Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Lokale na starówkach wciąż w cenie

Lokale na starówkach wciąż w cenie

Money.pl / 2008-08-22 10:30
Komentarze do wiadomości: Lokale na starówkach wciąż w cenie.
Wyświetlaj:
ciekawostka / 2008-08-22 12:04
Słyszeliście co mówią o warszawskim Starym Mieście? Podobno po wojnie odbudowywali je "na szybko" - władza ludowa chciała się pochwalić - i wyszły budowniczym np., schody do nikąd (klatka schodowa bez żadnych drzwi), a portrety dawnych właścicieli na budynkach zastępowano twarzami przodowników pracy.
doinformowana / 2008-08-22 13:02
Legendy sweet legendy:))))) Nie no ale nie wiem jak mieszkania, ale moja kumpela ma pracownię malarską na starówce i ogólnie jest zadowolona, tylko stale wnerwia się na hałas i zamieszanie w sklepach bo jej ciągle pielgrzymki turystów łażą pod oknami.
Lutton / 2008-08-22 13:56
Coś za coś człowiek chce ciszy i świętego spokoju 9i tańszych sklepów) to się człowiek przenosi do obrzeżnej dzielnicy, proste. Jak chce wiedzieć, że ma dobrze zbudowany dom, ze wszystkimi planami instalacji itp, to wybiera nowe budownictwo. A jak chce się lansować, to zniesie i największy bajzel w swojej okolicy oraz rozpadające się ściany, byle była ładna nazwa dzielnicy.
ja nie czuję że rymuję / 193.218.153.* / 2008-08-22 14:41
Nie no ale słuchajcie: w stolicy, jak chce się mieszkać w klimatycznej historycznej dzielnicy
To się osoba nie musi dusić w turystycznej parówce, na nadętej Starówce
Tylko się przenosi do kamienicy na Pragię
Albo do królewskiego Wilanowa

(He He ale mi hiphop warszawski się rymnął, pozdrawiam wszystkie laski - brzozowe i świerkowe :P)
zdegustator_z_wawy / 2008-08-22 15:52
"Pragia" niedługo zrobi się taka jak starówka, w zastraszającym tempie wchodzi w modę, cała "warszawka" się tam przenosi. Co się dzieje z dzielnicą widać po instytucjach, które się tam otwierają: klub "Zwiąż mnie" na przykład. Albo pseudo-teatr "Fabryka Trzciny", w którym po scenie biegają golasy bo to nowoczesna sztuka. Żałosne. Ludzi są pokręceni. Mam nadzieję, że przynajmniej Wilanów zachowa swój klimat.
mohito / 2008-08-22 16:11
Spoko, wilanowskie pola pozostaną ostoją spokoju i zieleni a dzieci będą baraszkować po trawnikach i placach zabaw ;). W końcu robią tam to oczko w głowie władz, reprezentacyjną Świątynię Opatrzności Bożej, więc żadnych ZWIĄŻ MNIE nie dopuszczą. Poza tym zawsze mieszkały tam rodziny z klasy średniej i wyższej, a oni tez chcą mieć przestrzeń, zieleń i bezpiecznie wieczorami. Zresztą zobacz, jak wyglądają te nowe osiedla na Polach Wilanowskich - w klimacie dzielnicy, z niską zabudową, tarasami, nawet szykują specjalnie dla ich mieszkańców sklepy itp., żeby z każdą drobnostką nie musieli jechać poza Wilanów. Nawet nazwy tych osiedli są w klimacie Wilanowa - o, to niedaleko Świątyni Opatrzności nazywa się, proszę ciebie, OSTOJA Wilanów.
troche historii / 91.199.22.* / 2008-08-22 19:35
Jestem historykiem i zaskoczę wszystkich, którzy tak radośnie starają się podnieść swój status kupując mieszania na warszawskiej starówce. Przed wojną była to dzielnica biedoty - drobnych robotników, praczek itp., z błotnistymi ulicami i rozpadającymi się ze starości domami, śmierdziało. Lepsze towarzystwo się tam nie zapuszczało. Wilanów aż do czasów PRL-u należał do przedwojennej magnaterii (Potoccy, Braniccy), jakkolwiek dziś nie posiadają oni już żadnych praw do gruntów, jedynie śladowe prawa do pałacu w parku. Praga była dzielnicą bogatszych kupców i przedsiębiorców oraz Żydów (działających przy kolei Petersburskiej).
wsi24 / 217.115.75.* / 2008-08-22 10:30
tak, tak. Do fikcji jesteśmy przyzwyczajeni.
Co jak co, tym chętnym wszystkiego ale zdrowego rozsądku to brakuje.
sinclair / 2008-08-22 14:57
bo WARSZAWA jest zbyt głupia i dumna z bogacenia się na starych przedwojennych oraz powojennych domach.
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2008-08-22 11:47
Do wsi24: Zapytaj Rydzyka pewnie- twojego idola- czy mu zdrowego rozsądku nie brakowało gdy samochód za milion kupował...

Najnowsze wpisy