Forum Polityka, aktualnościKraj

Rusza plan B dla szpitali. Zerwą pętlę długów?

Rusza plan B dla szpitali. Zerwą pętlę długów?

Wyświetlaj:
Bernard+ / 83.22.94.* / 2009-04-27 21:11
Jako podatnik nie zgadzam się aby za moje podatki ratowano nieodpowiedzialnych dyrektorów ZOZ zadłużających się co roku bo Rząd po protestach pracowników i tak da kolejne pieniądze podatników.
Zlikwidować NFZ i państwowe szpitale. i tak teraz musimy za wszystko płacic gdy jestesmy wpotrzebie raz podatek a drugi raz prywatnie lekarzowi.specjaliście .A zamiast tej nieustającej kołomyi administracyjnej z przekształceniami z kontraktami z NFZ pieniądze powinny iść za pacjentem do tego szpitala, w którym się leczył i tyle. Trzeba płacić za wykonane usługi medyczne wg jednakowej ceny w całym kraju tyle samo. Jeżeli jakiś szpital nie potrafi robić przeszczepów, to nic na przeszczepach nie zarobi a wycięcie wyrostka robaczkowego powinno w całym kraju "kosztować" NFZ tyle samo niezależnie, kto taką usługę zabiegową wykonał. A jej wykonanie powinien potwierdzić pacjent swoją kartą ubezpieczonego w NFZ, w której powinien być mikroprocesor identyfikujący i rejestrujący, co wpisano w system elektroniczny obsługi i rejestracji pacjentów, do którego NFZ, powinien mieć stały podgląd elektroniczny dla zdalnej kontroli. Tymczasem zamiast opracować ile ma kosztować jakąś procedura medyczna i upowszechnić elektroniczne karty pacjenta jak to jest na śląsku urzędasy z NFZ męczą się nad systemem dzielenia pieniędzy pomiędzy województwa i placówki tej pożal się „Służby zdrowia" Nam pacjentom nie jest potrzebna żadna służba zdrowia tylko nowoczesne zakłady usług medycznych, którym nasz ubezpieczyciel będzie płacił za wykonaną ubezpieczonemu pacjentowi usługę medyczną ustaloną w drodze negocjacji cenę i kropka. jeżeli jakiś szpital niewiele potrafi zrobić to poprostu powinien dawno upaść. Gdyż długi powstają głownie tam gdzie jest zadużo szpitali ogólnych leczacych najprostsze choroby i wykonujących tylko najłatwiejsze zabiegi.
kld_uw_aws_po / 77.253.112.* / 2009-04-27 17:33
A później plan C, później plan D czyli ta zapowiadana normalność jak to u POmatołków, d... blada z tego będzie..
A ktoś te szpitale zadłuża.
Celowo ???
man13 / 2009-04-27 15:13 / Tysiącznik na forum
I znowu obietnice przedwyborcze PO są realizowane. Pomimo przeszkód ze strony PiSiorków.
Pajchiwo / 2009-04-27 16:32 / Tysiącznik na forum
No fakt, mimo sensownych tłumaczeń, czemu taka inicjatywa jest szkodliwa dla społeczeństwa, nadal do tego prą...
IMHO potrzebne są im dodatkowe stołki do rozdania w tych szpitalach i tyle. Gdyby zdecydowali się na nominowanie zarządu i prezesa takiej spółki w ramach otwartego konkursu to inna sprawa, ale ta drobna różnica rozwiewa złudzenia. Niestety,
Elendir / 2009-04-27 19:21 / Łowca czarownic

No fakt, mimo sensownych tłumaczeń, czemu taka inicjatywa jest szkodliwa dla społeczeństwa, nadal do tego prą...

Jakich na przykład?
Pajchiwo / 2009-04-27 19:28 / Tysiącznik na forum
Doczytaj do końca mojego posta to będziesz miał najważniejszy.
Elendir / 2009-04-27 19:58 / Łowca czarownic
Przeczytałem. I jakoś niezupełnie widzę w tym rozdawnictwo stołków tym bardziej że w samorządach są różne koalicje. A masz jeszcze jakieś inne istotne argumenty przeciwko?
Pajchiwo / 2009-04-27 22:17 / Tysiącznik na forum
No pewnie, ze są koalicje, niemniej jeżeli chcemy odsunąć publiczną służbę zdrowia od publicznych pieniędzy poprzez stworzenie spółek o konkretnych celach ekonomicznych (bo tak rozumiem tą zmianę) to nowe stołki (i to bardzo intratne) pojawią się w sporej liczbie.
Co do innych powodów - co się stanie jak ta spółka prowadzona przez "fachowców" z politycznego nadania ogłosi upadłość? Przecież nie oni poniosą odpowiedzialności tylko obywatele, bo państwo nie może sobie pozwolić na zbyt wiele takich "upadłości" - musi mieć bazę szpitalną...

Czyli posadka o niesamowitym potencjale do generowania przekrętów za publiczną kasę.
A gdzie nie ma odpowiedzialności, tam nie ma gospodarności.
W dodatku (tu pomijam kwestię odpowiedzialności) bez gruntownej zmiany, albo nawet zlikwidowania i postawienia od nowa NFZ cudów nie będzie - no bo przecież tak naprawdę nic się w nich gospodarczo nie zmieni oprócz kierownictwa tychże szpitali.
No i dojdą (w czasie kryzysu - gdzie trzeba oszczędzać na takich kosztach) koszty administracyjno-płacowe. Tym ludziom z nowych zarządów trzeba będzie przecież zapłacić (i to znając apetyty takich miśków ze spółek skarbu państwa niemało). I to płacić będzie się długo - opłaca się nawet wziąć kompletnie nierentowny szpital bez cienia perspektyw i "upadać" z nim za niezłą pensję przez lata...
Dojdzie też kwestia aktualnego zadłużenia szpitali - kto je zapłaci jak nie my? I kto zapłaci późniejsze zadłużenie?
Nie oszukujmy się - jak zaczną odchodzić od łózek lekarze dostaną kasę szybciej nawet niż górnicy, a od płac zapewne (jak to zwykle u "menagerów politycznych") zacznie każdy prezio jak będzie krucho z kasą...
Elendir / 2009-04-27 22:54 / Łowca czarownic
A jakie posadki są tam teraz? Prezio spółki kapitałowej która upadnie może mieć problemy z kolejnym zatrudnieniem. Jeżeli masz rację to usłyszymy o licznych aferach, bo to akurat jest dość łatwe do wykrycia.
vsdsvdv / 212.106.20.* / 2009-04-27 16:28
Ratujmy polskie szpitale - dla naszych kolegów.
Bernard+ / 83.22.94.* / 2009-04-27 21:17
"Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązane przez świadomość na tym samym poziomie, na którym powstały" powiedział Albert Einstein.
Jak długo moje składki na "ubezpieczenie" Zdrowotne nie trafiają z mojego konta ubezpieczenia zdrowotnego i wypadkowego do lekarza, który mnie leczy, i do szpitala, w którym zrobiono mi operację tak długo nie będzie wydolnego i sprawiedliwego „systemu finansowania usług medycznych" Nikomu z chorujących nie potrzeba żadnego pośrednika w przekazywaniu swoich składek na ubezpieczenie zdrowotne do lekarza, który wykonał dla mnie i członka mojej rodziny jakąś usługę medyczną? Jeżeli moja karta ubezpieczonego z dawnej Śląskiej Kasy Chorych posiada chip zdolny przechowywać bardzo dużo informacji i kodów to wystarczy, aby jej użycie przeze mnie u lekarza działało jak karta płatnicza? Po co NFZ, po co kontrakty usług medycznych Szpitali i SPZOZ-ów z NFZ, Ja pacjent, gdy pójdę do lekarza to za mną powinny iść przekazem elektronicznym pieniądze za wykonane mi usługi. Ministerstwo zdrowia mogłoby ustalać i negocjować za mnie wraz z moim rzecznikiem ubezpieczonych lub „brokerem medycznym” stawki za poszczególne usługi, bo ja nie jestem w stanie wiedzieć ile, co musi kosztować, więc wolę, aby negocjacje prowadzili za mnie fachowcy, którzy będą opłacani z podatków. Ale chciałbym móc wybierać sobie lekarza i iść do niego będąc pewien, że ten lekarz, który mnie leczył i ten szpital, w którym zrobiono mi operację otrzyma z mojego zakładu ubezpieczenia zdrowotnego zapłatę za wykonane mi usługi od firmy, w której się ubezpieczyłem, Chciałbym, aby była konkurencja pomiędzy zakładami ubezpieczającymi na wypadek choroby, bo jeżeli nie będzie konkurencji to na pewno znów zabraknie pieniędzy i będą wołali, że mam płacić więcej, mimo, że dostanę mniej usług lub gorszą usługę. Jeżeli dbam o zdrowie i na moim koncie zostają, co roku pieniądze to powinienem mieć prawo do ponad standardowych usług medycznych, jeżeli mam więcej wydatków na zachowanie mojego zdrowia niż wpływów to muszę się zgodzić, że na koszt ubezpieczyciela nie będą mi wykonywane usługi ponad standardowe, za które będę musiał płacić gotówką lub kartą kredytową z banku, który ewentualnie udzieli mi gwarantowanego przez Państwo z moich składek emerytalnych oraz rentowych kredytu na ten cel, lub będę miał podwyższone składki ubezpieczenia zdrowotnego i wypadkowego. Tak w zarysie chciałbym, aby funkcjonował system. Nie chcę natomiast, aby moje składki były marnowane na leczenie pijaka, który nadmiernym piciem zniszczył sobie wątrobę i trzustkę, na leczenie palacza tytoniu, który leżąc w szpitalu chorób płucnych, gdy tylko poczuje się lepiej udaje się do ubikacji, aby zapalić papierosa, po czym wraca na salę kładzie się na łóżku i woła siostro tlen! ( widziałem to na własne oczy) Nie chciałbym również, aby za moje składki dopłacano do lekarstw hipochondryków wykupujących tony lekarstw, bo są tanie z powodu ulg dla emerytów i rencistów oraz darmowe dla inwalidów. Im dłużej będę wpłacał składki tym większy będę miał stan konta do wykorzystania w razie choroby, aby moi bliscy nie musieli żebrać pod kościołem na leczenie i np. na endoprotezę. Chciałbym móc połączyć konto swoje z kontem żony i moich pracujących już dzieci, aby wynikające ze składek całej rodziny sumy ubezpieczenia mogły być w razie nieszczęścia użyte na leczenie tego członka rodziny, który będzie tego potrzebował. W tak zorganizowanym systemie chciałbym w skrócie i dużym uproszczeniu być ubezpieczony. Być ubezpieczony a nie być całe życie podatnikiem na rzecz systemu, który działa dobrze tylko w dziedzinie ściągalności składek i podatków, ale oferuje marne usługi, dla których alternatywą jest tylko całkowita odpłatność leczenia poza systemem. A pracujący na etatach w służbie zdrowia ciągle przypominają mi jak marnie ich wynagradzam, więc nie mam prawa domagać się lepszej jakości usług. Chciałbym również mieć prawo do procentowego zwiększenia swoich składek ubezpieczeniowych, gdy lepiej zarabiam i mam na utrzymaniu więcej dzieci, ale i do przejścia na składki minimalne, gdy moje dochody się zmniejszą z różnych powodów np. utrata stanowiska pracy z powodu bankructwa pracodawcy. Od 1999 roku wiadomo ile składek zdrowotnych każdy Polak pracujący i ubezpieczony wpłacił, bo są w ewidencjach dane o jego składkach w ZUS a składki zdrowotne są wpłacane na imienne konta lub są rozliczane przez pracodawcę zaś składki z lat poprzednich można by przy wprowadzaniu takiego systemu ubezpieczenia zdrowotnego ustalić proporcjonalnie do kapitału początkowego i zarejestrowanych w przeszłości pobytach w szpitalach oraz ilości dni niezdolności do pracy, za które nie opłacono składek ubezpieczenia emerytalnego.
Zróbmy wreszcie porządek w naszej ojczyźnie taki, aby uczciwie pracujący i płacący składki mieli jednak lepiej od pijaków, nierobów i osób oszukujących niepłacących składek, bo kupili sobie obok willi kilka hektarów odłogów i udają rolników lub wyłudzających a
gaalar / 212.76.37.* / 2009-04-27 23:12
Wyglada na to ze to Ty sam jeden placisz za nasze leczenie skladki dziekuje dziekuje.. Twoje potrzeby sa inne i slusznie w sytuacji jaka opisujesz wystarczy bank blisko domu, beda procenty, bedzie sie zwiekszalo itd

Najnowsze wpisy