Rząd chce pomóc ofiarom opcji. Będą pozwy zbiorowe
Money.pl
/ 2009-03-10 12:32
Gość123
/ 78.30.96.* / 2009-03-11 23:14
kojarzą pokrzywdzonych w serwisie www.nabiciwbutelke.pl
podatnik
/ 2009-03-11 10:48
/
Bywalec forum
Jest to policzek dla rozsądnych przedsiebiorców , którzy teraz będą musieli ponieść koszty palantów , którzy zamiast robić to do czego byli powołani to bawili się w spekulantów.
Na opcjach nie stracili prawdziwi przedsiebiorcy tylko spekulanci. Przedsiebiorca ma zarabiać na sprzedaży swoich produktów , a nie bawiąc sie na giełdzie , czy spekulijąc na kursach.
Ci ,którzy faktycznie ubezpieczyli tylko ryzyko w oparciu o rzetelna analizę , nie mają prawa mieć teraz problemu , po prostu tylku nie zarobią na róznicach kursowych , ale nie mają prawa stracić.
Stracą ci ,którzy kombinowali , nie mają pojęcia o prawodzeniu firmy , nie potrafią właściwie analizować sytuacji rynkowej. PSL takwali w beben bo pewnie od nich lidzie się zabawili w maklerów.
fricik
/ 79.188.167.* / 2009-03-11 09:01
ciekawe ile zarobili na tych opcjach przedtem, to jest straszne jak zarabiają to wara ale jak stracą to państwo musi dopomóc,za czyje to pieniądze?????też jesteśmy exporterem usług,nami się nikt nie przejmował jak musieliśmy dopłacać do interesu,przetrwaliśmy to a co dalej nie wiadomo
acomitam
/ 83.11.107.* / 2009-03-11 05:31
A miało być tak pięknie... Nogi na biurku, a kasa leci. Tymczasem... Może ktoś mi wytłumaczy, gdzie mieli rozum ci wszyscy, którzy wierzyli w gruszki na wierzbie? Przecież nawet dziecko musiałoby czuć pewne obawy, że te wszystkie obiecanki cacanki to zwykłe konfabulacje, tymczasem "businessmani" i inwestorzy poszli na rzeź jak barany. Widać ile prawdy jest w stweirdzeniu, że "głupich nie sieją, głupi rodzą się sami".
Propnuje załozyć portal w którym wszyscy nabici w butelkę / zakup zyskownych funduszy inwestycyjnych, cudo lokat strukturyzowanych na kakale i oleju palmowym, funduszy emerytalnych.../
złozymy pozew zbiorowy wobec analityków giełdowych, specjalistów ubezpieczeniowo-inwestycyjnych.
Powództwo z tytułu blecionych bzdur o zyskach i bogactwie.
UK
/ 62.21.27.* / 2009-03-10 21:48
A czy te firmy dzieliły się z nami swoimi zarobkami, gdy przez dłuższy czas zarabiały na opcjach. Teraz my mamy się nimi dzielić gdy ponoszą straty? Spekulacje są ryzykowne i nawet laik wie że albo straci albo wygra...
Jedyna pomoc jaką jeszcze bym zrozumiała - to pomoc rządu w zamian za udziały w firmie.
Abstrahując od "hazardu" przedsiębiorstw ich upadek może doprowadzić wzrostu bezrobocia i kolejnych oczywistych konsekwencji.
pajac
/ 80.2.127.* / 2009-03-10 22:03
A ja stracilem na gieldzie 250 zl i kto mi to wyrowna :)))
UK
/ 62.21.27.* / 2009-03-10 22:12
może i Twój wpis jest żartobliwy (choć z całą powagą go traktuję ;))
ale porusza jeden bardzo ważny aspekt, a mianowicie punkt odniesienia.
Dla Ciebie strata 250 zł może oznaczać coś istotnego...i rząd nie planuje Ci w tej stracie dopomóc...firmie, która straciła kilka milionów już pomaga ...;)
semeo
/ 2009-03-10 20:44
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
jestem ciewak czy banki przyjmują jeszcze opcje sprzedaży euro po ustalonej cenie?? teraz jest dobry czas na to, bo w dłuższej perspektywie euro powinno się do złotego osłabić
semeo
/ 2009-03-10 20:42
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
dlaczgo mamy płacić za cudze błedy? każdy wiedziął co podpisuje i był tego świadom, a że akurat nie wyszło to druga sprawa, gdyby się udało to banki cienko by piszczały....
???
/ 80.2.127.* / 2009-03-10 20:17
A co jesli za miesiac euro bedzie kosztowac 3 Pln ? Wtedy dawcy opcji - podobno banki - wystapia w pozwie zbiorowym przeciw eksporterom ktorych ubezpieczyli ? Punk widzenia zalezy od punktu siedzenia. I kto popiera taka "polityke"? Kto im placi za to tym co na zdjeciu....
pingwin1972
/ 89.78.138.* / 2009-03-10 19:52
z panstwa pare firm chce wyrwac pare zlotych bo opcje niedaly kasy na baseny pod rezydecjami a co rzad sie taki dobry zrobil w ustawach dla firm o autach robil ciagle sobie jaja jako jedyny w europie i co ? firmy tez duzo stracily a u dilerow zakupy zmalaly a potem produceci po pomoc wolaja a moze tych od ustaw by karac na przyklad przepadek mienia za glupie ustawy
Rickardo de forrey
/ 81.90.193.* / 2009-03-10 19:48
przykładowo. Firma "kogucik" eksportuje usługi. Dostała 10000 euro. Spradała w banku zgodnie z umową po 3.50 za 1 uro. Dostała 35 000 zł. Mogłaby sprzedać po 4.70 co daje 47 000 zł. Więc strata 12 000 zł. Jeżeli sprowadza materiały to i tak przecież zarabia na wartości dodanej - materiał kupuje płacąc euro, za produkt dostaje euro. Wieć gdzie te straty eksporterów. Chyba, że weźmiemy na tapetę importerów. Tak teraz mi pasuje. Ale dlaczego mam popierać importerów kupujących i za granicą i sprzedająch gotowy produkt w Polsce. No jak świat światem do handlu jeszcze nikt nie dokładał.
~el marco
/ 80.54.44.* / 2009-03-11 07:49
Rickardo proponuję zaznajomić się z teamtyką różnic kursowych. Wystarczy ci krótkie opracowanie i zrozumiesz skąd biorą się straty u importerów i eksporterów.
Pozdrawiam
podatnik
/ 2009-03-11 10:54
/
Bywalec forum
Jak ktoś jest eksporterem , a materiały do produkcji importuje to był palantem jak wchodził w opcje albo spekulantem i nie ma o czym dyskutować.
Zgubiła ich pazerność i skandalem jest ,że rząd wogóle się tą sprawą zajmuje.
pogromca hossy
/ 195.66.22.* / 2009-03-10 19:10
Dlaczego pomoc ?utopili ich sprawa teraz placza ale jak by sobie super fury pokupywali nie bylo by placzu tylko buraczany szpan sprawiedliwosc
\Kategorycznie nie pomagac
taki tam
/ 213.238.104.* / 2009-03-10 23:35
Dlaczego pomoc ?
Bo kolesie się już ustawili w kolejce.
Doskonała okazja, żeby doić.
pioszcz
/ 62.21.42.* / 2009-03-10 18:42
po pierwsze to tych specjalistów pogonić którzy podpisywali opcje jak dolar za 2 zł był
dorygi
/ 213.158.199.* / 2009-03-10 17:46
mdło się robi, jak się pomyśli, co on już deklarował, że chce zrobić, a do wymiotów się zbiera na samą myśl, co on jeszcze wymyśli w kwestii "chcenia"
A to ciekawe, że Pan Rząd chce moimi pieniędzmi (chyba, że już zaczął sam zarabiać (?) płacić za błędy zarządów, banków, czy innych instytucji.
Nawiasem mówiąc jakoś nie było słychać krzyku podczas gdy firmy zarabiały na opcjach. Dlaczegóż to Pan Rząd wówczas nie wprowadził pomysłu, aby zarabiający dzielili się ze mną swoimi zyskami z gry na ryzykownych instrumentach?
Rickardo de Forrey
/ 81.90.193.* / 2009-03-10 19:51
Podatek Belki już mamy. Pora na podatek Kulawego :)