Forum Forum emerytalneWcześniejsza emerytura

Wcześniejsza emerytura dla kobiet

Wcześniejsza emerytura dla kobiet

Money.pl / 2007-08-25 03:28
Komentarze do wiadomości: Wcześniejsza emerytura dla kobiet.
Wyświetlaj:
awiter / 80.53.118.* / 2007-09-24 18:49
http://www.bankier.pl/forum/temat_kobiety-ur-1953-dobrze-zarabiajace-czy-oplaci-sie-nam-wczesniejsza-emery,4738460.html
kobieta zmęczona pracą / 217.97.170.* / 2007-10-05 12:46
Mam 53 lata i 34 lata pracy, wychowałam oczywiście pracując troje dzieci i uważam
że po 30latach pracy bez wzglęu na wiek kobieta jeżeli chce powinna odejść na zasłużony odpoczynek za taką emeryturę na jaką zapracowała.
Szlag mnie trafia ,że jeżeli zabrakło mi 9 m-cy by przejść na wcześniejszą emeryturę 55 lat,
to masz prezent-jeszcze 5 lat aż wykończysz się w drodze do pracy. Jeszcze jedno zapisując się do II Filaru mówiono ,że jeżeli kto w roku 2006 nie osiągnie 55 lat musi zapisać się do funduszy-przedłużono do 2008 i jeżeli masz 55 lat i należysz do II Filara, to
zwróć to co nazbierałaś do budżetu państwa.Dlaczego nie przedłużyć do 2009r.możliwość
przejścia na emeryturę kiedy to ruszą z wypłatami fundusze emerytalne, Dać to wszystko
to co każdy sobie uzbierał i nie kombinować z której strony dla tego szaraka coś zabrać.
zawiedziona rządem / 83.16.180.* / 2008-02-23 22:21
zgadzam się ze wszystkimi wypowiedziami,też wychowałam troje dzieci pracując z mężem na zmiany w tym nocki,po 30 latach pracy kobieta powinna dostać emeryture,rząd zapomiał że kobiety w fabrykach ciężko pracują
teresa h / 91.145.184.* / 2011-11-02 14:51
Jeżeli kobieta ma 35 lat pracy powinna bez względu na wiek mieć emeryturę !!!!!!!!!!!!Zgadzam się z wypowiedzią ,że wdowy mając 50 lat nie powinnyt przechodzić na emeryturę po mężu w wieku 50 lat nie przepracowawszy nawet 1 roku . Tym które pracowały służba dzieci nie wychowała ,robiły to same niejednokrotnie leiej niż te które siedziały w domu i państwo dokładało do czynszu.Kobieta niepracująca emerytury po mężu nie powinna dstawać wogóle ,ponieważ kobieta pracująca jak mąż odejdzie nie dostaje po nim emerytury bo ma swoją . Jak ktoś nie pracował to skąd emerytura????? Niech ZUS sie zastanow gdzie oddaje nasze składki???? jak kobiecie pracującej mąż odejdzie w wieczność to tylko może zwiększyć świadczenie jak przejdzie na jego emeryturę , to jeżeli kobieta niepracująca bierze 80% to pracująca do swojej emerytury dostanie też 80% wtedy będzie sprawiedliwie. Powinno być jak kobieta niepracująca ,leżąca bierze 80% emerytury męża -to pracująca prócz swajej powina też dostać 80% bo też gotowała,wychowywała dzieci,prała itd....
wiwan / 2011-11-02 16:23
Nie polemizując z Pani wywodem chcę uściślić jedynie, że wdowa uzyskując rentę rodzinną nie "przechodzi" na emeryturę męża, bo renta ta jest wypłacana z innego ubezpieczenia- rentowego. Świadczenie wynosi wtedy 85%, a nie 80% wysokości świadczenia zmarłego emeryta ( gdy jest tylko jedna uprawniona ).
By wprowadzić ideę, że renta rodzinna jest niezależna od emerytury tj. że można pobierać oba świadczenia- musiałaby skłądka ta znacznie wzrosnąć z obecnych 2.45%.
Pod względem "sprawiedliwości" składka rentowa plasuje się pomiędzy s. emerytalną- która jednak zdecydowanie wpływa na przyszłe świadczenie a s. zdrowotną- z której świadczenia są nijak nie związane z jej wysokością i samotny kawaler co do stawki płaci jej tyle samo, a co do kwoty- 3-4 więcej niż pracujący na 1/4 etatu dzieciorób ubezpieczający z niej nawet 8 osób ( żona i dzieci ).
zs / 83.3.78.* / 2007-09-20 09:25
Uważam,że likwidacja wcześniejszych , dotychczasowych zasad przechodzenia na wcześniejszą emeryturę jest bardzo krzywdząca. Osoby starsze odemnie np. o 3 - 5 lat przejdą na emeryturę na warunkach korzystniejszych i wcześniej mimo tego, że legitymują się stażem pracy krótszym. Ja w 20011 r. ukończę 55 lat i bedę posiadała 40 letni staż pracy bez żadnej przerwy. Myślę, że można uzależnić przejście na wcześniejszą emeryturę dla osób, które mają staż pracy dłuższy i pozostawić korzystniejsze warunki dla nich. Z perspektywy czasu żałuję, że wcześnie zaczęłam pracować, uczyłam się pracując uczciwie całe życie i na wiele mnie nie stać, a tyle składek z tytułu mojego zatrudnienia odprowadzał mój zakład bo było to przez długi okres ponad 40% składki ZUS. Jest to przykre, dyskryminuje ludzi.I co mam z tego, ze traktowałąm pracę poważnie ( w obecnym 35 letnim stażu faktycznej pracy jest to drugi mój zakład pracy).
Przecież można w projekcie rządowym ustalić np. przechodzenie na wcześniejsza emeryturę wg starych zasad i w przypadku długiego stażu pracy nawet obniżyć ja o te planowane 10%.
Ciągle mam nadzieję, że Panowie posłowie zgłoszą jakieś mądre propozycje w tej sprawie.
ulik / 83.22.150.* / 2008-01-30 09:57
Nie rozumiem,jak 55-letnia kobieta może mieć 40-letni staz pracy. to chyba ze szkołą .Bo przecież nie zatrudniano 15-latków.Ja skończyłam 4-letnie liceum,ale oczywiście tej szkoły nie zalicza się do lat pracy.Gdyby tak było to także miałabym taki staż pracy .
Maria55 / 2008-06-25 10:31
40 nie , ale 37 tak... i ktoś pewnie zaokrąglił do równej 40-stki
anb / 83.19.11.* / 2008-01-11 10:04
to jest bardzo mądre co napisano wyżej ,potweirdzam w całości, super mowa .
Helka / 83.17.66.* / 2007-08-27 14:12
Ja 1Styczen 2008 55 lat i 41 lat pracy to dopiero można kląc na cały świat.
Sfrustrowana.......... / 83.25.131.* / 2007-08-25 03:28
To bardzo przykre.Mam 51 lat, w roku 2011 ukończę wymagane 55 lat, aby pójść na wcześniejszą emeryturę. Obecnie przepracowałam 33 lata,za 4 lata( tj: w 2011)będę miała 37 lat pracy, czy to nie jest Podłe? bez możliwości pójścia na wcześniejszą emeryturę. Dziś zadaję sobie pytanie ,dlaczego byłam taka durna i tak wcześnie podęłam pracę, zamiast cieszyć się młodym życiem ja pracowałam. A dziś młodzież wyjeżdża poza granice naszego kraju, aby tam pracować. Dlaczego rząd Polski nie weżmie pod uwagę, że nasze pokolenie, które żyło w tak popapranych systemach, komuna i to coś co nastąpiło po roku 1998, a zostało nazwane demokracją, oraz ten obecny czas w którym wogóle nie wiadomo o co chodzi, gdyż wszyscy żrą się ze wszystkimi i nie umożliwi tym,którzy są już bardzo zmęczeni WCZEŚNIEJSZEGO przejścia na emeryturę???Przykład idzie od góry, atmosfera pracy w firmach jest fatalna. Jakby każdy mógł to utopił by jeden drugiego w kropli wody, aby tylko miał lepsze stanowisko. Młodzi do pracy za granicę WYNOCHA! A staruchy trzęsące się do ROBOTY, bo jak nie to do gazu, albo zawał lub wylew was czeka. Polska kraj Syfem Płynący. I kto WAS tak urządził? To Ludzie LUDZIOM zgotowali ten LOS.
zmartwiona 51 latka / 83.10.137.* / 2007-11-28 06:03
w pełni popieram opinie pani jestem dokładnie w tej samej sytuacji i płakac mi sie chce że przyjdzie nam pracowac do 60 lat ale o to chyba chodzi zebysmy pomarły najlepiej w ostatni dzien pracy zaraz po przyjscciu do domu zeby zklady pracy nie miały kłopotu .
badyl L-2 / 91.94.147.* / 2007-12-10 22:53
Kochane kobietki nie placzcie, 60lat do przejścia na emeryturę to jeszcze nie tragiedia. Mężczyżni na zwykłą emeryturę przechodzą w wieku 65 lat, /ZUS-y jeszcze nie respektują wyroku TK o niekonstytujności przepisów emerytalnyc h/ a wiecie dlaczego?
Bo w czasie gdy był ustalany ten wiek, średnia długośc życia mężczyzn wynosiła
65 lata i 2 m-ce. Po okresie 47 lat pracy , taki delikwent otrzymywał całe dwie emerytury a na dodatek zasiłek pogrzebowy. Takie dobre były czasy - oczywiście dla ZUS-u, a teraz nawet chłopom zachciewa się emerytury w wieku 60 lat - przecież jest równouporawnienie, to o które tyle lat kobiety walczyły. To co " bidny" rząd ma robić, żeby uratować ZUS, " równouprawnić względem emerytur " całość społeczenstwa. Po dwie emerytury i po zasiłku dla kazdego nie wystarczy,?
ANKA55 / 83.10.138.* / 2007-12-02 15:23
A może zamiast pisać na tym forum należałoby wystąpić z petycją do rządzących o zmianę przepisów dotyczących przejścia na emeryturę,tak aby jednym z warunków przejścia na emeryturę był staż pracy a nie wiek.Ja w ieku 65 lat będę miała 46 letni staż pracy i myślę, że takich osób jest dużo więcej.Czy to nie jest chore?Dlatego myślę, że należy o tym mówić głośno, wręcz krzyczeć aby nas rządzący usłyszeli.Pozdrawiam.
len / 83.4.99.* / 2008-05-03 18:31
popieram krzyczeć i to jak tylko lata pracy
BOG / 83.4.99.* / 2008-05-03 18:52
Tak tak tylko lata pracy powinny się liczyć , ten kto pracował np. 35 lat kobieta to sobie wypracowała a komu brakuje lat pracy to niech pracuje na swoją emeryturę bo się nie napracował a nie wykańczać tych co są już spracowani. . Nalezało by zatem zmienić przepisy tylko i wyłącznie lata pracy decydują o przejściu na emeryturę np. 35 kobieta i 40 lat pracy męzszczyzna to chyba dośc sie napracoiwali a nie 20 lub 25 kazda praca męczy a nie wiek kto dbał ten ma TAK POWINNO BYĆ
SOSOS / 83.4.99.* / 2008-05-03 18:57
POPIERAM ZMIENIĆ PRZEPISY TYLKO LATA PRACY!!!!
zmęczona / 83.4.99.* / 2008-05-03 19:03
krzyczymy krzyczymy tylko nas nikt nie słucha bo chca nas wykończyć kaza dalej pracowac na tych co maja mało lat pracy
Emancypant / 85.222.39.* / 2008-01-16 17:36
Anka55 to jak ja . Ale nie twierdz jeśli jest cos nie po Twojej myśli to odrazu chore.Jestem za Tobą jak za ścianą możesz na mnie liczyć. W hołdzie dla Ciebie na wiejską przejdę z domu pieszo. 3 87m Twój dozgonny wielbiciel
dj55 / 79.184.122.* / 2008-01-22 22:06
anka55 i emancypant jesteście świetni
l-5 / 83.27.80.* / 2008-01-06 18:05
Ja też tak uważam staż pracy a nie wiek niech robią Ci co nie meją tyle lat pracy a nie dawać im emerytury bo mają wiek ale coztego jak nie pracowali powinno być 35 lat dla kobiety jak chce to idzie na emeryturę !!!
zuza lat 52 / 195.222.112.* / 2008-02-24 14:41
to jest słuszne stwierdzenie ,tak powinno być a nie żeby prywaciarze wyzyskiwali ludzi pracy
eme / 83.22.15.* / 2007-11-29 18:41
fiu fiu a szykuje sie wiek emerytalny dla kobiet 65 lat :-) bedziecie mogły dłuzej pracować :-)
franka / 195.117.158.* / 2007-10-31 12:41
Rozumiem Panię, jestem w podobnej sytuacji. krew mnie zalewa.
anni / 80.51.237.* / 2007-10-15 12:49
W pełmi popieram tę opinię
54-latka / 217.97.165.* / 2007-09-05 10:17
Święta prawda!!!
Atmosfera w firmach jest fatalna i chociaż lubię pracować nie lubię przychodzić do pracy . Człowiek człowiekowi wilkiem, ot co!
elżbieta piechota / 87.206.6.* / 2007-09-19 21:45
Potwierdzam, atmosfera SZOK, Należę do kobiet z 1953 roku. Mam dość po przepracowaniu włącznie ze studiami 36 lat. Dalej nie mam siły a te wałkonie dostają wszystko, limuzyny, lunche a całe swoje pensyjki na konto. Nie jeden z tych który (a) o nas decyduje powinien (a) pracować w PGR lub jako oborowa.WYĆ SIĘ CHCE
Balbina1 / 83.142.9.* / 2007-09-03 17:20
Ja mam skończone 50 lat.Od 7 lat jestem bezrobotna i zgłaszam się do Urzędu Pracy.Do tej pory nie było dla mnie pracy,chociaż błagałam i płakałam,by mi dali jakąkolwiek! Samotna,bez pracy,córka na studiach......i tylko alimenty,które nie wystarczają na opłaty!Oni to rozumieli,ale pracy dla mie nie było!Zamknęłam się w sobie i odcięłam od świata!Dzisiaj,gdy już stałam się odludkiem i cierpię na wiele dolegliwości,zachodzę do U.P.po zaświadczenie potrzebne do podwyżki alimentów,okazuje się,że jest praca dla mnie-taka,żeby mnie jeszcze bardziej zdołować i upokorzyć!!! Tak....bo młodzi wyjechali za granice ZARABIAĆ......a staruszki do roboty,aż do śmierci......i nie trzeba będzie im żadnych emerytur!!!! Mam już wypracowane lata na emeryturę.........ale nie mam jeszcze wieku emerytalnego.........i po co mi ta matura - skoro dziś oferuje się mi pracę taką,jakbym była tylko po podstawówce?
Asia428 / 77.223.201.* / 2013-01-28 15:19
Ja jestem w pani wieku i mam 37lat pracy i zalapalam sie na swiadczenia przedemerytalne.Prosze zapoznac sie z tym tematem.
wiwan / 2013-01-28 16:13
W tym przypadku- utrata pracy w wieku 43 lat- świadczenie przedemerytalne nie jest możliwe
Maria55 / 2008-06-25 10:39
Własnie ja znalazłam sie w podobnej sytuacji. Zakład w którym pracowalam w ramach oszczednosci zlikwidowal moje stanowisko pracy i pomimo przejscia w Urzędzie Pracy roznych kursow przekwalifikujących nie mam nawet cienia szans na ponowne zatrudnienie. (o nie, przepraszam, jako sprzątaczka, wykladacz towarow itp z chorym kręgosłupem haha) Nikt nawet nie chce rozmawiać z osobą po 50-tce (w porywach jedynie 40-latki jeszcze jakies szanse mają). Gdybym miala wypracowanie 30 a nie jak mam 27 lat pracy do konca tego roku mialabym jeszcze szanse "zalapać" sie na wczesniejszą emeryture, ale jak wejdzie w zycie planowane zrownanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do chyba nas dobiją do reszty.
Załamana !!!!! / 217.79.148.* / 2007-08-27 13:10
Sflustrowana to mało powiedziane. Pani kończy 55 lat w roku 2011, a ca mają powiedzieć takie osoby jak JA!!!!!
Mam 36 lat pracy zawodowej a 24 stycznia 2008 roku skończę 55 lat i też nie mogę przejść na wcześniejszą EMERYTURE!!!!!!! To dopiero jest BARBARZYŃSTWO
daniela1 / 62.87.227.* / 2008-06-04 20:05
Mnie do emerytury brakuje 53 dni = 55 lat ukończe 23 lutego 2009 r. i mam 31 lat pracy to jest dopiero szok i bargarzystwo mam nadzieję że tam u góry ktoś zajmioe jakieś stanowisko. Powinno być tak że kto chce odejść na emeryturę to powinien mieć takie prawo a kto chce pracować do setki to mu tego nie zabraniać
łena / 83.31.138.* / 2007-09-11 20:35
A ja w lutym będe miała 55 lat i 36 lat pracy.Tez bym poszła na emeryturkę.Pracuję owszem ale mam bardzo niebepieczna pracę i ,refleks coraz gorszy i powinnam odpocząć ,popracować przy emeryturze lżej, zeby pożyć..
Może się zlitują nad rocznikiem 1953?
lena
brrrrr / 83.9.34.* / 2007-09-07 20:17
też urodziłam się 13.04.1953 r. w pracy atmosfera brrrrrrr jestem przecież już stara nie raz to słyszałam i musiałam milczeć chyba tylko spokój może nas uratować. Na wybory jest nas stać na emerytury niestety nie.
Maria55 / 2008-06-25 10:42
ja też kiedyś jak przeczyutalam opinię naszej przyszlosci narodu, ze po co nam tylu emerytow, niech wyzdychają nie będziemy na nich pracować to az sie we mnie wszystko zagotowalo. Nie bede tego komentować bo szkoda zdrowia, ale zycze zeby tej przyszlosci ich nastepcy tym samym odplacili. Pozdrawiam
LESA / 83.26.72.* / 2007-08-31 19:45
WSPóLCZUJE BO JESTEM W TAKIEJ SAMEJ SYTUACJI JAK PANI I TEZ CZEKAM BO MNIE SZLAK BIERZE ZE SIE ZA POZNO URODZILAM BO 1 KWIETNIA 1953 ROKU
teodab / 79.185.120.* / 2007-09-09 20:55
5 lutego 1953 kończę 55 lat życia, przepracowałam 31 lat w firmie projektowej. Od trzech lat jestem na świadczeniu przedemerytalnym bo zarabiałam 500 zł lub -500(brak projektowania) płaca zaliczkowa najniższa krajowa, jak sprzedaż to ci potrącą minusy.
świadczenie to przynajmniej 900 co miesiąc i nie na minus.
Córka musiała wyjechać na roboty bo nie byłam w stanie ją utrzymać na studiach. Nie mogłam dodatkowo pracować.Teraz każdego dnia przeglądam info czy w przyszłym roku będę mogła legalnie pracować czy dalej na czarno? Do tego przecież zmusza nas system .
Mój były szef który nie splamił się pracą jest na emeryturze i jeszcze przychodzi do firmy , jego dodatkowa płaca jest wyższa niż najniższa krajowa kilka razy. Ja nie mogę.
Pracy w polsce jest pod dostatkiem tylko płacy nie ma .
Jak można żyć za 500 zł z rodziną?? omal nie zgłupiałam od zmartwień. Jak mam dziecku powiedzieć że nie ma za co się uczyć?? Teraz wolałabym żeby nigdy nie musiała pracować w systemie w którym ja zostawiłam 31 najlepszych lat w moim życiu. Żeby odejść musiałam zmusić pracodawcę o przyznanie świadectwa pracy z przyczyn ekonomicznych, dla niego to były luksusowe warunki pracy, tylko jakoś płacy nie zauważył, jego wskaźniki i średnie mówiły o doskonałych warunkach pracy.
Te wszystkie średnie płac to wielkie oszustwo.
Ogrom ludzi pracuje za najniższą krajową choć mogliby dostawać więcej. Dygnitarze za stołki dostają krocie.
Niech sami sobie wybierają nowe złodziejskie władze.
Nasza praca jest dużo więcej warta, popieram młodych którzy są przedsiębiorczy i potrafią znaleźć dobre rozwiązania. Muszą się uczyć i muszą pracować niekoniecznie dla twórców tego złodziejskiego systemu.
Nie dziwię się że młodzi wyjeżdżają nie muszą się wpasowywać w ten gnój. nie muszą być szczurami.
Alternatywa jest tylko jedna : aut.
My rodzice tęsknimy do nieprzytomności.
emigrantka / 83.9.101.* / 2009-01-29 22:11
to prawda nikt w tym kraju nie szanuje rodaka POLAKA,,przecież jesteśmy u siebie,nie mamy szans na zapracowanie na chleb,a co dopiero wykształcić zdolne dziecko,a jeszcze gorzej dostać zapracowaną emeryturę,uważam że okres zarejestrowania w Urzędzie Pracy i nie dostanie żadnego zatrudnienia , to okres ten powinien być zaliczony do emerytury,PANIE PREMIERZE
zdenerwowana / 83.24.63.* / 2007-08-31 16:50
Ja też w przyszłym roku kończę 55 lat 39 lat pracy .
Prawdopodobnie rocznik 1953 będzie mógł jeszcze
przejść na wcześniejsza emeryturę,ale nie ja ponieważ
prowadzę działalność gospodarczą.To jest skandal,dyskryminacja ponieważ ZUS płacę tak jak wszyscy
Jest sposób na wcześniejszą emeryturę tzn jeśli się zatrudnie na 6 m-cy u pracodawcy,ale kto mnie w tym wieku
przyjmie,czy nie wystarczy moje 39 lat pracy wiele lat pracowałam w państwowej instytucji czy muszę pod koniec uczciwej pracy kombinować.
skandal,dyskryminacja
zdenerwowana / 195.222.112.* / 2008-02-24 14:37
Zostawcie świaczenie przedemerytane dla kobiet po przepracowaniu 35 lat pracy ,ponieważ pracują podwójnie w domu i zawodowo ,pracę kiedyś podejmowało się bardzo wcześnie a nie jak teraz w wieku 25 lat,dzieci też samemu się wychowywało ,bo nasze mamy też pracowały.Uważam, że kobieta po piędziesiątce dość się napracowała i może spokojnie odpoczywać
elamet / 83.23.214.* / 2008-01-11 22:45
zgadzam sie ! to jest dyskryminacja !!! jestem w jeszcze gorszej sytuacji, mam skonczone 55 lat , 36 lat pracy, w tym ostatnie kilka lat działalnośc gospodarcza, 1,5 roku walki z chorobą, nie przyznali mi renty i emerytura mi sie nie nalezy, a pracowac nie jestem w stanie, podobnie jak nie jestem w stanie samodzielnie żyć. co robić dalej ?
NUTA / 213.227.74.* / 2007-09-25 15:16
Tak to juz pewne. Kobiety z rocznika 1953 będą mogły pójść na wcześniejszą emeryturę na tych samych zasadach co kobiety z 1952 roku. Przedłużno to.
zen321 / 2007-10-22 10:58
Czy to pewne na 100% że rocznik 1953 będzie mógł przejść na wcześniejszą emeryturę;
I / 81.168.189.* / 2007-10-18 12:34
Kobiety!!!
Jestem z rocznika 1952, od dwóch miesięcy jestem na emeryturze. Pracowałam 30 lat + 5 lat studiów. Wychowałam jedną córkę . Uczyłam w szkole 30 lat. Nie macie pojęcia jakie to szczęście być wolnym, robić to co się chce. Cały czas myślę, że szkoda zdrowia
i młodości na tak marną pracę.
Popieram całym sercem młodych, którzy idą za chlebem. Tam OJCZYZNA, gdzie chleb!!!
graza451 / 80.54.80.* / 2007-09-30 20:22
I oto mi chodziło!!! 3-ci rok jestem na świadczeniach przedemerytalnych.Za te grosze nie da się żyć.Byłam zmuszona iść na nią,-likwidacja stanowiska pracy.I bardzo się cieszę.Szacunek Grażyna.
ter esa / 91.94.43.* / 2007-10-17 22:37
a ja rocznik 1949 harowałam przez całe życie wychowałam samotnie 2 dzieci i co ? mam 25 lat składkowych i niestety brak mi lat nieskładkowych by przejść na wczesniejsza emeryturę. Zostałam ukarana za to ,że całe życie pracowałam , bo uczyłam się i pracowałam, bo rodziłam dzieci i pracowałam bo z dziecmi jeżdziłam do pracy, bo nie chodziłam na zwolnienia . \teraz jak nie nadaję się do niczego to muszę czekać jeszcze 2 lata na e,meryturę taka to sprawiedliwość
Emerycik / 85.222.39.* / 2007-12-27 09:29
Kobieto masz 59 lat tylko 25 lat pracy .Twoje zasługi to chodziłaś do szkoły rodziłaś dzieci jeżdziłaśdo pracy byłaś zdrowa i nie chodziłas na zwolnienia.Dodaj że porządek robiłaś w domu na drugim etacie i regularnie zmieniałaś majtki.Podejrzewam że będziesz narzekała że masz tylko tyle emerytury A ja mam 46 lat pracy w akordzie.
Jolanta Figurska / 213.102.138.* / 2007-09-23 08:29
Też jestem z rocznika 53. Skąd Pani wie,że prawdopodobnie będzie on uwzględniony? Bradzo bym chciała.
teodab / 79.185.120.* / 2007-09-09 21:06
to już naprawdę boli, to dżungla, dyskryminacja.
malutka 53 / 83.24.162.* / 2007-12-19 16:28
krew mnie zalewa ,ja chcę i żądam wcześniejszej emerytury mam53 lat i 33 lata pracy a te durne posły chcą wydluzyć wiek emerytalny. niech wychowają dzieci, skończą studia i pracuja jednocześni Baranki cukrowe za siedzenie i kłótnie w Sejmie bira potężne pieniądze i jest coraz gorzej malutka 53
kurkus / 80.51.79.* / 2007-12-28 15:24
jestem z rocznika 1954 i 2 stycznia co mam powiedziec
ruda 2 / 212.191.153.* / 2008-02-14 22:59
a ja z lutego możemy podać sobie rękę i mam 35 lat pracy
penelopka / 2008-04-24 14:54
uważam ,że kobieta ,która przepracowała 35 lat powinna spokojnie otrzymać emeryturę lub zasiłek przedemerytalny. Zaznaczam ,ze musiałam wychować dwójkę dzieci więc drugi etat w domu.Jestem już zmęczona.Proponowałam bym każdemu z rządu przepracować rok u prywatnego to wtedy wiedział by co znaczy praca, a nie jak oni siedzą w sejmie i myślą jak utrudnić życie człowiekowi.Ręczę ,że napewno by skrócili lata pracy.Im się nawet nie chce siedzieć w sejmie.W pracy u prywatnego trzeba przepracować 10 godzin żeby zarobić na chleb i opłaty.
mamaani / 81.210.96.* / 2008-01-14 19:32
ja tez jestem ze stycznia 1954 mam przepracowane 31 lat i 19 dni !!! od lipca 2004 jestem na swiadczeniu przedemerytalnym nie wiem czy dożyje emerytury!
rybeczka / 91.189.19.* / 2008-04-10 00:08
Ludzie pieniędzy jest coraz mniej i nas cały czas okradaja,a taka jest prawda,ci co tak długo pracuja to im dzieci matki lub teściowe wychowują,popieram ta panią,w domu jest dużo roboty,a nie wierzę,że ktos po pracy ugotuje ekologiczny obiad męzowi,dzieciom.Rodzinie trzeba poswięcić dużo czasu.Dawniej kobiety nie pracowały.i tak było lepiej
ewa 120 / 87.205.197.* / 2009-01-20 16:55
WALCZYMY O WCZEŚNIEJSZE EMERYTURY DLA UR 1949-1968 . WYBIERZ W GOOGLE MOIMZDANIEM BLOG SUBIEKTYWNY. WEJDŻ NA STRONĘ I PODPISZ PETYCJE DO PREMIERA. POINFORMUJ INNYCH I PODAJ INFORMACJĘ NA INNYCH FORACH.
babcia wandeczka rocznik 1955 / 93.181.146.* / 2010-01-30 14:27
my piszemy kobiety i nic zadnych przywileji kazdy sobie wybiera taki zawod jak chce sa z tego wieksze pieniadze i prestiz a potem sie przekwalifikowac albo jakas mala emeryturke a co maja powiedziec kobiety z rocznika 55 54 one wlasnie maja po 40 lat pracy ze szkola zawodowa pracowaly ciezko w polsce ludowej wszystkie soboty ganialy do zlobkow przedszkoli i co wszyscy o tym zapomnieli poslowie rzad pani fiedak piszmy moze ktos to czyta dziennikarze naglacniajcie to bo to wasze matki i ciotki skrzwdzili a reszta odchodzi dalej szybciej bo ma przywileje dokad to tak bedzie
-11-- / 83.10.79.* / 2010-01-30 16:07
Ja już straciłam nadzieję że coś się zmieni w tm kraju że doczekam się spawiedliwości po 36 latach pracy chyba że popadniemy w depresję i będą nas wtedy leczyć to zobaczymy czy to będzie mniej kosztowało
1 2 3 4 5
na koniec starsze

Najnowsze wpisy