Czechy są już trzecim państwem Europy Środkowo- Wschodniej, po Łotwie i Węgrzech, którego rząd upada od początku światowego kryzysu finansowego - zauważa w środę popołudniowy dziennik "Le Monde".

W opinii gazety, na tym przykładzie widać, że krach rynków finansowych prowadzi ostatecznie do kryzysu politycznego.

Nawiązując do upadku czeskiego rządu Mirka Topolanka, gazeta podkreśla, że "trudności ekonomiczne odegrały znaczącą rolę w utracie większości przez ten gabinet".

Czytaj poniżej
Reklama:

Według gazety, pomimo wszystkich różnic państwa Europy Środkowo- Wschodniej łączy to, że są krajami wschodzących gospodarek. "Le Monde" przypomina, że rozwój ekonomiczny tych państw był możliwy dotąd w znacznej mierze dzięki inwestycjom i pożyczkom z Zachodu.

"Kraje te były (przed kryzysem) prawdziwym eldorado dla +starej Europy+, która przenosiła tam swoją produkcję, zwłaszcza przemysł motoryzacyjny" - pisze dziennik. "Jednak w zderzeniu z kryzysem (zachodnie) banki pożyczają mniej, przemysłowcy zabierają (stamtąd) produkcję, waluty spadają, a wierzyciele ledwo żyją. W państwach, gdzie demokracja jest nową ideą, taki koktajl często jest wybuchowy" - pisze "Le Monde".

Według gazety, kryzys ekonomiczny "na peryferiach Europy" może mieć groźne konsekwencje dla jej centrum. "Z punktu widzenia politycznego jest też niedopuszczalne, by pozwolić tym krajom coraz bardziej się pogrążać, gdyż kryzys został im w dużej mierze dostarczony" - pisze "Le Monde".

Przypomina, że UE nie zaakceptowała złagodzenia kryteriów przyjmowania nowych krajów do strefy euro. W opinii "Le Monde", pomoc obiecana przez Komisję Europejską czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy, choć potrzebna, nie będzie wystarczająca.

"W nadchodzących latach, państwa (Europy Środkowo-Wschodniej) będą potrzebować z pewnością nie tylko pieniędzy, ale także szacunku. W przeciwnym wypadku dojdzie do efektu bumerangu" - podkreśla gazeta.


Szymon Łucyk (PAP)
Czechy są już trzecim państwem Europy Środkowo- Wschodniej, po Łotwie i Węgrzech, którego rząd upada od początku światowego kryzysu finansowego - zauważa w środę popołudniowy dziennik "Le Monde".

W opinii gazety, na tym przykładzie widać, że krach rynków finansowych prowadzi ostatecznie do kryzysu politycznego.

Nawiązując do upadku czeskiego rządu Mirka Topolanka, gazeta podkreśla, że "trudności ekonomiczne odegrały znaczącą rolę w utracie większości przez ten gabinet".

Czytaj poniżej
Reklama:

Według gazety, pomimo wszystkich różnic państwa Europy Środkowo- Wschodniej łączy to, że są krajami wschodzących gospodarek. "Le Monde" przypomina, że rozwój ekonomiczny tych państw był możliwy dotąd w znacznej mierze dzięki inwestycjom i pożyczkom z Zachodu.

"Kraje te były (przed kryzysem) prawdziwym eldorado dla +starej Europy+, która przenosiła tam swoją produkcję, zwłaszcza przemysł motoryzacyjny" - pisze dziennik. "Jednak w zderzeniu z kryzysem (zachodnie) banki pożyczają mniej, przemysłowcy zabierają (stamtąd) produkcję, waluty spadają, a wierzyciele ledwo żyją. W państwach, gdzie demokracja jest nową ideą, taki koktajl często jest wybuchowy" - pisze "Le Monde".

Według gazety, kryzys ekonomiczny "na peryferiach Europy" może mieć groźne konsekwencje dla jej centrum. "Z punktu widzenia politycznego jest też niedopuszczalne, by pozwolić tym krajom coraz bardziej się pogrążać, gdyż kryzys został im w dużej mierze dostarczony" - pisze "Le Monde".

Przypomina, że UE nie zaakceptowała złagodzenia kryteriów przyjmowania nowych krajów do strefy euro. W opinii "Le Monde", pomoc obiecana przez Komisję Europejską czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy, choć potrzebna, nie będzie wystarczająca.

"W nadchodzących latach, państwa (Europy Środkowo-Wschodniej) będą potrzebować z pewnością nie tylko pieniędzy, ale także szacunku. W przeciwnym wypadku dojdzie do efektu bumerangu" - podkreśla gazeta.


Szymon Łucyk (PAP)

Azja , jak to Azja ....wiecznie zielona...:-)))))))

portfel sie mocno zmienił w składzie przez ostatnie dni

http://www.youtube.com/watch?v=yzsCP5QfcdU&feature=related

Sprzedaż nieużywanych domów wrosła tylko dzięki temu, że znacznie obniżone zostały ich ceny. Firmy budowlane zmuszone są pozbywać się nabudowanych domów za wszelką cenę, bo wiedzą, że na rynku popyt maleje, a przybywa coraz więcej domów przejmowanych przez banki od nie spłacających kredytu (wczorajsze dane pokazały wzrost zapasów o 5,2%).

Sales of new homes rose to a seasonally adjusted annual rate of 337,000 last month, higher than the 323,000 that economists surveyed by MarketWatch had expected. See Economic Calendar.
Meanwhile, the government revised January's sales pace for new homes to 322,000 units, up from the 309,000 reported earlier. This is still the record low for the series that started in 1963. The February level is the second lowest level on record. Read full report.
February's sales pace was still down 43.8% compared with February 2008.
Some economists speculated that sales may have stabilized at this low level. But other analysts said the housing sector still faces a tough slog.
The problem remains that the inventory overhang is enormous.
While inventories of unsold homes fell 2.9% to 330,000 in February, representing a 12.2-month supply at the current sales pace, this is still much higher than the 9.2-month supply of February 2008.
"February's slight increases in sales rates hardly made a dent in the inventory backlog, and at current sales rates the process of clearing these inventories will be a long and drawn out affair," said Richard Moody, chief economist at Mission Residential.
Some see firmer activity because of low mortgage rates and first-time buyer tax credits. Mortgage applications jumped in the latest week as low rates spurred refinancing requests. See the latest data on mortgage applications.
But Moody said that these factors will be offset by deteriorating labor market conditions.

There are clear cut solutions that will fix the problems almost overnight:

1) Repeal the Gramm-Leach-Bliley "Financial Modernization Act" that got us into this catastrophic financial mess starting in 1999.

2) Reenact the Glass-Steagall Act in its entirety which would have prevented the whole problem

3) Freeze all derivatives and have the US and global governments declare then null and void in exchange for the return of premiums paid for them, and then ban them entirely.

4) Start prosecuting the criminals who caused the problem including all of them on Wall Street and in the government

5) Break up the mega-banks under the newly implemented Glass-Steagall Act and DECENTRALIZE their operations and return power to local communities

6) Place any company that is insolvent into bankruptcy and do orderly workouts or liquidations as necessary of these companies, including GM, Chrysler, AIG, et al.

7) Cut government spending to amounts so they are less than government income and start paying off the $11 trillion national debt which itself will put money into the private sector to revitalize itself legitimately through investing those proceeds into new lending to worthwhile companies and individuals

8) Overhaul the election system to get honesty and accuracy so that we truly get properly elected individuals into office and eliminate election manipulation and fraud

9) Form regional citizens committees to advise on how to overhaul the government budget in order to get value from all of the spending

10) Get the Federal government out of all matters which should be the sole responsibility of the states and eliminate federal mandates for spending to the states, which will solve the states spending problems

11) Repeal the Federal Reserve Act and absolish the Federal Reserve, and have the Treasury take back this responsibility and issue money without interest being charged to the US government for issuing its own money

12) Repeal NAFTA, CAFTA, and the other trade agreements are are adverse to the interests of the US and set new "FAIR TRADE" policies instead of "free trade" policies in order to reverse the decimination of American manufacturing and restore tens of millions of jobs to Americans.

These twelve steps will largely solve all of the problems facing the US and would get us rapidly on the road to a new and vital American recovery with a stable basis and they would provide real hope that we can take matters as Americans into our own hands and use the "best and brightest" approaches to solve our problems and restore prosperity for all Americans - and not just enrich a few at the top of an increasingly corrupt system.

the eastern european countries have been fool by the US propaganda of easy life under capitalism.

jutro to mozliwa tylko delikatna korekta ... albo ciag kolejnych wzrostow !!!!!!! po pozytywnych doniesieniach !