real
/ 81.219.244.* / 2006-02-06 23:32
Premier jest POWALAJĄCY (jest nawet lepszy od Chucka Norrisa.) Do 3 mln jeszcze nam TROCHĘ brakuje - ha,ha,ha. Jeśli dla premiera trocha = 90 % (i to cały czas w zapowiedziach), to absolutnie trzeba zacząć się bać. Ja do wypowiedzi premiera mam pytanie (wiem, że premier mi nie odpowie, bo to pewnie najbardziej strzeżona tajemnica tego rządu), może ktoś będzie miał taką wiedzę, jak będzie wyglądała pomoc rządu dla rodziny, która :
a) nie ma zdolności kredytowej (co oznacza, że po odliczeniu po 500 zł na każdą osobę w rodzinie, i po uwzględnieniu innych obciążeń (ok200zł), rodzinie nie zostanie już 500 zł na ratę kredytu??
b) straci zdolność spłacania kredytu (utrata pracy, zgon) w trakcie jego spłaty (10-20lat), czy takie rodziny, będą miały również rządowe gwarancje zatrudnienia w tym okresie??, czy może państwo przejmie spłatę kredytu od takiej rodziny w całości??, czy może państwo pokryje koszt ubezpieczenia takiego kredytu??
Niestety, ani premier, ani wiceminister Styczeń referujący ten projekt, nie zająknęli się na ten temat ani słowem. Czyżby to znowu był projekt MEDIALNY, z którego mogą skorzystać dobrze sytuowane rodziny? Ale przecież takie rodziny już dawno (bez pomocy premiera) sobie świetnie w tym temacie poradziły!!! A tyle się mówiło, że PiS będzie pomagał biednym, i co - biedni są potrzebni przed wyborami do głosowania, a po wyborach, pomaga się bogatym, którzy na dodatek takiej POMOCY nie potrzebują (i 4 mld zostanie w budżecie - na podwyżki dla ministrów i nie tylko). A po 4 latach usłyszymy, że rząd dobrze chciał, tylko ci obywatele jacyś tacy niemrawi, i nie chcą mieszkań, które rząd im DAWAŁ!!!