Nasze emerytury? Jakie nasze? Chyba chodzi o wasze - czyli dzieci działaczy partyjnych. Czemu nie powiecie, że wielki biznes liczy na Ukraińców, którzy będą pracować za głodowe stawki, za które można tylko z głodu umrzeć? Czemu piszecie o brakujących 5 mln pracowników, a nie pytacie, gdzie oni są? Bo są - ale na emigracji. Bo nie da się utrzymać rodziny za 1000 zł brutto.

Przyczyna problemu to niskie płace i brak pracy w Polsce!!! To one wyganiają na emigrację młodzież z Polski milionami!!!

Przestańcie z ludzi robić kretynów!!!

Niedługo to Polska stanie się jak Wielka Brytania gdzie politycy narzekają na napływ imigrantów za pracą ale tak na prawdę wiedzą że gdyby nie oni zwłaszcza Polacy to mieliby bardzo źle chociaż Wielka Brytania ma jeden wielki plus mają o wiele większe zarobki a Polska to jest krajem migracyjnym nie na stałe.
Teraz jestem w sytuacji w której poszukuje pracy ponieważ kończę szkołę i wiem że na początku mogę liczyć na zarobki z rzędu 8 złotych za godzinę pracy nikt nie da więcej ponieważ 50% firm to są firmy zagraniczne więc powiedzą że jeśli się nie podoba to znajdziemy od razu kogo innego a pracować trzeba.Miesięcznie wychodzi to 1280 złotych.
Nasi politycy chwalą się że będzie podwyżka od września 12 złotych za godzinę ale nie mówią czy netto czy brutto zapewne będzie brutto czyli zarobek taki jak teraz nic się nie zmieni i widać że w tej chwili ludzie zarabiają o wiele wiele mniej niż te 8 złotych zapewne chodzi tutaj o zarobki po za wielkimi miastami.
A nie oszukujmy się kto chce pracować to pracę znajdzie za te 1280 złotych a 20% społeczeństwa nie będzie pracować czyli ludzie marginesu społecznego.
Za taką kwotę nawet nie będzie mnie i wielu moich rówieśników stać na kupno własnego mieszkania osobiście obliczyłem żeby było stać nas na zakup mieszkania musimy zarabiać 3500 złotych miesięcznie z tego na dzień dobry 1500 złotych kredyt,500 złotych ubezpieczenie na mieszkanie,500 złotych na czynsz oraz utrzymanie mieszkania i zostaje raptem 1000 złotych na życie a takie zarobki każdy z nas po skończeniu szkoły średniej będzie mógł liczyć za 3-5 lat oczywiście jeśli w między czasie nie wybuchnie kolejny kryzys ewentualnie jakaś nowa wojna patrząc na dzisiejszą sytuację chodzi mi tutaj o Rosję.
Proszę zobaczyć że Rosja cały czas posuwa się na przód jeśli się nie mylę to na początku był Kazachstan następnie Gruzja teraz Ukraina moim zdaniem kolejne państwo na celowniku Rosyjskim to Finlandia co prawda ten kraj jest w Unii Europejskiej ale nie w NATO więc NATO razem z Unią Europejską jedynie zrobią kolejne sankcje na Rosję i tyle z tego będzie więcej nic zrobić nie będą mogli ponieważ to nie jest członek.
Każdy kto interesuje się polityką wie że Białoruś może być bezpieczna ponieważ nieoficjalnie to cześć Rosji.
Rosja szykuje się na coś grubego to widać od jakiegoś czasu cały czas mają jakieś wielkie manewry i ich samoloty to specjalnie wlatują na przestrzeń NATO chcą sprawdzić naszą reakcję.
Moje pytanie brzmi czy NATO faktycznie pomoże w razie Polsce niestety obawiam się że nie biorąc pod uwagę to że nadal nie ma stałej bazy w Polsce zwłaszcza na wschodzie Polski nie na Zachodzie gdzie będą mogli szybko uciec tylko na wschodzie.

a co mnie obchodzi co będzie za 64 lata

W mojej firmie na zgłoszone zapotrzebowanie zatrudnienia do sprzątania na 1/2 etatu za najniższą krajowa zgłosiło się 15 osób.
Co ma na celu 500+ czy ściąganie Ukraińców: temat zastępczy, zasłona dymna ?

"W Polsce brakuje rąk do pracy, dlatego pracodawcy zabiegają coraz mocniej o pracowników z Ukrainy."

W POLSCE NIE BRAKUJE RĄK DO PRACY GŁĄBY, TYLKO NIE MA CHĘTNYCH DO PRACY ZA GŁODOWE STAWKI !!!

Dlaczego Polak nie sprząta czy pracuje na budowie u siebie tylko szuka szczęścia u Niemców czy Szwedów ?

Jak pracujący na czarno za minimalne stawki Ukraińcy mogę uratować nasz system emerytalny?