Witam
Mam 2 pytania o PIT 37:
1) dotyczy fragmentu
"Do obliczenia dochodu uzyskanego w 2007 r. z tytułu stosunku służbowego,
stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy oraz pracy nakładczej, roczne koszty
uzyskania przychodów wynoszą nie więcej niż:
....
• 1.627 zł 56 gr (miesięcznie 135 zł 63 gr), w przypadku gdy miejsce stałego lub
czasowego zamieszkania podatnika w roku podatkowym było położone poza
miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, a podatnik nie uzyskiwał dodatku
za rozłąkę lub nie otrzymywał zwrotu kosztów dojazdu (z wyjątkiem, gdy zwrócone
koszty zostały zaliczone do przychodów podlegających opodatkowaniu),
"
Mieszkam w jednym mieście, a pracuję w drugim, czyli mogę skorzystać z tego punktu? Czy muszę jakoś udowadniać, ze dojeżdżam do pracy czy wystarczy fakt, że mój adres zamieszkania wskazuje na jedno miasto, a adresy na obu PITach (zmieniłem w ciągu roku pracę), które dostałem z obu firm są z innego miasta? Mieszkam w Gdynia, a adresy firm na PITach to Gdańsk i Sopot.

2) Po podliczeniu kolumn w obu PITach(korzystałem zarówno z pomocy programu jak i liczyłem "ręcznie" zgodnie ze wskazówkami zawartymi na formularzu - oba wyniki jednakowe) okazało się, że... muszę dopłacić Urzędowi! Nie znam się specjalnie na podatkach, ale moi znajomi, którzy mają większe przychody dostają zwroty podatków., a ja muszę dopłacić. Kwota, którą muszę dopłacić nie jest wielka (nie opłaca się iść z nią do księgowej), ale nie wiem skąd się wzięła. Wiem, ze bez podawania moich zarobków będzie ciężko Wam odpowiedzieć na to pytanie, ale nie wiecie może skąd bierze się ta kwota? Oba pity były z umów o pracę i z obu odprowadzane były zaliczki dla US.