Forum Polityka, aktualnościKraj

Sarkozy: Wałęsa jest zaszczytem dla Polski i Europy

Sarkozy: Wałęsa jest zaszczytem dla Polski i Europy

Wyświetlaj:
andowc / 83.30.97.* / 2008-12-07 15:39
Sarkozy jest zaszczytem dla Francji i Europy.
Paliknot / 83.29.221.* / 2008-12-07 13:55
W świecie gdzie pijar wyparł zdrowy rozsądek, taki KABOTYN to wyjątkowa chluba dla Narodu. Zresztą Sarkozy mu depcze po pietach, bo tez jego rodacy ochrzcili go mianem podobnym do kurdupla, o mentalności pantoflarza. Hipokryta nieskończony, znacjonalizował stocznie dokładajac750 mln euro, wypinając się na unijne dyrektywy, traktując tego trupa europejskiego jak na to zasłużyl - w tym przypomina Wielkiego Cesarza, podbnych rozmiarów
Gall# / 213.158.196.* / 2008-12-07 11:33
Czy Pan Sarkozy udaja głupszego, czy nie zna najnowszej historii?
Jeśli już komuś, to raczej Kiszczakowi i Jaruzelskiemu należał się ten nobel. To oni zdecydowali się po dobroci na przenianowanie PRL na III RP. W prawdzie Kiszczak pozostał ministrem, ale Jaruzelski poniósł nawet osobistą ofiarę - został prezydentam, a przeciez mógłby być sobie pierwszym sekretarzem!!!
To Oni na "słowo honoru" zawierzyli KOR-owskiej opozycji i obalili ustrój. Wiadomo, że Kiszczak to człowiek honoru ale czy to samo mozna było wtedy powiedzieć np o Adamie Michniku? Kto mógł wtedy zaręczyć, że po "obaleniu ustroju" Bolkowi i KOR-owcom nie odbije palma i nie zaczną rozliczaś za PRL?

Wałęsa, który z prostego kapusia-elektryka został obalaczem ustroju zyskał najwięcej. Spadły na niego zaszczyty z noblem włącznie, choć ze swojej storony nie ryzykował i nie poświęcił niczego - no, może kufajkę. O bezimiennych twórcach jego sukcesu - oficerach prowadzących, o ich przedwczesnych emeryturach - Pan Sarkozy nawet nie raczył wspomnieć !!!
dareg / 87.207.175.* / 2008-12-07 09:40
czy na imprezie u Wałęsy oprócz establishmentu byli jacyś przedstawiciele związków zawodowych, którzy wtedy walczyli ?
a może jego koledzy stoczniowcy, którym daje się dzisiaj jakieś ochłapy na kilkanaście miesięcy przeżycia aby im zamknąć gęby ?
czy była może mowa o tych tysiącach bezimiennych działaczy Solidarności, którym odbijano nerki, wybijano zęby i wyrzucano z pracy, a których teraz nie stać na organizację imienin za kilkadziesiąt tysięcy złotych ?
Panie Wałęsa , no to może mówiono o tych co mieli pecha i przeskoczyli płot w innym miejscu i teraz żyją za 600 zł emerytury, podczas gdy ci co ich przesłuchiwali są nazywani "ludźmi honoru" i biorą 10.000 z ZUSu ?
lolek000 / 2008-12-07 15:54 / portfel / Tysiącznik na forum
Była spora częśćtych z którymi Wałęsa walczył - jako przeciwnik.Jak się po latach okazało rzekomy przeciwnik.
lolek000 / 2008-12-07 09:21 / portfel / Tysiącznik na forum
Oby jak najmniej takich zaszczytów dla Polski a jak najwięcej dla Europy - wówczas to my będziemy silni a Europa słaba.
a szkoda gadać / 83.28.150.* / 2008-12-07 00:55
Najlepszy jest Wałęsa : "ktoś puscił bąka i mamy kryzys"
Ładne jaja obecnego Prezydenta nazwijmy chamem
a czcijmy Wałęsę ......
Macie ludzi za głupków !!!!!
aleszczerzeproszę / 213.158.196.* / 2008-12-07 11:51
synu, co to oznacza "ładne jaja obecnego Prezydenta"
AntyPO / 83.23.67.* / 2008-12-06 22:41
Niech go sobie Sarkozy zabierze na zawsze
BETON / 2008-12-06 19:18
Co mysla te wszystkie male podle ludziki,nie znajace nawet stanu wojennego,ale mieszajace z blotem najlepszych Polakow.Moze jednak cos wreszcie dotrze do tych zakutych lbow.Miejmy nadzieje.
kj / 79.184.146.* / 2008-12-06 20:25
A Pan swoim betonowym i zakutym łbem potrafisz myśleć?
solid / 83.238.116.* / 2008-12-06 19:55
Faktycznie "beton" Pan jesteś i to niezły.
suuuq / 83.25.166.* / 2008-12-07 00:19
Czytam wasze wypowiedzi na tyn\m forum i nie widzę żadnej konstruktywnej dyskusji, jedyne na co was stać to obrzucanie sie inwektywami.

Poprostu żenada
Tornado / 79.163.188.* / 2008-12-07 02:47
Dobrze, to podyskutujmy. Pytanie, czy L. Wałęsa jest złodziejem? Bo co do jego agenturalnej przeszłości, nie musimy, nie ma takiej potrzeby. Proszę o merytoryczną odpowiedz.
Gall# / 213.158.196.* / 2008-12-07 15:34
Mam wrażenie, że Wałęsa, jakkolwiek jest kłamcą, to złodziejem zasadniczo nie jest. Wprawdzie ukradł część kompromitujących go dokumentów, jednak zrobił to w imię wyższej konieczności - ratował reputację SYMBOLU! Symbolu, który - jak to ujął błyskotliwy Sarkozy - "jest zaszczytem dla Polski i Europy" (dlaczego nie świata?)
Pomyślmy chwilę, czy Symbol nie ukradł nic więcej? - np ludziom, którzy nosili go na rękach?
Tornado / 79.163.72.* / 2008-12-30 23:42
W październiku 1981 roku do Francji, na zaproszenie francuskich związków zawodowych, z oficjalna wizytą udała się delegacja NSZZ „Solidarność”. Na czele polskiej delegacji stał L. Wałęsa, a w jej skład wchodzili przewodniczący regionów: Eligiusz Naszkowski, Jan Bartczak, Krystyna Sobierajska (obecnie Kowalczuk), Zdzisław Rozwalak, doradca "Solidarności" Bronisław Geremek, tłumacz Józef Kaczkowski, a także towarzyszący związkowcom polscy dziennikarze, wśród których był Krzysztof Wyszkowski.

Wyszkowski zarzucił Wałęsie przywłaszczenie koperty z pieniędzy, które otrzymał od przedstawiciela francuskich związkowców. Wałęsa zaprzecza. Komu wierzyć: Wałęsie, czy Wyszkowskiemu? Obaj panowie są silnie ze sobą skonfliktowani. Kto mówi prawdę: współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych – Krzysztof Wyszkowski, czy kapuś, donosiciel TW Bolek. Czy Wyszkowskiemu całe to zdarzenie się przyśniło? A może kłamie? Kto tu kłamie, a kto mówi prawdę?

Wśród delegacji „S” był wspomniany Eligiusz Naszkowski. Kto to taki? Co to za indywiduum? Za Wikipedią czytamy: „Eligiusz Romuald Naszkowski (ur. 3 lutego 1956 w Sierakowie Wielkopolskim) - działacz związkowy, tajny współpracownik SB, następnie oficer Służby Bezpieczeństwa. W Pile uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej. Ukończył Wydział Nauk Politycznych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Dwukrotnie złożył podanie o przyjęcie do pracy w Służbie Bezpieczeństwa. Po raz pierwszy w grudniu 1979. do Komendy Wojewódzkiej MO w Poznaniu. Po raz drugi podanie złożył w czerwcu 1980. do KW MO w Pile.

(...) Był przewodniczącym MKZ "NSZZ Solidarność" w Pile. Od lutego 1981 działał jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „GRAŻYNA”. Jego najbardziej znanym działaniem na rzecz SB było nagranie posiedzenia Komisji Krajowej "Solidarność" w Radomiu, za co otrzymał od SB 50.000 zł. Pokryto też koszty mandatu, który otrzymał, gdy pędził z nagraniem do oficera prowadzącego. W czasie współpracy z resortem otrzymał łącznie około 135 tys. zł”.

W Biurze Studiów SB MSW dotyczących Naszkowskiego zachowana jest notatka służbowa z 21 kwietnia 1985 r. dyrektora Biura Studiów płk Władysława Kuca, który napisał, że „Grażyna” była z Wałęsą we Francji, gdzie Wałęsa otrzymał w kopercie znaczną sumę pieniędzy. Źródło: IPN BU 01619/1, t. 1. Płk W. Kuca, Notatka służbowa, Warszawa, 21.IV.1985, k.240.

Najnowsze wpisy