Pilsener
/ 2008-10-10 09:08
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ograniczenie do 50 - czy tir, czy osobówka, dzień czy noc, śnieg czy deszcz, szrot czy porsze - dla każdego identyczne. Kierowcy coraz bardziej się dzielą na dwie grupy:
1. Posiadający CB
2. Przestrzegający wszystkich, nawet najbardziej absurdalnych przepisów
Przez to policja dostaje mniej z mandatów i biedacy w moim mieście muszą czaić się z radarami po krzakach, żeby wyrobić normę. Co to ma wspólnego z bezpieczeństwem? Tak jak 1000 nowych fotoradarów? NIC. Upolują jadącego 60 na dwupasmówce? Mandaty drogowe to forma podatku - gdy jest za wysoki, to ludzie się bronią.
Żeby poprawić bezpieczeństwo należy egzekwować ODPOWIEDZIALNOŚĆ - sprawca wypadku musi płacić za: leczenie ofiar, naprawę samochodów, usuwanie skutków, przyjazd odpowiednich służb, zablokowanie drogi... Czy ktoś za to płaci? Tylko za blaszkę z OC i finito - a zadośćuczynienie dla ofiar? Renta dla kalek? Dopóki nie będzie odpowiedzialności to sobie możecie i milion fotoradarów postawić, a ja i tak będę zap... - bo to podatnicy a nie ja płacą za dzwony, które powoduję.