Radar to nie wyrzutnie rakiet. Nikt z terenu Czech nie będzie do nikogo strzelał. Nie będą mieli sytuacji gdy z ich terytorium bez ich wiedzy i zgody ktoś do kogoś strzela. Radar to nie wyrzutnie rakiet.

Po drugie - radar to znacznie bardziej zaawansowana technologicznie konstrukcja niż betonowe silosy - Czesi produkują dobre urządzenia radarowe i pewnie w umowie mają udział w budowie lub wymianę know-how.

Po trzecie - u nas będą betonowe silosy. W razie wojny, po wystrzeleniu rakiet tych kilkuset amerykańskich żołnierzy szybko się stamtąd ewakuuje zostawiając puste i nieprzydatne już bunkry. Za to radaru, cały czas przydatnego, będą bronić.

Wolałbym żeby na terenie Polski był radar, a nie rakiety.

Po czwarte - Czesi ZAWSZE byli sprytniejsi i mieli lepszą głowę do interesów.
Nie dali sobie zburzyć stolicy i mają teraz śliczne miasto w przeciwieństwie do szpetnej W-wy. Zamiast podpisywać umowę z jakimś Deawoo sprzedali Skode Niemcom i nadal mają auta z tradycyjną makrą Skoda, dobrze się sprzedające i dobrze zrobione. A co zostało z FSO? Autostrady wybudowali w przeciwieństwie do Polski.
Pewnie i na tarczy zrobili dobry interes.