Połowa firm usługowych łamie prawo
Money.pl
/ 2008-08-06 14:12
absurd
/ 77.253.44.* / 2009-02-14 15:26
Jeśli za usługową - rzekomo wobec społeczeństwa - uznać policję i prokuraturę, to tylko z powodu nieścigania przestępstw z braku zgłoszenia, mimo ich widoczności w każdej gazecie (np., ogłoszenia o pracy typu składanie długopisów), to znowu należałoby wytknąc najpierw instytucję rzekomego państwa, a dopiero na końcu wskazać tego szewca, czy babcię, chcącą dorobić kilogramem marchewki z własnego ogródka
szkodamowic
/ 87.207.188.* / 2008-11-18 14:36
a kto to w ogóle wymyslił, żeby przedsiębiorcom regulowac ceny itd.
wszystko jedno czy to fryzjer czy dentysta
jak ktoś partaczy albo zdziera szybko okryję się złą sławą i tyle, czy ja nie mogę mieć innej ceny dla takiego klienta i innej dla innego. Co to kogo obchodzi. Wchodzę do salonu, pytam ile strzyrzenie np. i pani mówi że 30zł i ja mówię że ok. A jak nie bedę zadowolona na drugi raz nie pójdę do niej.
Ludzie to się nie mieści w głowie normalnie.
qlavy_teddy
/ 87.205.34.* / 2008-08-11 08:23
"Innym przykładem nadużycia ze strony przedsiębiorców jest zastrzeganie w umowie, że jeżeli wyrób lub usługa nie zostaną odebrane z naprawy w ciągu 50 dni przechodzą na własność firmy"
U nas jest 3 miesiące i szczerze mówiąc jak takich X klientów przyjdzie z towarem i o nim zapomni to trzeba by wynająć drugi magazyn na rzeczy nieodebrane, bo może szanowny Pan/Pani po 2 latach w końcu przyjdzie odebrać swoją rzecz.
ratatata
/ 83.4.53.* / 2008-08-09 12:21
I znów potrzebny Polikot. Skasować idiotyczne przepisy o cennikach i umowach a urzędników którzy to kontrolują wysłać do diabła, niech zakładają swoje firmy i pokażą że wywieszą cennik u siebie w zakładzie. Chciało się Zosi Kapitalizmu tylko teraz przydałby się kapitalny PRL.
A sprawa jest prosta zlecasz pytasz ile. Za mało pytasz dlaczego , za dużo targujesz lub idziesz gdzie indziej. A jak nie umiesz otworzyć gęby w tak prostych sprawach to nie mondruj się w internecie. ok?.
wanam
/ 81.190.133.* / 2008-08-09 09:09
Z fryzjerem mam zawierać umowę na piśmie na kwotę 15 złotych? To ma być nieprawidłowość?
Ostatnio musiałem odwiedzić dentystę (prywatnie ) i zapłaciłem 100 zł za jedną plombę w zębie bez leczenia kanałowego. Moja znajoma u tego samego dentysty, za teki sam zabieg, zapłaciła 60 zł. Cennika usług nie było widać w żadnym widocznym miejscu i nikt się tym nie przejmuje. Najlepiej skontrolować szewca, bo tanie buty można kupić w sklepie. Nowe zęby są drogie, a więc leczyć je trzeba i gdzie później taki kontroler będzie je leczył, jak dentystę ukarze?
amibugi
/ 217.96.126.* / 2008-08-07 14:01
Po pierwsze o cenę można się zawsze zapytać. No owszem cenniki powinny być widoczne, jednakże jesli piszemy tu o stomatologi nie da się dokładnie określić jaka będzie plomba. Chodzi o wielkość, tworzywo i całokształ tego co przed jej założeniem robiło się z zębę. Są różne metody i techniki. Poza tym twoja znajoma mogła mieć zniżkę, bądź mniejszą dziurę - tego nie macie jak swierdzić.
mm1289
/ 77.115.229.* / 2008-08-07 13:34
Tak ....
Tylko jedno ale .... Praktycznie u wszystkich stomatologów są cenniki usług. Ceny zawierają się w przedziałach, np. u mojego za plombę bez leczenia od 60 - 120 pln. Jest to całkiem zrozumiałe. Każdy przypadek jest inny ........
klient24
/ 83.11.217.* / 2008-08-07 09:28
A jak wygląda jakośc świadczonych usług medycznych w gabinetach lekarskich?? Czy Inspekcja handlowa sprawdza te gabinety, czy są wystawione cenniki i czy sprzedaż jest ewidencjonowana.? Najlepiej to czepic się fryzjera czy szewca a innych zostawic w spokoju
rafik_1
/ 212.2.96.* / 2008-08-07 09:00
>>>
>>>
>>>
>>>
Polecam stronę:
www.glupi-klient.com
mozna poczytać o nieuczciwych praktykach usługodawców a co ważniejsze umieścić tam swoje doświadczenia z niesolidnymi firmami.
Pilsener
/ 2008-08-07 01:04
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Tylko efektywność kontroli wyniosła 50%. Po prostu w polsce nie da się żyć nie łamiąc notorycznie prawa - a na niesprawnych sądach najwięcej zarabia rząd, gdyż zabezpiecza to administrację przed falą roszczeń.
Fajnie ktoś poniżej napisał o fryzjerze. Otóż w socjalizmie nie ma tak, że na udanej transakcji zyskują obie strony - zawsze to albo klient zostanie "wyzyskany" (poprzez reakcyjne i spekulacyjne praktyki), albo fryzjer będzie poszkodowany przez lumpen-liberalizm, który każe mu obniżyć ceny - dlatego jednych i drugich trzeba chronić konkretnym pakietem ustaw i w każdym salonie fryzjerskim postawić urzędnika, zabrać jednemu i drugiemu po tysiąc, dać po 200 i przekonywać, że gdyby nie lewackie ideały toby oddawali po dwa tysiaki a dostawali nic.
matros61
/ 217.113.229.* / 2008-08-06 19:08
A druga połowa nie została skontrolowana.
UOKiK to też niezły obibok jak napisałem do nich o oszukańczych dostawach prądu (niema 230V i 50HZ) i są ciągłe spadki napięcia, co niszczy sprzęt odbierający energię elektryczną to nie ma Tam u Nich kto odpisać,nie mówiąc już o zajęciu się tą sprawą .Lepiej sprawdzić szewca bidulę niż bogatego dostawcę energii elektrycznej a pozatym trzeba się na tym trochę znać a z tym to już kiepsko w UOKiK
made25
/ 83.23.73.* / 2008-08-06 18:53
Wszystkie komentarze są wysoce logiczne i tak trzymać z głupotą trzeba walczyć bo nie długo babci klozetowej nakazą mierzenie paieru toaletowego ile poszczególny z wychodka złużył,Jak moze być dobrze jazeli tacy debile są urzędnikami i jeszcze im płacą z naszych podatków
demon2
/ 83.23.73.* / 2008-08-06 18:46
tego nie trzeba komentować tylko urzędników z UOKiK ,należy poddać terapi wstrząsowej najlepiej wysokie napięcie !!
marl57
/ 83.9.145.* / 2008-08-06 19:13
na swój sposób - etatowy pracownik, czasem może tez urzędnik, jest jak swego rodzaju ryba głębinowa (powolna i ślepa) która chce ptakom mówić, jak te mają latać.
jansen
/ 83.26.0.* / 2008-08-06 18:45
Trudno powiedzieć, czy autor czy też UOKiK upadli na głowę.
Proponują nam oto taką sytuacjię. Idziemy do fryzjera. Prosimy o umowę na pismie. W umowie dyskutujemy znaczenia kilku niezbyt zrozumiałych stwierdzeń. Radzimy sie prawnika co do ograniczonej gwarancji i dyskutujemy zakres ograniczenia tej gwarancji. Dyskutujemy sposób pomiaru długości średniej włosa i dokładnośc. Po 12 godzinach dyskusji dochodzimy do porozumieniua o akceptujemy usługe , która trwa 20 minut kosztuje 20 złotych.
Takie cos moga wymyślec tylko urzędnicy, którzy dostają pieniadze za darmo i najbardziej głupimi sposobami dowodzą jak są potrzebni
Nie będę dodawał ,że w sytuacjach, gdy byliby potrzebni to okazuje się ,że nic nie mogą. Vide PKP, Poczta, i pare innych instytucji.
MiMi2008
/ 81.156.195.* / 2008-08-06 19:40
A czy ty widzisz jakiś problem w tym ??
Dla mnie popisywanie umowy i negocjacja przez 12h było by super :D:D
Więcej debili w PL a na pewno będzie dobrze.
A wiecie co najlepsze Spacerową, TP, (i innych monopolistów) , powinni najpierw przetrzepać porządnie a potem dopiero zabierać się za coś innego.
Zys
/ 83.3.63.* / 2008-08-06 17:22
Bzdury!!! do potęgi nnn-tej!! Większego oszusta od instytucji państwowych nie ma. Tu zostaniesz oszukany, ograbiony i jeszcze poszczuty policyjnymi przepisami w 100%. Zamiast aparat władzy dla Obywatela to podporządkowuje się Obywatela aparatowi władzy.
To widać i słychać na każdym kroku.
Gdzie to przyjazne Państwo i dla kogo???
PZP
/ 79.188.94.* / 2008-08-06 17:46
Oczywiście "ZYS' ma przeogromną rację. Przykład sprzed 2-3 miesięcy. Gmina buduje wodociąg. Aby mieć przyłącze na działce obok której przebiega zgłaszam akces. Otrzymuję umowę - półtorej strony, z której zawartoscią w ok. 50% się nie zgadzam, ale nie ma opcji - podpisuję i mam przyłącze po wczesniejszym wpłaceniu 2.380 zł., albo nie podpisuję i bujam się sam. Abstrahuję od kosztów, tzn. nie wiem czy w przypadku nie podpisania byłoby drożej czy nie, ale np. zapis, że "Gmina nie ponosi odpowiedzialności za zwłokę lub całkowity brak realizacji z powodu braku środków ..." jest fantastyczny. Biorą ode mnie kasę, ale mogą nie mieć środków i konsekwencji brak. Nawet zająknięcia o terminie zwrotu wpłaty o odsetkach nie wspominając. Ale tak wygląda monopol - wodociągi są domeną państwa i "samorządów" (czytaj urzędników róznych szczebli). Szkoda prądu, jak mawia młodzież :( . To państwo nie jest moje, ale Polska to moja Ojczyzna i mam taki dylemat - rozdwojenie jaźni, które mnie coraz bardziej męczy. Mimo nieubłaganie postępującej leciwości, pewnie w końcu wyjadę stąd, albo wyalienuję się całkowicie w jakimś eremie.
arch
/ 2008-08-06 17:41
/
Tysiącznik na forum
Gdzie to przyjazne Państwo ..???
przewodniczący Pali....p szuka prądu do wibratora !
okl
/ 79.186.167.* / 2008-08-06 17:20
Jaki cennik, że włosy o dł. 2 cm cena taka i taka a 5 cm to już inna. Niech lepiej wezną się za tych gdzie sa naprawdę duze pieniądze, prawnicy, notariusze czy lekarzy. Paranoja zeby u mnie w miejscowości za 20 min plombowania np. płacic 100 zł. Aż tyle kosztuje odrobina plomby, odrobina wody itd.? Albo wizyta i lekarza również 100zł, nie będę sie rozpisywac bo szkoda słów. Ciekawe kiedy skarbówka i rząd za nich się wezną. Coś mi się zdaje, ze lobby zawodowe duze pieniązki przeznacza dla niektórych posłów "za słaby wzrok."
donosiciel (podałem autora)
/ 121.247.122.* / 2008-08-06 21:08
To, na co tak psioczysz nazywa się "wolny rynek" i nie ma co płakać. Skoro tak dobrze lekarzowi, to dlaczego nim nie zostałeś? Równie dobrze mógłbym napisać, że to skandal, gdy za pracę niedouczonego matoła w drelichu mechanika, autoryzowany serwis życzy sobie 80zl/h. A na marginesie - nawet, gdyby to była tylko "odrobina plomby, odrobina wody itd.", to już za sam fakt operowania w - najczęściej brudnym - pysku należy się ta stówka ;)
AnnaInna Właśnie
/ 79.184.233.* / 2008-08-07 22:50
Czasami można znaleźć na forum wypowiedź logicznie myślącego czlowieka:) Ale czasami również płakać się chce, gdy czyta się komentarze osób absolutnie nie posiadających najmniejszej wiedzy a gdzie dopiero praktyki... Pozdrawiam "donosiciela", bardzo miły akcent.
Hek
/ 87.119.16.* / 2008-08-07 07:55
Świetna riposta - trafiony zatopiony!!!
Pozdrawiam
marl57
/ 83.9.145.* / 2008-08-06 19:17
mała za 15 gr śrubka z Pana silnika auta za 120k , jeśli wymaga wymiany, to usługa kilka godzin pracy demontażu i montażu to dobre kilka k - w trosce oczywiście o to, by auto Pana szanownego dalej sprawnie jeżdziło. Czyż nie ?
eng
/ 217.201.81.* / 2008-08-06 18:41
placisz za wiedze i usluge z nia zwiazana a nie za wode i plombe.
ja za moja prace kasuje grube pieniadze ale firma placi mi za moja wiedze a nie za to ile razy klikne w myszke.
jak bedzie wieksza konkurencja to ceny same spadna i panstwu nic do tego. jak zmusza do obnizenia cen to specjalisci wyjada i wtedy nie bedziesz wcale plabowac. a jak mlodzi zobacza ze biznes na tym jest to moze sie uczyc zaczna i bedzie wiecej specjalistow i taniej ..
zxcc
/ 62.111.198.* / 2008-08-08 11:28
Tylko też nie możną zapominać, że za moje i Twoje pieniące sie tego uczył przez x lat, bo rzadko studia kończą w terminie Ci zostający w Polsce specjaliści. Wszyscy nie możemy być lekarzami czy stomatologami - wiec jeżeli nie będzie poszanowania między poszczególnymi profesjami to skończy się na chałturze, wyzysku, odstawianiu fuszerki na maxa i tyleeeeee
AnnoWlasnie
/ 83.16.25.* / 2008-08-06 19:42
Będę "pląbować" albo nie będę - ale jeśli kasujesz grube pieniądze (najgrubsza jest chyba 5-cio złotówka ?) to pisz Waćpan/na/ jak inteligentny człowiek. Polskie "krzaczki" to uzyskasz przez R-Alt ;) Zakładam też z góry że na lekcji o przecinkach nie byłeś/aś/...
AnnaInnaWłaśnie
/ 79.184.233.* / 2008-08-07 22:40
Wspaniale:) Z ponad trzydziestu wypowiedzi znalazłam aż CZTERY!!!, w których nie ma błędów (jakichkolwiek...).
Czy na tym forum wypowiadają sie osoby pełnoletnie, które ukończyły jakiekolwiek szkoły? Zauważyłam dziwną prawidłowość: osoby wypowiadające się poprawnie nie widzą problemu w płaceniu za usługę - z umową ustną lub pisemną, z cennikiem pisanym lub domniemanym...
Reasumując, tylko inteligentne osoby potrafią docenić wolny rynek...
30/4 ? Straszny rachunek obrazujący inteligencję w naszym kraju... I czego rządać od polityków i urzędników?