Nie żartuj. Monitoring w zakładzie pracy jest najzupełniej legalny. Prawnie ( np. art. 23 KC ) niedopuszczalne są kamery tylko w miejscach naruszających prawo do prywatności takich jak toalety pomieszczenia socjalne i szatnie. Nie ma obowiązku informowania pracownika o tym, że monitoring jest prowadzony i rejestrowany
Szantaż- owszem jest nielegalny, nielegalne jest też posłużenie się wizerunkiem pracownika 'na zewnątrz' przez np. wpuszczenie tego na youtube ( art. 81 ustawy o prawie autorskim ), ale wykorzystanie materiału nagranego do działań dyscyplinujących, nagan czy jako dowód na rażące zaniedbywanie przez pracownika swoich obowiązków, które jest powodem zwolnienia dyscyplinarnego w trybie art. 52, par. 1 KP- jak najbardziej legalny, zasadny i zrozumiały- bo wzmiankowana PIP łasa jest na zarzuty o nieprawne zwolnienie.
Na pewno szantażem nie jest poinformowanie pracownika, że jeśli będzie dalej się tak na nocnej zmianie obijał jak przedwczoraj, bo zamiast pracując na hali przesiedział 2 godziny w stołówce, to dostanie wypowiedzenie. Trudno też nazwać szantażem ofertę, by pracownik sam złożył wypowiedzenie, gdy ma się dowody uprawniające do zwolnienia go dyscyplinarnie- bo jest to tylko na jego korzyść. Oczywiście nie znam szczegółów, ale sprawa ma zdecydowanie dwie strony.