przepisy przepisami, a pracodawcy szarak i tak nie podskoczy. nic się nie zmienia, to tylko paplanina platformy by poprawić sondaże

"To, czy zmiany dotkną również umów już obowiązujących, okaże się, gdy projekt trafi pod głosowanie."...
Od kiedy prawo działa wstecz?

W Polsce ludzie coraz bardziej będą traktowani jak śmieci. Zero przyszłości , zero perspektyw - tylko strach o jutro. Wszystko po to aby trzymać ludzi za łby.Przepisy tak skonstruowane że nikomu się nie będzie opłacało pomóc drugiej osobie, ( w niektórych przypadkach już to jest przestępstwem. Jak mieszkałam w mojej ukochanej ojczyźnie, wszystko mnie wkurzało i wyprowadzało z równowagi, a to dla tego że przepisy są tworzone przez "wrogów ojczyzny" i przeszkadzają w zwyczajnym życiu: nie chronią człowieka, mają go za nic, a przede wszystkim mają za zadanie zaszczuć poniżyć i nie pozwolić wyjść z innego założenia że tak ma być.

I to niby jest z korzyścią dla przeciętnego pracownika? Wieczna niepewność o przyszłość? Młode kobiety będą zatrudniane na krótkie okresy bo jakby zaszła w ciąże nie trzeba jej przedłużać umowy. Zresztą kobiety będą bały się zajść w ciążę aby nie utracić pracy. Ludzie będą mieli jeszcze większy problem z uzyskaniem kredytów zwłaszcza tych wysokich jak hipoteka. Będzie rosła kolejna papirologia z podaniami o przedłużenie umów. Mam nadzieje, że ustawa nie zostanie zatwierdzona

co daje ten przepis dla pracownika ..NIC..w skrócie wygląda tak ..termin może być np.50miesięcy kończy się dla zatrudnionego pracownika i zielona trawka ...UP..dotacja jak pracodawca zatrudni firmie pracownika ...nadal trzepie pracowników na śmieciówkach ...inna forma są zakładane firma firmie ...takie sa udogodnienia dla pracownika ,pracownik jest śmieciem ,pracuje całe zycie dla pracodawcy kopa dostaje ...?nie jest ta praktyka odosobniona ,jest nagminie stosowane przez pracodawców ..inaczej wygląda pracowników na stałe ,oni są nie nietykalni kiedy chcą L4 ..itd....więc ten zapis nic nie daje dla pracownika nadal będzie niewolnikiem śmieciem ..regulacja powinna być ..że wszyscy powinni mieć umowy stałe ,tylko zmiany powinny byc przy zwolnieniach żadne tz.3mieśwypowiedzienie tylko 2tyg....wtedy pracodawcy by wybierali najlepszych pracowników inni musieli by się starać ..a tak jest ten co na stałe ma to wszystko w nosie ...itd...na śmieciówce wyrywa flaki i jest śmieciem ...chętnie bym chciała przeczytać opinie pracodawców ,jak to jest ich spojrzenie z drugiej strony pracownik pracodawca ,proszę bez epitetów że trzeba założyć firmę ...ktos w tych firmach pracuje ,są pracownicy zatrudnieni na różne umowy więc jak stara się pracownik w danej firmie na różnych umowach ...

To są nadal kombinacje bulwersujące całe społeczeństwo. Kombinują przy kodeksie pracy bez przerwy, robiąc wyłącznie wrażenie, że chcą zrobić coś dla ludzi. Doprawdy, czy nikt nie zauważył zmian jakie wprowadzili? Kiedyś kodeks pracy jednoznacznie określał, że po okresie próbnym (trwającym 3 miesiące) pracodawca doskonale orientuje się czy pracownik spełnia oczekiwania czy nie. Zatem jeśli tak, powinno być zatrudnienie na czas nieokreślony (przynajmniej ludzie bardziej angażowaliby się dla firmy, a tak nic pewnego). Stąd również frustracje i choroby. To co proponują to dalej jest wygodne dla pracodawców i będą to wykorzystywać . Widać lobby pracodawców i biznesmenów działa bez ograniczeń. Za pieniądze można wszystko, byleby nie dać ich ludziom za konkretną pracę. NIEWOLNICTWO -to mało powiedziane.

A jeżeli pracodawca uchyla się od tego. Czeka aż umowa terminowa się zakończy. Nie przedłuża jej pracownikowiodczekuje miesiąc po czym zarudnia tego samego pracownika ale zaczynając wszystko od początku. Czyli okres próbny po nim umowa terminowa 33m-c. Prawo też w tym wypadku jest bezsilne?

"3 miesiące, jeśli zatrudnienie trwa co najmniej 3 lata." - jak 3 lata skoro 33 miesiące?