SPÓŁDZIELCZA Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa. Sama nazwa wskazuje - jest to spółdzielnia a nie bank. Jak SKOKI mają takie klawe życie to twórzcie na potęgę kasy spółdzielcze. Mamy wolny rynek.
Prawie wolny, gdyż tak naprawdę to banki komercyjne ograniczają go wspierając jedynie te przedsięwzięcia, które są w zgodzie z polityka ich zachodniego akcjonariatu. Jeśli ktoś się łudzi, że polityka ta wiąże się z umocnieniem pozycji polskich przedsiębiorców, to żyje zapewne tym, co poda mu na tacy wyborcza lub powiedzą w TVN.
I nie jest to wyssane z palca. Próbowałem uzyskać kredyt w kilku bankach. Niestety, nigdy nie mogłem spełnic ich oczekiwawań, choć przedsięwzięcie było trafione w 100% (jakoś w końcu udało się je zrealizować, ale w oparciu o rodzinne pożyczki). Cóz, moja działalnośc jest pozbawiona większego ryzyka. Co w takiej sytuacji mogą zrobić duże firmy, których działanie jest obarczone o wiele większym ryzykiem? Zapomnieć o szybkim rozwoju....
Stąd pomysł ze SKOK-ami jest świetnym posunieciem i popieram go w pełni. Niech SKOKI rosną w siłę!!

Myśmy kiedyś mieli bank zrzeszający Banki Spółdzielcze - BGŻ to je tak Pani HGW i Panie Wasilewskie przekręcieły, że nie ma BGŻ, a z Banków Spółdzielczych zrobiły się banki prezesów i przewodniczących rad nadzorczych, nominowanych pośrednio przez Pana B.
To się nazywało restrukturyzacją sektora BS.