Forum Forum finansoweBanki

KNF zaatakuje karty kredytowe. Będzie nowa rekomendacja

KNF zaatakuje karty kredytowe. Będzie nowa rekomendacja

Wyświetlaj:
życzliwy / 217.11.139.* / 2009-04-29 11:00
zachwyceniu kartą kredytową powinni policzyć , czy opłata za kartę równoważy ewentualne oszczędności z nieoprocentowanego kredytu do 56 dni. według mnie nie.
Jest ona natomiast pomocna jeżeli ktoś dużo podrużuje i płaci nią w hotelach , stacjach benzynowych za granicą, raczej zawsze działa z innymi bywa różnie.
t-student / 213.184.9.* / 2009-04-28 11:13
Zajmie Ci to 1 minutę,
a jest mi niezbędne do napisania pracy dyplomowej.
To naprawdę krótka, w pełni anonimowa ankieta dotycząca rynku ubezpieczeń.

Bardzo dziękuje wszystkim za wypełnienie!
http://webankieta.pl/ankiety/w1hptcjb4m7a
cochones / 193.201.139.* / 2009-04-27 13:02
Nie oni lepiej zrealizują wcześniejsze zapowiedzi i zrobią porzadek z dowolnościa banków odnosnie ustalania oprocentowania kredytów, konkretniejsze regulacje dotyczące spread'ów, a nie rozbabrają kolejną sprawę i pozostawią ją samorozwiązaniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Darmozjady.
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-27 12:03
owszem-jest to pułapka, lecz wyłącznie dla ludzi nie potrafiących kożystać z kart! przez ponad 50 m-cy nie płaci się ani procenta... jeśli ktoś kożysta z głową, to jest to świetny produkt. Jeśli ktoś nie wie jak kożystać, to niech się nauczy, albo jak jeden z braci trzyma kasę w skarpecie i nie kożysta z usług Banków...
fajny / 79.185.143.* / 2009-10-25 19:15
jak jestes taka modrala to naucz sie lepiej ortografii
mhn / 94.42.52.* / 2009-04-28 13:10
chyba nie miesiecy, a dni... kart akazdego banku jest inna, pracuje w banku, gdzie do kwoty minimalnej spłaty sa doliczane wszystkie odsetki z poprzedniego okresu. sam natomiast mam karte, gdzie do minimalnej kwoty bank dolicza tylko 7% aktualnych odsetek! wiec karta karcie nierowna. rozzbrajaja mnie natomiast ludzie, ktorzy spłacaja tylko kwotę minimalną. bo to totalna durnota.
anaconda / 82.160.104.* / 2009-05-10 20:24
od kilku lat operuję taka kartą i no problem, oczywiście spłacam zawsze całość. Zdarzyło mi się sporadycznie ratować kredytem z tej karty na m-c czy dwa. Ale na tym koniec.Jednak lepiej sie czuje gdy wiem, że jesli potrzebuję korzystać z kredytu to go mam , bez podpisywania jakis umów, zaświadczeń, żyrantów. Wtedy spłacam kwotę minimalną, a kasę przeznaczam na zapłacenie innych pilnych wydatków.
oszczedny / 83.17.184.* / 2009-04-28 07:56
jak nie spłaci zaległości na kartach ponad 50% klientów banku to Twoje lokaty też przepadną po mimo że przczytałeś wszystkie regulaminy
cochones / 193.201.139.* / 2009-04-27 13:07
Tobie proponuję naukę korzystania ze słownika ortograficznego j.polskiego ponieważ wypowiadasz się w sprawach finansowych i Walisz takie byki, że aż wstyd!!!!!!!!!!!
hipoteza / 79.184.29.* / 2009-04-25 20:46
Nieoprocentowany kredyt na " 25 - 50 " dni jest bez sensu !? ( do wysokości limitu )
Usługa korzystna jedynie dla banku !!!
Dla przeciętnego klienta to pułapka finansowa !
Co innego karty przypisane do realnego konta, np. ROR !?
( ... przy zachowaniu zasady ograniczonego zaufania i podstaw bezpieczeństwa ! - np. oddzielne konto dla obsługi kartą z bezpieczną ilością środków ! ...)
Popieram działania KNF - u w tej materii .
8848 / 79.189.180.* / 2009-04-26 10:16
Pułapka dla ludzi nie wiedzących czego chcą i dających sobie wciskać byle co nie czytając zasad. To tak jakby powiedzieć: po co Ci radio w domu, jesli masz telewizor! Karta kredytowa jest bardzo pożytecznym narzędziem, tylko trzeba mieć troszkę wyobraźni i myśleć. Używać mózgu! Ci, którzy tego nie robią, mogą mieć pretensje tylko do siebie!
Bartelo / 2010-04-01 09:06
Zgadzam się w 100%. karty są dla osób które wiedzą jak z nich korzystać. To nie jest darmowe dodatkowe źródło darmowych finansów, tylko dodatkowy przydatny instrument w budżecie (w moim przypadku w domowym :).
marcanka / 83.3.36.* / 2009-04-25 22:33
Uważam tylko karty przypisane do realnego konta, z limitem. Nie bawię się w jakieś podchwytliwe karty oferowane np. w supermarkertach.
8848 / 79.189.180.* / 2009-04-26 10:22
Tylko najpierw na tym koncie trzeba coś mieć na czarną godzinę. Jeśli włożysz CAŁĄ wypłatę na lokatę, czyszcząc konto do zera, karta kredytowa nadal daje Ci możliwość pójścia na zakupy. nigdy nie zastanawiałeś się ile włożyć na lokatę, żeby mieć na zakupy i przeżyć w razie nagłego problemu?
hipoteza / 79.184.15.* / 2009-04-26 19:00
Przykro mi !? Ale wypowiadasz się jak byś pracował/ła w marketingu dowolnego banku !?
Większość posiadaczy kart kredytowych w Polsce miała je wciśnięte wbrew " wolnej woli " ( inicjatywa posiadania tej usługi nie należała do nich ! )
" Bankowość marketingowa " zbudowana na najgorszych lichwiarskich wzorcach nie ma nic wspólnego z etyką oraz dawnym prestiżem zawodu bankowca !
Dzisiaj szeregowych pracowników banków zmieniono w naganiaczy i akwizytorów , którzy wciskają klientom
" produkty ??? " jakich sami by nigdy nie " dotknęli ! " .
Z ogólnej puli kart kredytowych 30 - 40 % to karty " martwe "
Sprzedane ( rodzinie, znajomym ) celem obejścia paranoidalnych planów sprzedażowych, celem zadowolenia zwierzchników . Sprzedawane , zamykane i znowu otwierane tym samym osobom, czasami 3-4 razy w roku !???
( Z formalnego punktu widzenia wszystko było normalne, przed tzw. kryzysem nikt nie pytał kto i komu sprzedał kartę ! )
Teraz banki przeprowadzają kontrole pod kontem istnienia martwych kart, a rekordzistów od manipulacji wyrzuca się z pracy. Pozostaje pytanie : czy średni personel zarządzający
( kierownicy i dyrektorzy - prawdziwi pomysłodawcy kreatywnej sprzedaży ) zwrócą kilkudziesięciotysięczne premie ???????????????????????????????????? !!!
Według dziennikarskich statystyk ponad połowa posiadaczy kart kredytowych nie zna szczegółowych zasad ich dziąłania !?
P.S.
Dla ludzi dobrze zarabiających, podróżujących, cierpiących na chroniczny brak czasu karta kredytowa jako usługa niszowa może się sprawdzić ! Tylko i wyłącznie !?
maciek-sraciek / 94.42.35.* / 2009-04-27 11:24
tu masz racje, 3-4 razy do roku, hehe... skad to znam;) u nas bedzie jak w ameryce, dzisiaj banki przesciagaja sie, aby byc jak najwyzej w rankingu wydanych kart kredytowych, a za pare lat odbije im sie to niezla czkawka. bezsens totalny. ale ameryke gonimy we wszystkim, tylko k***a nie chca u nas zalegalizowac i jawnej aborcji ;)
tom8 / 78.8.138.* / 2009-04-25 10:13
kartę mam już 10 rok. Zapłaciłem w tym czasie raz odsetki ok 20 zł. Korzystam z niej systematycznie dzięki czemu nie płacę za wznowienie.
Tylko, że ja czytam wszystko co podpisuję a wiekszość Polaków nie czyta i tutaj jest problem.
Gdy do kredytu ratalnego chce mi ktoś wcisnąć drugą kartę to pytam się gdzie mam zanzaczyć, że nie chcę kolejnej karty, bo nawet jak się jej nie używa to popierwsze prędzej czy później przyślą opłatę za wznowienie a po drugie obciąża ona konto w Biurze Informacji Kredytowej.
Ogólnie to bardzo przydatny produkt pod warunkiem, że jest w rękach osoby "rozumnej"
marcanka / 83.3.36.* / 2009-04-24 17:10
Mam kartę od dawna i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie aby było inaczej. Trzeba tylko pamiętać o terminie spłaty,pilnować karty,zrobić zakupy na odpowiednią kwotę w miesiącu i nie masz żadnych kosztów.Na dodatek-o ile pamiętasz o terminie spłaty i masz na pokrycie zadłużenia-masz kredyt za darmo, bez żadnych odsetek. I to jest karta płatnicza a nie bankomatowa, więc nie radzę pobierać na nią pieniędzy w bankomacie.No i nie przeczę trzeba mieć umiar w zakupach i pamiętać, że trzeba to będzie oddać. Czyli wszystko zależy od samego użytkownika karty.
never_mind / 88.115.183.* / 2009-04-24 18:20
Nie rozumiem, jaki jest sens używania kart kredytowej, skoro po kilku tygodniach i tak musimy wszystko spłacić? Moim zdaniem to daje tylko iluzję kredytu, a jedyną korzyść ponosi bank.
8848 / 79.189.180.* / 2009-04-26 10:12
Np. taki, że mozesz sobie wplacic 100% wyplaty na lokate, a w razie potrzeby isc na zakupy z kartą.
marcinka / 94.42.44.* / 2009-04-24 18:22
jak placisz debetowka, to bank tez ma korzysc? oplaty i prowizje sa wszedzie. jak chwilowo komus brakuje aksy, to kredytowka ejst ok, ale na dluzsza mete - niestety nie!
ludzie pomyślcie / 91.123.216.* / 2009-04-24 15:04
chcesz znać subiektywną prawdę krytyczną wobec kart
- wpisz youtube.com i poszukaj tam tytułu: Tajemnicza historia kart kredytowych (1/6) (lektor pl) - jest to bardzo fajny filmik z polskim (6 częściowy) lektorem obnażający prawdę pokazując funkcjonowanie kart w społeczeństwie amerykańskim, jest to nie do końca zrozumiane przez ludzi groźne zjawisko - warto zobaczyć
- http://www.youtube.com/watch?v=4nKkFNyLsMM
marcinka / 94.42.40.* / 2009-04-24 16:47
obejrzalem ten dokument i musze powiedziec, ze nijak ma sie do naszego rynku. klient musi uwazac na nastepujace rzeczy, korzystajac z karty: 1) aby nie przekroczyc limitu karty (wiec nie wykorzystywac limitu w calosci, tylko np. w 95%, po doliczeniu przez bank oplat, prowizji i odsetek mozna limit przekroczyc); 2) aby splacac dlug lub minimalna kwote w terminie 3) musi wiedziec, iz w wiekoszosci przypadkow karta jest wysoko oprocentowana i nie oplaca sie nia zaciagac dlugu na dlugi termin. uwazam, iz problemem jest to, iz banki pozwalaja, aby klient mial limit karty przekraczajacy np. jego jednokrotnosc dochodu.w przypadku problemow klient pozniej splaca dlug wiele miesiecy (np. utrata pracy). sam u siebie w banku widzialem, jak klient zarabial 1300 pln, limit mial na 5000 i przychodzil mowiac, mam problem.... finanse sa zagmatwane, portale wola wyswietlac glupawe i wkurzajace czytelnika reklamy, niz stworzyc porzadny poradnik o tym produkcie. sam mam karte kredytowa i sobie chwale, ale zapewne 60% ludzi je majace, nawet nie wie, jaka krzywde moga sobie nimi zrobic.
gutek125 / 78.88.9.* / 2009-04-24 18:29
Dokładne wyjaśnienie,proste lecz nie dla wszystkich chyba zrozumiałe.Dlatego są te zaległości.Wystarczy dobrze czytać umowę a nie tylko myśleć o wydawaniu kasy :)
Pozdrowienia dla "marcinka"
janiszek72 / 85.222.86.* / 2009-04-24 10:57
W końcu KNF dobierze się do dupska nietykalnym bankom. Karty kredytowe to zmora klientów banku, za każdym razem człowiek był molestowany o skorzystanie z promocji wciśnięcia mu plastiku. Każdy sprzedawca miał w swoim planie miesięcznym wymóg sprzedaży minimum 5 kart, więc trzeba było je wciskać każdemu bez względu na faktyczną zdolność kredytową. KNF powinna jak najszybciej ukrócić ten bardzo niebezpieczny proceder. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam. P.S. Szkoda tylko Janka Krzysztofa Bieleckiego, który po przeprowadzeniu nieudanej fuzji z BPH-em straci ostatni możliwy produkt do sprzedaży z puli kompletnie niekonkurencyjnych produktów w swoim banku.
lplp / 83.12.23.* / 2009-04-24 08:50
Rekomendacja nie jest obowiązkowa, to nie uchwała... KNF może pocałować się w nos !!!!
pepe00 / 78.133.200.* / 2009-04-24 11:45
rekomendacja KNF tylko z nazwy jest nieobowiązkowa :)
polak mały / 83.15.89.* / 2009-04-24 08:05
Przede wszystkim banki słabo informują, że karta kredytowa jest do zakupów bezgotówkowych, a jeżeli ktoś nią wybiera gotówkę z bankomatu to od tego dnia od razu powstaje zadłużenie, a nie po 25 czy 60 dniach + pobierana jest prowizja.
c64@poczta.fm / 2009-04-24 08:04
Nie rozumie ludzi, którzy nie mają pojęcia o kartach kredytowych. Ja osobiście mam kartę kredytową już 2 rok, i jak na razie to ja na niej zarabiam :-). Nie są to kokosy ale rocznie spokojnie na opłatę na kartę jest i jeszcze jakaś gotówka zostaje :-))
Dodo111 / 83.17.113.* / 2009-04-24 09:04
jakaż gotówka może ci zostać na operacjach kartą kredytową? Co najwyżej wirtualny pieniąz któym możesz coś kupić, w żadnym razie gotówka! Poza tym płącać kartą płacisz 2 do 3% haraczu dla banku -tzw. opłata interchange od zakupu bezgotówkowego. Jednym słwoem kolejny podatek od sprzedaży.
Dl anieświadomych_ we Francji, Anglii opłata ta wyonosi około 0,5%
np. / 84.10.241.* / 2009-04-25 12:46
mojej zonie bank wyplaca 1% warotsci zakupow zrobionych za pomoca karty ...
c64@poczta.fm / 2009-04-24 09:18
Zgadza się. Nie gotówka tylko wirtualny pieniądz. Przyznaję się do pomyłki. To o haraczu dla banku to też wiem. Co nie zmienia faktu, że ten wirtualny pieniądz dla mnie zarabia :-)
Bodek_ / 80.68.236.* / 2009-04-24 12:40
No nie do końca wirtualny. Możesz za to kupić realne dobra, takie jakie kupujesz na codzień.
Co do haraczu, to bank (i pośrednik) ściąga go od sklepikarza, który zazwyczaj nie modyfikuje ceny końcowej zależnie od sposobu płacenia.
bibip / 79.184.238.* / 2009-04-24 07:08
Jak klient nie doczytal to ma problem nie rozumiem dlaczego KNF ma go w tej sytulacji bronic. Traktuje ludzi jak debili i tyle.
Zobaczcie tez jakie banki wydaly kart najwiecej Cetelem GE i Lukas to sa w wiekszosci karty dodane do zakupow na raty...
Klienta nie zalezalo na karcie tylko na ratach
klkkkkk / 193.41.230.* / 2009-04-24 09:31
masz racje.
wciskaja ludziom bez ich wiedzy . karty idą w kąt póżniej idzie do banku po kredyt i na biku wyskakuje ze ma karte.
przegiecie
Aga71 / 95.48.126.* / 2009-04-24 15:41
To rusz du..e, przejdź sie do banku i oddaj im kartę, zamiast wciskać ją w kąt. Po raty na zakupy to się biegało, ale oddać karty to już się nie chce.
onazgagula / 77.237.0.* / 2010-03-31 19:34
To ze ruszyłam d....o :) nic to nie dało wymienione dwa pierwsze banki wydały mi po jednej karcie do zakupu ratalnego i miałam niemały problem by się tych kart pozbyć także tak nie kozaczcie 4 miesiące się bujałam z nimi by te karty zwrócić
greh / 89.79.57.* / 2009-04-25 14:42
Wiecie oni się wycfanili....
Otwierasz konto to ci daja kartę z automatu....
Jak mówisz że nie chcesz to mówią że to on nich niezależne i że i tak przyjdzie pocztą bo to centrala - ale można oddać.

Ile procent ludzi odda??? 10?

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: