Forum Forum prawneBudowlane

WIELKI PROBLEM DROGA GMINNA - NIE GMINNA

WIELKI PROBLEM DROGA GMINNA - NIE GMINNA

stastny / 2009-03-19 16:19
Witam wszystkich

Będe bardzo wdzięczny za porady i wszelkie opinie w poniższej sprawie.

Od początku...
W polach była droga - własności trzech osób - stan na koniec XX wieku - droga szerokości 7-8m. Droga łączyła dwie istniejące ulice na wschodzie i na zachodzie. Droga ma ok 600-700m
Pod koniec tegoż wieku właściciele pola graniczącego z drogą podzielili pole na kilka działek, o gabartach typowo budowlanych. Trzeba zaznaczyc że w obowiązującym wtedy planie miejscowym gminy,droga o której mowa nie istniała.
Minęło parę lat. W 2006 roku zaczął obowiązywac nowy plan miejscowy gminy. W planie tym pojawiła się w miejscu istn. drogi - droga - projektowana jako gminna o szer 10-12m.
Na podstawie nowego planu kolejni właściciele przylegającego pola wydzielili kolejne działki pod budowę. (tereny typu MN-zabudowa mieszkaniowa w planie więc ok). Gmina podział zatwierdziła wydzialając dodatkowo pas 4m z dzielonego pola - na poszerzenie istn. drogi - dalej własności prywatnej.
Po drugiej stronie tej drogi miałymiejsce kolejne podziały pól na działki budowlane - i tu gmina zabrała pasy szer 2m - pod poszerzenie projektowanej drogi.
Ludzie zaczęli kupowac działki przy tej drodze, zaczęli uzyskiwac pozwolenia na budowę. Gmina wydawała pozwolenia na zjazd z drogi gminnej - która de facto dalej należała do osób prywatnych. Stan na dzień dzisiejszy jest taki - w środku mamy pierwotna prywatną własnośc - droga 7-8m szer. Z jednej strony na odcinku 1/4 dł tej drogi, działki budowlane przylegające do tej drogi. Dalej działki budowlane z pasem 4m szer. drogi gminnej. Z drugiej strony, działki budowalne z pasem 2m należacym do gminy (poszerzenie drogi)
Droga jest cały czas prywatna... i tu zaczyna sie problem mieszkańców... Wójt nie chce przejąc drogi własciwej. W planie droga jest gminna, wójt wydaje decyzje o zjazdach z drogi gminnej, a przejąc i wykorytowac nie chce. Twierdzi że droga jest za wąska (min ok 7,5 max z poszerzeniami 12m) Domaga się od właścicieli działek sąsiadujących z drogą wydzielenia na własny koszt 2 metrowych pasów na kolejne poszerzenia i przekazania tych pasów na rzecz gminy. Zdanie mieszkanców jest takie, że to gmina powinna przejąc główną drogę i wykupic (własciciele chcą oddac za darmo) brakujące pasy 2m - jesli jej zdaniem droga jest za wąska.
Nie dajemy juz rady, chodzimy na rady gminy, ścignęlismy telewizję... Wójt za chiny nie chce przejąc przedmiotowej drogi.
Co robi...???
Czy mieszkańcy mają rację, czy wójt???
Czy wójt ma prawo rządac wydzielania z prywatnych działek,na koszt właścicieli pasów na poszerzenie drogi???
Jeszcze raz powtarzam droga jest w planie jako gminna a tereny wokól pod zabudowę
Co robic????
Jesteśmy bliscy załamania, grzęźniemy w błocie.
Będę wdzieczny za opinie i rady
Wyświetlaj:
MACIEJ 9925 / 79.184.251.* / 2013-01-21 11:44
WITAM
MAM PROBLEM GMINNA WYDAŁA DECYZJE O WARUNKACH ZAB. I TAM PISZE ZE DOJAZD DO MOJEJ DZIAŁKI JEST WŁASNOŚCIĄ GMINY
WYBUDOWAŁEM SIE A TERAZ PO 3 LATACH DOWIADUJE SIE ZE DROGA JEST WŁASNOŚCIĄ OSOBY TRZECIEJ A GMINA NIE CHCE PRZEJĄC TEJ DROGI
CO TERAZ MOGE ZROBIC!!!!!!!!!!
Krysyna / 46.169.123.* / 2015-03-08 16:04
Witam. Ja mam podobny problem . Gmina wydala pozwolenie na budowę w 1995r a teraz okazało się
, ze część ulicy jest osoby prywatnej.Co mam zrobić aby mieć dojazd do działki.
karol450 / 89.230.24.* / 2012-03-31 10:46
tak jest widze wszędzie..
u nas gmina też nie chce przejąć drogi, po co?
żeby ją pużniej utrzywać? nie opłaca się
helmut77 / 79.190.206.* / 2012-01-24 10:21
Powiem tylko że w Rzeszowie mamy ten sam problem, wydaja pozwolenia, przejazd po drodze prywatnej, a utrzymywać nie ma komu, skandal, co się w tym kraju dzieje.
.,. / 81.190.61.* / 2013-01-23 16:48
To jest samowola wójtów.Doskonale wie ,że ludzie nic mu nie zrobią i robi jak u siebie na prywatnej posesji.
Teraz mamy taką Polskę ...

Najnowsze wpisy