Nie orientuje sie na Polskim rynku akcji. Jezeli jestem dobrze poinformowany to nie mozna "short sell", czyli pozyczyc kiedy akcja jest droga i zwrocic a jednoczesnie zarobic kiedy spadnie. To jest podstawa zdrowego rynku akcji dlatego tez nie jestem zainteresowany Polska gielda. Mam spore doswiadczenie na Amerykanskim rynku gieldowym i pomimo ze uwazam ze jest bardziej regulowany anizeli Polski rynek akcji, twierdze ze manipulacja jest zabawnie prosta. Na przyklad, firma sklada zamowienie aby sprzedac swoje
akcje po ustalonej cenie $20. Market maker, ktory ustala ceny ( NASDAQ), pompuje ceny do gory od $20 do $22 i zagarnia roznice. Legalne w zwiazku ryzykiem. W miedzyczasie firma pusza bzdury dal naiwnych inwestorow, czyli wiekszosc. Inwestycyjne frmy z kapitalem mogo bardzo latwo podpompowac cene i przewaznie wyjda do gory poniewaz pierwsze sprzedadza. Zarobki firmy takze mogo byc manipulowane przez dluzszy czas. Sukces investowanie w dzisiejszych czasach w wiekszosci polega na znajomosci psychologi tlumu inwestorow amatorow i postawienia sie w pozycji inwestycyjnego banku ktory wykorzysta ta psychologie na wlasna korzysc. Jezeli liczysz na porade od maklera i wiadomosci to polecam ruletke w kasynie, wybierz tylko kolor, albo goraca modlitwe. W kazdym badz razie to nie tylko Amerykanski rynek ma problemy. UK, Francja, Spain a takze i Polska nie dlugo dolacza. To nie jest okres na kupowanie akcji w nadzieji na dlugoterminoy zwrot kapitalu.