśli myślisz że cokolwiek osiągniemy w zamian za naszą podległość wobec USA to wątpliwość w pytaniu jest uzasadniona. Mam dość czytania frazesów przez osoby Tobie podobne reprezentujesz sobą przedstawicieli władzy a nie społeczeństwa.

Niczego nam to dobrego nie przyniesie nam ani następnym pokoleniom..... To jest bardzo ale to bardzo durny pomysł !!!! Tylko interes USA a nie nasz -polski.

"PiS chciało zapłacić USA"

Szef gabinetu premiera Sławomir Nowak powiedział, że rząd PiS był gotów zapłacić Stanom Zjednoczonym za wybudowanie w Polsce amerykańskiej bazy, w ramach projektu umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. - Nam się udało to zmienić, ta uległość poprzedniego rządu prowadziła do niesymetrycznych relacji i tak naprawdę partnerstwo polsko-amerykańskie kończyło się na słowach - powiedział Nowak w TVN24.

Jak dodał, "nasi poprzednicy w zasadzie dziękowali Stanom Zjednoczonym, że mogą im za coś zapłacić". - Tak wyglądały negocjacje (...) Chcieli im dać wszystko, byle tylko mieć tę bazę w Polsce. To taka logika, która prowadzi do pełnego podporządkowania - powiedział Nowak. Zdaniem Nowaka, nad relacjami polsko-amerykańskimi od wielu lat wisiał "jakiś gigantyczny kompleks". - Rozpoczęła taką niegodnościową politykę uległości administracja Kwaśniewskiego, niestety była kontynuowana ona przez administrację Kaczyńskiego - ocenił.

Nowak oświadczył też, że obecny rząd nie prowadzi negocjacji z amerykańskim sojusznikiem na kolanach. - To jest zasadnicza różnica - dodał.

Szef gabinetu premiera był też pytany, czy może się zdarzyć tak, że nie dojdzie w lipcu do wizyty w Polsce amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice, bo na przykład Amerykanie nalegają, aby podczas wizyty zostało podpisane porozumienie w sprawie tarczy.

Według Nowaka, Amerykanie wprost formułują oczekiwanie, że jeżeli "pani minister Rice ma do Polski przyjechać, to przyjedzie tylko po to, żeby podpisać porozumienie".

- A my mówimy, że jeżeli to porozumienie rzeczywiście będzie wynegocjowane - to proszę bardzo. Jeżeli nie będzie wynegocjowane, to też jest serdecznie witana i zapraszana do Polski pani sekretarz stanu - dodał Nowak.

Według wtorkowej "Rzeczpospolitej" Rice ma przyjechać do Polski 10 lipca. "Rz" podała, że Waszyngton liczy na podpisanie wówczas umowy o tarczy antyrakietowej z Polską.

Premier Donald Tusk wyraził we wtorek nadzieję, że Condoleezza Rice odwiedzi Polskę "10 lipca lub każdego innego dnia". Według niego nie jest wykluczone wówczas podpisanie "wstępnego porozumienia" ws. tarczy antyrakietowej, pod warunkiem jednak gwarancji bezpieczeństwa dla Polski.

O wypowiedź Nowaka o tym, że rząd PiS był gotów pokryć koszty budowy w Polsce amerykańskiej bazy pytany był inny gość TVN24, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra (PiS).

Według niego, "opowiadanie czegoś takiego że premier Jarosław Kaczyński chciał zapłacić USA za to, żeby w Polsce była zlokalizowana tarcza, to wypowiedź "skandaliczna".

pozdrowienia dla czlowieka honoru Kaczynskiego.

yteraz dopiero widać jak wielkie straty poniosła RP ,co dzisiaj oznacza holokaust polskiej inteligencji przez niemców i ruskich i "swoich" . Setki tysięcy polskich patriotów ustąpiło miejsca szarej lewackiej masie dla której państwo nic nie oznacza.

racja jankesy sie ruszyly dopiero jak ich zaatakowano - a tak to bezczynnie patrzyli jak Hitler ze Stalinem kroili Europe. Amerykanie to nie jest nasz dobry wujek sam i nasi politycy powinni to zrozumiec zamiast wysylac kolejne wagony pelne wazeliny za ocean.

Jasne,tylko że jest to naród dyplomatów,dlatego zamiast ginąć,negocjują.Od bohaterstwa i heroicznych czynów mają Polaków,którzy "boso,ale w ostrogach".Kto mądry przeciwstawiłby się nazistom w 1939?Jedynie głupi Polak,inni przegrupowują się i atakuja słabe punkty przeciwnika,bo to jest strategia,polska(i ruska) mentalność,to zbiorowe samobójstwo.Dobry bohater,to martwy bohater i co nam przyszło z heroizmu naszej przeszłości?Panowie szlachta(rząd)i tak robia swoje.