Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Francuzi urazili brytyjską królową

Francuzi urazili brytyjską królową

Money.pl / 2009-05-27 16:17
Komentarze do wiadomości: Francuzi urazili brytyjską królową.
Wyświetlaj:
andowc / 83.4.46.* / 2009-05-27 22:54
Francuzi jak "muszkieterowie" zawsze walczyli z Albionem (Anglią).
Chcą pokazać, że lepszy "kontynent" (europejski), jak "wyspa" (piratów).
Łączy ich jedynie "tunel" pod kanałem " La Manche".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82_La_Manche
issael / 94.254.187.* / 2009-05-27 16:17
Ale narobiło się. Zimnokrwisci Angole, niczym krewcy słowianie, obuzyli się, a powód, brak zaproszenia, na kolejna fetę. Wprawdzie doniosłą i ważną, ale jednak ...

No cóz Francuzi, umieja rozgrywać swoja partie szachów, a to ze sa w UE razem z synami i córami Albionu, nie przeszkadza francuzom, w robieniu takich "niezręczności" które, doprowadzają Angoli do białej goraczki. Widac reprezentacja, a raczej słabośc do bycia tu i tam, jest "wadą","zaletą" nie tylko krewkich polityków z Polandii :).

Jeszcze jedno przypomnienie historyczne, mnie to dziwi ze ja niepolak, polakom musze czesto przypominac ich historię, po to własnie aby za nisko sie nie płaszczyli i nie wasalizowali .
Wkład polski, w II Wojnie swiatowej, był duuuzo wiekszy od wkłądu Francji.
To obiektywna ocena, zarówno w sensie militarnym (wojskowym) jak i zaanagzowania ekonomicznego, oraz poniesionych ofiar (strat) w kraju i na wszystkich frontach.
A co było po wojnie? Co było nagroda dla Polski i Polaków za uratowanie zachodu (nie przesadzam).
Chyba nawet teraz, w swoich "baardzo waznych fetach" przywodcy "bratniej" UE, nie za bardzo, maja ochotę, oddac sprawiedliwosc polakom.
Takie czasy, prawda ?
ggaga / 83.17.92.* / 2009-05-27 17:18
A jak ci sie zdaje, kto odegral glowna role w przelamaniu niemieckiej obrony pod Monte Casino? Otoz nie Polacy, a Francuzi wlasnie. Scislej - marokanskie oddzialy z francuskimi oficerami.
issael / 79.162.212.* / 2009-05-27 18:14
ggaga , bitwa pod Monte Casino jest epizodem II WS, waznym zapewne i chwalebnym, ale epizodem.
Poza tym, jak to ma sie do, lekcewazenia Polaków przez zachód, a dokładnie przez propagande i przedstawianie historii, czy trzena 50 lat aby okazały sie w miare zetelne opracowania?
raf73 / 89.171.138.* / 2009-05-27 16:46

Wkład polski, w II Wojnie swiatowej, był duuuzo wiekszy od wkłądu Francji.


Na pewno tak, ale te konkretne uroczystości służą upamiętnieniu walk o wyzwolenie Francji, a nie II wojny światowej w całości.


A co było po wojnie? Co było nagroda dla Polski i Polaków za uratowanie zachodu (nie przesadzam).


Nie było nagrody, bo nagrody są dla zwycięzców, a nie dla tych, którzy ponieśli ofiarę. Żeby dyktować warunki, nie wystarczą same racje moralne, które oczywiście też są potrzebne, ale trzeba też mieć konkretną siłę, żeby ich bronić. Przekładając na sytuację z czasu pokoju: ważna jest wydajność pracy, czyli jej skutek, a nie to, ile się napracowałeś, a żeby ludzie się z Tobą liczyli, oprócz racji moralnych musisz mieć też argumenty ekonomiczne. Polakom (i nie tylko, jak widzę) wydaje się, że do wygrania wojny wystarczy przelać własną krew, a do zarobienia pieniędzy wystarczy się napracować.
issael / 79.162.212.* / 2009-05-27 18:35
W swoim komentarzu, połzyłem nacisk, na "obłudę" oficjalnej propagandy historycznej na zachodzie, do niedawna jeszcze w Polandii, aklualnej jeszcze w Rosji.

Mówiąc o "nagrodzie" dla Polaski, nie mam na mysli jakichkolwiek gratyfikacji, chociaz ciezko znależć tak ograbiony krajem i narod jak polski, Tak składa się że Polacy byli na wielu frontach II WS, mój komentaz nie tyczy, niezaproszenia delegacji polskiej, ale stosunku jaki przywiazuja oficjele do takich celebracji.

Jezeli chodzi o Polskę, to nie miała wyjścia, tym bardziej ze z premedytacja była oszukiwana przez najwyzszych ranga polityków na swiecie,
Polacy maja najczesciej petensje do Stalina, nie zdajac sobie sprawy z tego że najzwyczajniej zostali sprzedani, przez aliantów, Roosvelta i Churchila.
Nie tak dawno rozmawiałem z absolwentami, wydziału historycznego pewnej polskiej uczelni, byłem pod wrazeniem niewiedzy owych studentów, albo raczej duzych braków wiedzy historychnej owych, wprawdzie w moim kraju, niewiele osób interesuje się historią, ale ci którzy juz sie interesuja historia jakiegoś obszaru geograficznego, maja dostep do dosyc gruntownej wiedzy, odnosze czasami wrazenie, ze w polsce wiedza historyczna jest ciagle "cenzurowana".

Polakom (i nie tylko, jak
widzę) wydaje się, że do wygrania wojny wystarczy przelać własną krew, a do zarobienia pieniędzy
wystarczy się napracować.

Ogladałem propoagandówki powojenne. tzn z lat 20 i 40 wieku XX, propagandówki dotyczace Polski własnie, potem poszukałem innych materiałów archiwalnych, dotyczacych tego okresu, i jestem pod wrażeniem pracowitości i zaradności polaków.
zarówno w pierwszym jak i w drugim okresie, takiego tempa rozwoju, przy tak ograniczonych warunkach, nigdzie nie widziałem. Pytanie co stało sie z tą naturalna energia, jak została skanalizowana?
Co doprowadziło do tego ze polacy, przestali identyfikowac interes gospodarczy swojego kraju ze swoim interesem?
To u was usłyszałem po raz pierwszy, okreslenie nowomowa,
Moim zadniem, niektorym specjalistom, czasów dzisiejszych (specjalistom którzy swiezo wyszli z pieluch) łatwo stawia sie diagnozy. W mojej firmie, przeprowadzono kiedys taka ekonomiczna gre strategiczna, jednym z epizodów gry, było postawienie przedstawicieli wiekszosci nacji europejskich w okreslonych warunkach, i symulowanie na dostepnych danych, jak sobie poradzą, jak myslicie na ktorym miejscu byli polacy?
Moge tylko powiedziec ze byli wyzej od francuzów, niemców i anglików..

Najnowsze wpisy