Forum Forum finansoweBanki

Problemy z PKO SA

Problemy z PKO SA

Klient PKO SA / 77.114.47.* / 2008-02-05 20:46
Moja historia z bankiem PKO SA zaczęła sie ponad rok temu
miałem wzięty kredyt ale bez uprzedzenia zmieniło sie oprocentowanie.
Postanowiłem złożyć pismo z prośbą o wcześniejszą spłatę.
Usługa miała być wykonana w kilka dni a minęły miesiące i nic sie nie
zmieniało.
Złożyłem drugie pismo ale uprzedzony wcześniejszą sytuacja wziąłem
potwierdzenie pisma z żądaniem wyjaśnień. Minęło znowu kilka miesięcy
ale nikt nie potraktował tego poważnie.Na koniec listopada 2007 roku
wystąpiłem do banku z żądaniem zamknięcia konta z winy banku i poprosiłem
o podanie kwoty spłaty.
Pracownik banku zapewnił mnie że podana kwota jest sumą wymaganą
do zamknięcia konta a dalsze należności nie będą naliczane.
Podaną kwotę spłaciłem a bank po 2 miesiącach przysyła wezwanie do zapłaty.
Najdziwniejsze z tego jest to że podana kwota jest kwotą całkowitą co może świadczyć o tym, że nie została wygenerowana jako odsetki. Być może jest to więc nieuczciwe zagranie banku w celu zatrzymania klienta.
Ta sytuacja jest bardzo uciążliwa i wywołuje brak zaufania.
Czy jest ktoś kto miał z nimi problemy??
Wyświetlaj:
Z_yl / 83.14.11.* / 2012-02-11 17:28
Będąc w banku (Sędziszów Małopolski)zapytałem w okienku o obecne koszty pożyczki w kwocie 2000 zł na 12 miesięcy. Miła pani (weszła na moje konto) zaproponowała że na następny dzień przygotuje ofertę. Jakież było moje zdziwienie następnego dnia bo czekała już na mnie gotowa do podpisania umowa. Zapytałem o całkowity koszt takiej pożyczki i usłyszałem kwotę 460 zł. Odpowiedziałem że pożyczka przy tak wysokich kosztach mnie nie interesuje i nie będę jej brał. Sprawę uznałem za załatwioną. Do czasu aż dzisiaj zaglądnąłem na konto w necie. Figuruje na nim kredyt w kwocie 2195 zł. Ponieważ sobota i w mojej miejscowości bank nieczynny to dzwonię na infolinię. Pani okazuje tam całkowitą bezradność. Upewnia się czy na pewno nie podpisywałem umowy i czy nie wpłynęły pieniądze na konto. Zaproponowała żebym w poniedziałek złożył reklamację w swoim banku. Oczywiście że złożę - przestrzegam klientów banku pekao sa przed zapytaniem o pożyczkę
poszkodowanr 12 / 81.190.117.* / 2015-10-14 15:28
To są najwięksi oszuści co innego mówią przy okienku a co innego dają do podpisania, oszukali w ten sposób wiele osób, omijajcie BANK PKO SA z daleka .
Kazik127 / 46.46.207.* / 2014-06-11 08:05
Rowniez bralem pozyczke i naliczyli sobie prowizje, ubezpieczenie itp.itd, Calkowity koszt splaty przekraczl prawie 40%. Kiedy chcialem splacic pozyczke wczesniej aby nie byly naliczane odsetki musialem znowu podpisywac dokumenty i pracownik PKO SA robila lekkie zdziwienie i namawiala abym tak nie robil - jednym slowem chcieli naciagnac mnie na dodatkowe koszty. Zrezygnowalem z uslug PKO SA ale nadal mam tam otwarte konto i teraz je bede zamykal bo naliczaja sobie pieniadze za jego prowadzenie. Bank PKO SA jest jednym z najmniej wiarygodnym bankiem w Polsce a oddzial w Tarnowie - omijajcie z daleka.
były klient / 79.163.246.* / 2010-04-22 19:51
Jest to jeden z gorszych banków.Mieszkam w Krakowie i przez akwizytora załozono mi kontow PKO SA.Nic nie wpłacałem nic nie wypłacałem i zapomniałem ze złożyłem wniosek o założenie konta.Po prawie 10 latach mój aktualny bank odmówił mi wydania karty kredytowej bo jestem wpisany do BIK.Nic o tym nie wiedziałem.Poszedłem do windykacji banku PKO S.A i tam złożyłem w lutym pismo do dyrektora departamentu windykacji pismo z prośba o wyjaśnienie.Do dzisiaj ponad 2 m-ce nie mam odpowiedzi, nie mam karty kredytowej.Po telefonicznej interwencji w windykacji pani koordynator z żenującym spokojem oznajmiła ze nie mieli czasu na rozpatrzenie skargi bo się przeprowadzali.
Takie traktowanie klientów możliwe jest tylko w naszym kraju,Klient jest nieważny i niech płci za bałagan w banku,!0 lat nie dostałem żadnej korespondencji,zostałem wpisany do BIK,straciłem zaufanie w moim banku,i nie mogę dostać karty kredytowej bo złożyłem wniosek o założenie konta w PKO S.A.Uważajcie na ten bank i zanim założycie u nich konto co serdecznie odradzam poczytajcie te historie.Ja swoich roszczeń dochodził będe na drodze prawnej ale nie zanim pójdziecie do PKO SA trzy razy się zastanówcie.Brak profesjonalizmu, poszanowania klienta i lekceważenie to hasła którymi kieruje sie ten bank.
pooiiuu / 94.40.125.* / 2011-07-08 18:50
Bank PKO SA to porażka
abrctdur / 94.40.125.* / 2010-12-18 13:34
Potwierdzam bank PKO SA jest to najgorszy bank, można tam wiele stracić. Ja włożyłem pieniądze na konto i miałem duże problemy z wypłatą własnych pieniędzy. Nie chciano mi wypłacić żadnych pieniędzy,przed wypłatą wymuszono na mnie podpisanie umowy w której jest napisane, że bank nie ponosi żadnej odpowiedzialności za utratę pieniędzy. a bardzo potrzebowałem tych pieniędzy. Niestety straciłem 50% oszczędności. Czy ktoś jet w stanie mi pomóc abym mógł odzyskać pieniądze wpłacone do banku PKO SA. Może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i wie gdzie się zgłosić po pomoc.
grs / 79.191.39.* / 2010-04-22 21:44
To dlaczego załorzyłeś sobie konto w PKO S.A. i o tym zapomnialeś?
To wina samych klientów różnych banku najpierw zakładają konta, później zapominają a następnie dziwią się że są w BIK-u a można było po prostu zlikwidować konto i po problemie
salvador / 188.221.181.* / 2012-02-07 22:30
ja wlasnie zlikwidowalem - II odzial we wroclawiu. tydzien po likwidacji przyslali pismo ze jeszcze cos trzeba doplacic bo na dzien likwidacji rachunku nie zaksiegowali wszystkich wyplat, ktorycg dokonalem w ostatnich dniach. zaplacilem wiec a teraz przyslalipismo ze zaplacilem po terminie i naleza sie odsetki plus kara za upomnienie. Po moim trupie dostana chocby grosik. TRZYMAJCIE SIE DALEKO OD PKO SA - STRASZNY SYF I OSZUSTWO
sann / 83.23.10.* / 2009-01-16 19:46
To przede wszystkim złodzieje!!! Regularnie z konta znikają mi pieniądze tytułem opłaty,. To kolosalne pieniądze! Za jakieś niby monity, ktorych w życiu na oczy nie widzialam. Za ten niby monit place 100 zł. - za jeden! To paranoja! Jak tak można oszukiwać swoich klientow?!!!? Będę wszędzie mówic jakim są bankiem, nikomu nie polecam interesów z tym niby polskim kolosem bankowym! Schodzą na psy! Ja juz zakończyłam z nimi w wspólprace! Moi drodzy i Wam radzę to uczynić, bo się obudzicie bez grosza na koncie!
pokrzywdzpkosa / 94.40.125.* / 2010-12-18 13:49
UWAŻAJCIE NA BANK PKO SA ten z bykiem! Można tam stracić wszystkie oszczędności!
Sprawdzajcie czy nie znikają wam pieniądze z konta.
zrozpaczony / 94.40.125.* / 2010-12-18 13:42
Ja straciłem w banku PKO SA ok. 50% oszczędności. Uważajcie to na ten bank . Są problemy z wypłatą pieniędzy. Zobaczcie czy nie straciliście włożonych do tego banku pieniędzy.
gruda / 85.222.86.* / 2008-12-10 22:34
Jestem ich klientem chyba tylko z przyzwyczajenia ale juz nieraz mnie nacieli. Ale ostatnio to juz przesadzili. O co chodzi? Mam od nich srebrną kartę mastercard. Limit na karcie 1500pln. Co miesiąc wykorzystuję tą kasę i jak jest ok. 1400 robie przelew - przeważnie przed 20-tym. W listopadzie osiągnąłem kwotę 1477pln z groszami, i od 19-tego do dzisiaj z niej niej korzystałem. Do konta loguję się prawie codziennie i robię przelewy itd. więc widziałem jaką kwotą jest obciążona karta. Tymczasem dzisiaj moja karta została obciążona opłatą za przekroczenie limitu. Poszedłem do placówki i pani mi tłumaczy, że przekroczyłem limit o 16pln czyli wykonałem operacje na 1516pln, tymczasem jestem na 100% przekonany, że od 19-tego listopada do 10-tego grudnia taka kwota nie figurowała na karcie. Dopiero dzisiaj czyli już w grudniu naliczyli jakieś parę groszy (może ze 30-40pln) przez które przekroczyłem limit a potem obciązyli mnie karą (50pln) za takowe postepowanie. Wygląda na to, że bank chce zarobić ukrywając przez parę dni fakt przekroczenia limitu o niewielką kwotę i potem naliczę śmiesznie wysoką karę. Wiem że trudno może być walczyc z takim molochem ale ch....m nie popuszcze ty razem.
BSZ / 62.21.74.* / 2008-02-17 00:56
www.r-class.pl ZAPRASZAM
tata Stasia / 2008-02-12 20:39 / Bywalec forum
Moje doświadczenia z tym bankiem są podobne jak z pekao sa. I chyba bierze się to stąd, że molochy są rzycią do klienta. Całkiem inaczej traktuje się klienta w lukasie, vwbank czy byłym bph. Najlepiej można to zaobserwować po przejęciu tego ostatniego przez pekao. Niby część pracowników jest taka sama, ale załatwienie czegokolwiek graniczy z cudem. Na każdym kroku problemy i durne procedury.
torrejho / 81.169.137.* / 2008-02-17 00:14
Polecam fajną stronę, na której można się dowiedzieć jak skutecznie oszczędzać - swinkabezszans.pl Strona o oszczędaniu - uwagi mile widziane...
ando / 83.6.149.* / 2008-02-11 13:23
Moje doświadczenia, chociaż nie związane z kredytem, też nie są najlepsze i dlatego pół roku temu podjąłem decyzję o zmianie banku. Teraz jestem w Toyota Bank, gdzie poziom usług znacznie różni się od tego co oferuje PKO SA i to pod każdym względem.
zdruzgotany / 83.22.39.* / 2008-02-26 16:45
Moje doswiadczenie z bankiem PKO SA jest BARDZO ZŁE poniewaz gdy sie zwrociłem z obliczeniem wkladu na ksiazeczce mieszkaniowej otrzymalem termin 1 miesiaca termin juz dawno minol a gdy chodze lub dzwonie to Pani siedzaca na stanowisku obslugi klijenta robi wrazenia to tak jakbym chcial je wydrzec serce gdy o calym incydencie zwrócilem sie do dyrektora banku w pierwszej wersji przyznał mi racje a na drugi dzien beszczelnie zaczol klamac kto mi powiedzial ze obliczenie ma trwac 1 miesiac a ja mam na to dowód z banku,a tam WYRAZNIE PISZE OK 1 MIESIACA i to mam racje dlatego uwazam ze bank PKO SA jest nie przyjaznym bankiem dlatego pytam sie kto zatrodnia takich ludzi na takie stanowiska.jesli ktos chce wiedziec gdzie miesci sie siedziba tego banku prosze na pisac na moj adres to podam pozdrawiam
mechaniz / 62.181.191.* / 2008-02-11 16:43
Toyota Bank to nowy gracz na naszym rynku bankowym. Siłą rzeczy, jeżeli chcą zaistnieć i odebrać klientów tygrysom to muszą wspinać się na wyżyny możliwości. Stąd darmowe konto, darmowe przelewy, zabezpieczenia. Wiadomo, że proces przechodzenia klientów z jednego banku do drugiego nie trwa tydzień, czy miesiąc. To musi potrwać, ludzie muszą najpierw zobaczyć reklamę telewizyjną i dopiero owczym pędem ruszą otwierać nowe rachunki. Trzeba jednak wspomnieć o funduszu ARKA, która sam stała się zakładnikiem własnej reklamy. Dużo ludzi zainwestowało środki właśnie u nich i jak nastąpiły spadki na początku roku, to tak samo szybko wycofywali udziały jak kilka miesięcy wcześniej kupowali.
rybaa25 / 2008-02-07 00:18
A jaką stopę procentową masz w umowie? Stałą czy zmienną? Jeżeli zmienną to reklamacje kieruj do Rady Polityki Pieniężnej a nie do banku. To był kredyt gotówkowy czy mieszkaniowy? Jeżeli złozyłeś pismo o spłacie w oddziale to NIE MA MOZLIWOŚCI żeby nie zostało zrealizowane. Pod warunkiem że były środki na tą spłatę.

Najnowsze wpisy

Konto osobiste - najlepsza oferta: