Forum Polityka, aktualnościKraj

Fedak zapowiada "pakiet prorodzinny"

Fedak zapowiada "pakiet prorodzinny"

Money.pl / 2009-06-01 13:54
Komentarze do wiadomości: Fedak zapowiada "pakiet prorodzinny".
Wyświetlaj:
Ater Vulpes / 194.29.176.* / 2009-06-02 11:13
Jakos przez tysiaclecia nie istnialo cos takiego jak polityka prorodzinna i swiat mial sie dobrze. Od razu po wprowadzeniu kraje socjalistyczne wymieraja. I jakos do nikogo nie dociera zwiazek miedzy tymi dwoma zjawiskami. Demokracja uber alles, wasza nać.
wojaczek / 83.27.201.* / 2009-06-02 07:41
A rząd gada, gada i gada. Przecież ci sami politykierzy zlikwidowali żłobki (wymysł komunistów !), sprzedali przedszkola, sprzedają szkoły. Niszczą kulturę Polski. Niszczą naród. Wstyd. A rząd gada, gada, gada.
FirezeuG / 2009-06-01 14:44 / Tysiącznik na forum
Popieram pomysł na uproszczenie procedur tworzenia żlobków i przedszkoli, rodzin zastępczych zamiast domów dziecka i dożywiania.
Pozostałe koncepcje można posłać do spalarni śmieci razem z papierem na którym zostały napisane.
Pilsener / 2009-06-01 14:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"najważniejsze z inicjatyw dotyczą wzrostu o 40 proc. zasiłków na dzieci. Minister poinformowała, że po podwyżce świadczenia będą wynosiły 68 złotych" - hahaha, żal.pl po prostu - ludzie płacą jedne z najwyższych na świecie podatków a co dostają w zamian? Ochłapy! Te zasiłki to tylko pretekst, żeby tysiące partyjnych towarzyszy i ich popleczników miało pracę, zarabiam 1000 ojro z czego rząd połowę mi zabiera i to dlatego nie mam dzieci (bo mnie po prostu nie stać), a nie dlatego, że zasiłki wynoszą "tylko" 50 zł zamiast "aż" 68. Chory kraj - oddaję co miesiąc 1000 ojro podatków, a wraca do mnie 68 złotych i to pod warunkiem, że narobie bachorów, to jest po prostu PIĘKNE!

No ale czego można się spodziewać po kolejnym polskim rządzie socjalistycznych konserwatystów wywodzących się bezpośrednio z PRL'u? W moim mieście potrzeba 400 urzędników w samym MOPS'ie, aby wypłacić nieco ponad 100 tysięcy zasiłków dla najuboższych - przecież to patologia, komu służy ten socjal? Więcej osób pracuje w MOPSach i innych takich tworach niż dostaje te zasiłki.

Ja nie chcę socjalu, mam bardzo głęboko te 68 złotych, w d... je sobie wsadźcie, czy to do Pani Fedak nie dociera? Podetrę dzieciaka tą astronomiczną sumą! Chcę szans, możliwości, perspektyw dla siebie i swojej rodziny, a przede wszystkim demokracji i kapitalizmu a nie ochłapów. Czy każdy kto marzy o demokracji musi z polski wyjeżdżać? Jak długo jeszcze dominującym ustrojem i modelem społeczno-gospodarczym będzie w polsce komuna oparta o klasę urzędniczo-pasożytniczą?
_qwert / 2009-06-01 14:20 / Tysiącznik na forum
i to dlatego nie mam dzieci (bo mnie po prostu nie stać)
2009-05-29 11:28:42 | | Pilsener
To wytłumacz to moim dzieciom

....może trochę zwolnij, bo zaczynasz wpadać w jakiś obłęd :))

I stanowczo więcej przebywaj na świeżym powietrzu, zabierz ze sobą dziewczynę, kup jej kwiaty, to może więcej nie będziesz musiał tłumaczyć swojego "niedomagania"... chudym portfelem.
Natter / 2009-06-01 14:39 / Tysiącznik na forum
Należałoby jeszcze dopisać i płaceniem najwyższych podatków w Europie
_qwert / 2009-06-01 15:34 / Tysiącznik na forum
To oczywista oczywistość, jak ta że Niemcy i Szwecja nie leżą w Europie :))
sadasd / 89.75.105.* / 2009-06-01 13:55
kolejny bubel dla leni którym się nie chce pracować.
Bernard+ / 83.22.105.* / 2009-06-01 19:44
To bardzo nieefektywny i nieuczciwy sposób sprawowania władzy, gdy Polakowi, który zarabia minimalną płącę brutto 1276zł, najpierw zabiera się 174,94 zł składek na ZUS następnie 99,10zł podatku zwanego nieuczciwie składką na NFZ i na koniec jeszcze 47 zł podatku dochodowego. Z tych podatków i podatków innych Polaków podatników opłaca się armię urzędników, aby na wniosek tego biednego rodzica Gmina przyznała mu i wypłaciła 68 zł dodatku rodzinnego na dziecko. Aby tą operację zabierania i oddawania, co miesiąc wykonywać WŁADZA zatrudnia tysiące dobrze opłacanych urzędników opłaca prowizje za obrót tymi pieniędzmi bankom, zatrudnia setki audytorów wewnętrznych i kontrolerów sfery finansów publicznych, bo wszak tam gdzie są pieniądze publiczne tam zawsze pojawiają się złodzieje. Władza musi, więc zatrudnić ochroniarzy do urzędów musi zatrudniać CBA, CBŚ, policjantów, prokuratorów, sędziów, strażników więziennych i itd.
A co by się stało gdyby WŁADZA powiedziała wszystkie dzieci są nasze, więc zamiast zabierać rodzicom pieniądze a potem płacić marne zasiłki zostawmy im zarobione pieniądze na utrzymanie dzieci i zwolnijmy te pieniądze z podatku dochodowego w pierwszym przedziale podatkowym.
Wówczas zamiast zasiłku 68 złotych niech dodatkowa kwota wolna od podatku dochodowego na każde dziecko wynosi miesięcznie 378zł. Wtedy taki rodzić zarabiający 1276 zł miesięcznie nie zapłaci do urzędu skarbowego 47 złotych podatku PIT a zamiast 99,10zł składki na NFZ zapłaci tylko78,10zł tej składki. Tym sposobem taki rodzić od razu będzie miał o 68 złotych więcej na utrzymanie dziecka a Państwo Polskie nie będzie musiało zatrudniać tylu urzędników skarbowych, bo będzie mniej podatku do ściągnięcia a więc mniej pracy w aparacie skarbowym. Nie trzeba tylu urzędników od pomocy społecznej, bo nie trzeba będzie wykonywać tych wszystkich operacji księgowych i tych rozliczeń i tych kontroli i droga tych 68 złotych, która teraz prowadzi od pracodawcy do urzędu skarbowego następnie do NBP, następnie do budżetu centralnego potem do ministerstwa następnie do wojewody, do gminy na jej rachunek bankowy i itp. Ta droga skróci się od pracodawcy do rodzica i koniec. Nic się nie stanie, dlatego, że taką ulgę otrzymają wszyscy rodzice również Ci, którzy zarabiają dużo więcej i teraz nie otrzymują zasiłków na dziecko. Przecież wystarczy ustalić próg podatkowy 18 % na takiej wysokości, aby Ci, którzy go nie przekraczają skorzystali w pełni z zmniejszenia obciążenia podatkowego w wysokości równej dodatkowi rodzinnemu na dziecko a Ci Polacy, którzy zarabiają więcej po prostu od kwot dochodu przekraczających próg ubóstwa zapłacą większy podatek np. 20 % po przekroczeniu kwoty 1000zł dochodu miesięcznego brutto do opodatkowania na osobę w rodzinie, czyli 12000 na podatnika 12 000 zł na małżonka i 12000zł na dziecko razem 36000zł rocznie i od dochodów wyższych niż 12000zł rocznie podatek będzie wynosił nie 18% a np., 20 % co spowoduje, że zamożniejsi mimo skorzystania z kwoty wolnej na dziecko takiej samej jak najbiedniejsi zapłacą jednak podatek większy podatek niż wynosi ulga podatkowa na dziecko. Oczywiście ktoś a właściwie wiadomo, że powie to urzędnik żyjący z pensji otrzymywanej za mieszanie cudzych pieniędzy powie, ale są takie rodziny, w których dochody są tak małe, że i tak nie mają nic do opodatkowania, więc realnie nie dostaliby, żadnego zasiłku na dziecko. Zgoda, ale że tak jest to jest to hańbą naszego państwa i jego systemu fiskalno socjalnego i nie należy tego nadal utrzymywać. Dlaczego do tej pory nie ustanowiono kategorii minimum socjalnego? Może zamiast rent i emerytur na poziomie 650zł zostaną ustalone renty i emerytury minimalne na poziomie 800zł a renty rodzinne na dziecko na poziomie wyższym niż kwota wolna od podatku potrzebna do sfinansowania zasiłku rodzinnego? Czy taki zabieg jest niemożliwy? Czy tylko wymaga staranniejszego stanowienia prawa odpowiednio zmniejszającego kosztowną redystrybucję dochodu od biednych polaków przez wyższe od przeciętnych płace urzędników zjadające sporą część zebranych podatków z powrotem do biednych Polaków w postaci symbolicznych ochłapów wydawanych zasiłków kosztownych w ustalaniu, wypłacaniu i kontrolowaniu. Nie będę tu społecznie pisał projektu zmiany systemu fiskalno –socjalnego państwa, bo od tego mamy dobrze opłacanych polityków i ministerialnych urzędników. Ale Ci jak na razie dbają tylko o siebie i o swoich a o poprawie organizacji państwa, aby było mniej kosztowne a bardziej efektywne nawet nie dyskutują.
TUBQA / 195.117.22.* / 2009-06-01 13:54
To ta świntucha posługująca się brudnym językiem?!?

Fe!
rodzic / 77.254.136.* / 2009-08-21 08:36
polityka pro-rodzinna właśnie zabiera mi zasiłek rodzinny.
Mam 480zł renty inwalidzkiej, 270zł alimentów i pole od 20 lat w dzierżawie- dzierżawca płaci mi 400zł rocznie, a polityka pro-rodzinna dolicza mi 400zł ale miesięcznie!!!- w ten oto sposób zostaję pozbawiona rodzinnego, chociaż sam internat kosztuje mnie miesięcznie 200zł i mam nadzieję, że w nowym roku szkolnym nie będzie podwyżek
w tej instytucji.
pawełko / 91.94.24.* / 2009-09-13 15:55
co to jest 68 zł to kpiny.taka minister niech sama weżmie je i zobaczy co można kupić za taką sumę dla dziecka.te kryteria dochodowe w opiece społecznej to czyste jaja są .bo jak wyżyć za 351 zł.ale tam w rządzie siedzą po 10000tys. biorą to co ich obchodzi że ludzie nie maja z czego żyć.jak to mówią syty głodnego nigdy nie zrozumie

Najnowsze wpisy