Jaki polecacie samochód dla wykształciucha w wieku 30-40 lat?
wykształciuch
/ 83.4.106.* / 2007-09-11 21:55
Chciałbym kupić samochód - ma być klasy C w kwocie do 40 tys. zł Myślę o Fordzie focusie II z 2005 r. kupionym w komisie. Z początku myślałem o zakupie nowego ale nie chciałbym tak dużo stracić.
Subaru Impreza, bo na BMW 1 z mocnym silnikiem nie starczy. Wszystko inne w klasie C ma napęd na przód więc jest ze swej natury badziewne. ford focus jest tego dobrym przykładem.
A wogóle to polecam zrezygnować z klasy C i kupić Nissana 200SX.
kontaktowy
/ 213.158.199.* / 2009-10-05 20:05
Wykształciuch powinien jeździć klasycznym kompaktem dla klasy średniej, takie jest moje zdanie. Im nowszy tym lepszy, jak nie stać Cię na nowego, to polecam Ci starego, dobrego pełgeota ;) http://warszawa.szerlok.pl/motoryzacja/osobowe/oferta/peugeot-307-sw-64-000-km-2006r-za-32000zl_59335a3256776331
I raczej nie vw czy audi, jednak nieco przereklamowane, poza tym ciężko znaleźć coś niebitego, nie przekręconego itd.
właściciel a4
/ 213.25.19.* / 2008-09-30 09:19
Audi a4, z silniczkiem TDI, rok 2003 a może nawet 2004, nie traci na wartości- komfortowy i nie będziesz się wstydził przed znajomymi - kwestia jest tylko jedna potrzebujesz sporo cierpliwości żeby znaleźć zadbany i niebity egzemplarz - ale to się odnosi do wszystkich wozów z drugiej ręki
T.
/ 81.190.69.* / 2008-10-05 12:38
Dzisiaj "Audi" czy "Merc" stoji pod co drugą stodołą na wsi . Kup sobie auto co wyróżnia się z tego tłumu . Np: amerykańskiej marki .
Podobnie jak parę osób poniżej uważam, że jeśli ktoś potrafi być dumny z bycia wykształciuchem, to wystarczy mu byle POdpicowany szpachlą gruchot. Dokładnie tak, jak POdpicowane jest jego dobre samopoczucie. Słowem, nie ma sensu przepłacać. I z jednego i z drugiego będzie dumny. A jemu podobni będą go w tym przekonaniu skutecznie utwierdzać:
http://lowcawyksztalciuchow.blog.onet.pl/2,ID332474995,index.html
MordoTyMoja
/ 84.205.17.* / 2008-09-29 13:32
Moskwicz, Wołga, Tavria, Zaporożec albo Łada - innym wykształciuchowi nie wypada
Boguś Orski
/ 79.189.57.* / 2008-09-03 12:31
mazdę 6 polecam, świetne bezawaryjne auta, możesz poczytać auto recenzje o mazdach na autocentrum
pozdrawiam
Kangoor
/ 83.31.201.* / 2007-11-04 17:00
Wykształcuchowi polecamy zainwestować najpierw w dokształcenie i ogólną edukację,
a dopiero w następnym etapie kupno samochodu- perspektywicznie może się opłacić.
Piotreq
/ 2007-11-04 12:02
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jedz do niemiec np po uzywana avensis. Tanie tez sa mondeo. Ogolnie poszukaj na www mobile de i zobacz czy oplaca ci sie kupowac w komisie.
sfera
/ 87.205.43.* / 2007-11-03 23:41
a jakie wykształciuch ma wykształcenie
podstawowe. Robię liceum dla dorosłych;)
sylkaw3456
/ 85.222.50.* / 2007-11-03 21:45
polecam mondeo z lutego 2007 w dieslu z przebiegiem 9 000 km za 53 000 PLN z mmm29.pl lub nowy z dużym rabatem w carvel.pl
Pawciukrak
/ 213.134.160.* / 2007-11-03 21:32
Jesli chcesz fajne autko, polecam volvo s40, 60 lub s 80. Niesamowite wozy, robia wrażenie, świetnie się prowadzą a do tego cześci i serwis bardzo atrakcyjne cenowo
kpiarz
/ 83.7.134.* / 2007-11-03 21:25
Na samochody na "F" to lepiej uważaj:)
KoP
/ 2007-11-03 18:37
/
Bywalec forum
są auta, samochody i mercedesy, dlatego polecam tylko mercedesa. Jak to mówią, bez gwiazdy nie ma jazdy. Jak ma być pakowny, to C klasa, a jak oszczędny to A klasa i tylko CDI. 40 tyś wystarczy na w miarę niezły rocznik. Tylko mercedes, reszta to szmelc.
realista
/ 83.8.221.* / 2007-11-05 08:09
chyba zapomniałes doda, ze te silniki są do bani. Chyba, ze kupisz jakiś stary model bo nowsze modele jakościowo bardzo spadly. A szkoda bo wizualnie sa ladne.
Rafitron
/ 195.137.246.* / 2007-11-03 23:52
no rzeczywiście c-klasa jest taka pakowna że............;)
KoP
/ 2007-11-04 19:08
/
Bywalec forum
E klasa za 40 tyś wypadnie dość leciwa, z tego względu wspomniałem o mniejszym..
kpiarz
/ 83.7.134.* / 2007-11-03 21:23
KoP Ty chyba potomkiem "badylarzy" z PRLu jesteś, nic dziwnego, że PiSuariat popierasz:)
KoP
/ 2007-11-04 16:55
/
Bywalec forum
może jestem nawet badylarzem, ale wiem co dobre. Chcesz jeżdzic g...mi spod znaku VW czy Opla, to Twoja sprawa. Nie wiem tylko co wspolnego z samochodami ma Twój prostacki przytyk do PiSu.
Jeden znajomy ma Mercedesa Vito z 1998, ale nie jest z niego zadowolony. krótko mówiąc to szmelc. Nie polecałbym nikomu, Mercedes składany w Polsce w zakładach Jelcza. Blachy bardzo słabe, po 10 latach dziury na wylot. Części też nie należą do tanich. Tylko w pierwszych 3 latach usterki: pasek w silniku(przez łożysko, auto 3ba było scholować), kolumna kierownicy z przegubami do wymiany, akumulator(ciekł z niego kwas) do tego parę mniejszych usterek np. kasta pod siedzeniem przerdzewiała na wylot. Choć 3ba przynac silnik jest dość dobry, ale trochę słaby. Ogólnie bardziej zadowolona ta osoba była z Volkswagena Transportera.
ps
/ 80.42.102.* / 2007-11-03 16:23
Fiatek Sienka ale max po 4 dzwonkach i ładnie zrobiony
nietoperz21
/ 195.116.85.* / 2009-09-29 14:46
Jeżdze Sienką już 4 rok i mój mechanik ma mi to złe bo od tej pory żadko mnie widuje... :)
Auto zwrotne duży bagażnik dobry silnik niekradliwe bardzo zwrotne wady nudne słabo wyposażone sporo pali ok 11 gazu średnio ( silnik 1,4 ) i to tyle pozdrawiam.
FIAT 126P w tym pojezdzie oraz przedziale wiekowym, kierowca bedzie niewatpliwie wygladal na jakiegos belfra.
Czółko;)