Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Wojna na Ukrainie. Rosjanie zaprzeczają inwazji. Co zrobi UE?

Wojna na Ukrainie. Rosjanie zaprzeczają inwazji. Co zrobi UE?

Wyświetlaj:
Gbym / 79.191.29.* / 2014-08-29 22:53
Dużą winę za to wszystko ponosi Ameryka . Tyle razy napadała na inne kraje pod płaszczykiem "obrony żywotnych interesów USA" , że inni zaczęli brać z nich przykład. Jak zwykle amerykaną się wydawało, że oni mogą wszystko a inni nie. Podobnie było z bronią atomową, wydawało im się, że tylko oni będą nią dysponować a inni nie i co ?, ile krajów ją posiada a ile jeszcze ją bėdzie posiadać. Prędzej czy później ktoś jej użyje tak jak Ameryka zrzucając bąby na Japonię i dokonując ludobójstwa . Niech naiwni nie wierzą, że jak ktoś jej użyje to Ameryka szybko wystrzeli wszystkie swoje w odwecie. To by był koniec świata a każdy chce co do zasady przeżyć. To taka propaganda.
cvbbnhjkkl. / 83.7.187.* / 2014-08-29 22:51
Ukraińcy!!!nie dajcie się wpuścić w jakiekolwiek korytarze, bo zrobią wam razPUTINOWCY krwawą łaźnię. Takim ludziom jak rasPUTIN nie można wierzyć. To potencjalny oszust i kłamca. Ostatnio nie raz to udowodnił.
Tyle w tym temacie / 89.75.185.* / 2014-08-29 20:03
Brawo Rosjanie, czas nauczyć kałmuków banderowskich, że mordowanie cywili, zestrzeliwanie samolotów cywilnych nie popłaca.
andy2024 / 78.131.143.* / 2014-08-29 19:28
"w działaniach rosyjskich wojskowych widać doświadczenie z Czeczenii" - z tego co kojarzę niedawno mówili że pół prawego sektora było w czeczenii, no to powinni czuć się jak w domu...
Zeus52 / 2014-08-29 18:10 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ech...panowie propagandziści ukraińscy. Mniej ćpać panowie,mniej ćpać...nie wiecie,że narkotyki szkodzą.
spróbuj / 194.213.1.* / 2014-08-29 16:40
wystarczy trochę mniej jeździc swoim samochodem i putin będzie miał mniej kasy na wojny , nie czekaj aż putin pokona Ukrainę i weźmie się za Polskę
ale wstyd !!!! / 195.117.255.* / 2014-08-29 16:34
ale wstyd !!!!
maruda599 / 89.161.8.* / 2014-08-29 16:30
Zakładając zgodnie z oświadczynami Rosji, że na Ukrainie nie ma wojsk rosyjskich, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wspomóc Ukrainę militarnie, powiedzmy sprzedaż uzbrojenia u usług wywiadowczych np. monitoring walk.
tgh / 78.133.162.* / 2014-08-29 15:33
teraz Ruskie beda najpierw strzelac a potem pytac czy ktos se poddaje
sid77 / 81.44.246.* / 2014-08-29 15:14
Po jaka cholerę ludność cywilna tam siedź i czeka na kulkę w lep,jak ci szaleńcy z jednej albo z drugiej strony chcą się zarzynać o 20 kilometrów na lewo czy na prawo to ich wola, ale po co zwykli ludzie giną tam ,po co ,za głupia dumę czy za kawałek ziemi,i tak w czasie pokoju będą tyrać za grosze dla pana biznesmena a teraz tracą swoje życie bo jeden z drugim zawzięli sie o kawałek pola---- Kargul i Pawlak z kałasznikowem w walce o miedze
peyyo / 5.172.252.* / 2014-08-29 16:40
Bo nie mają gdzie uciec. Gdyby Ci zabrano wszystkie pieniądze i Putin wkroczył do Polski, co byś zrobił?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Puk / 89.75.185.* / 2014-08-29 20:35
Nie wkroczy, bo nie zajmujemy Rosyjskich terytoriów, natomiast ukraińcy roszczą sobie pretensje do skrawka ziemi Polskiej.
@@@ / 89.72.73.* / 2014-08-29 21:32
Nie odwracaj kota ogonem.
Rosjanie wkroczyli na Krym i na wschodnia Ukraine. To nie Ukraina weszla do Rosji. Jak widac wiec nie trzeba wchodzic na teren rosyjski aby zostac zaatakowanym przez hordy moskiewskie.

natomiast ukraińcy roszczą sobie pretensje do skrawka ziemi Polskiej.

Niemcy tez sobie roszcza pretensje do polskich terenow i tego jakos im nikt nie wypomina.
obserwator600 / 185.21.37.* / 2014-08-29 15:09
a czyją rakietą zestrzelili samolot pewnie seperatyści w garażu sobie zrobili
dxd / 213.238.111.* / 2014-08-29 14:46
Wojna na Ukrainie Dzihadisti za cseli inwazia. A co zrobi EU . Bendom proscics Punin ze di gi wigonics s Ukrainom
Tani Drań / 93.159.53.* / 2014-08-29 14:11
Dowody na ingeręncję Rosji na Ukrainie:

1) Separatyście nie produkują broni ani nie mają za co jej kupić. Wniosek. Rosja dozbraja separatystów oraz zasila ich armię wysyłając swoich żołnierzy. Ta wojna dawno by się już skończyła gdyby nie pomoc Rosji dla separatystów.

2) Zołnierze Rosyjscy przekraczają granicę z Ukrainą. "Przypadkowo" i są uzbrojeni. Dziwne że wcześniej tego typu sytuacji (na 1 rok temu) nie miały miejsca.

3) Po rosyjskiej akcji "humanitarnej" wzrosła siła bojowa separatystów. Jak to możliwe? Odpowiedź zna tylko Rosja. Faktem jest jednak, że separatyści przeszli po pomocy "humanitarnej do ataku.

4) Wyposażanie w broń separatystów jasno wskazuje na udział Rosji. Wyrzutnie GRAD, czołgi czy wozy opancerzone. Takiego sprzętu nie kupuje się w sklepie a już tym bardziej broni do niego. A separatyści ciągle mają dużo broni. Wniosek. Dosatają dostawy amunicji.

To type Panie Ławrow.
Zeus52 / 2014-08-29 18:26 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wiele z tych wymienionych przez Ciebie punktów jest po prostu nieprawdą.To nie jest zarzut do Ciebie osobiście...w zadnym razie...jednak sądzę,że przyjąłeś dane podawane przez propagandę ukraińskiej SBU za prawdziwe. Mowię o wcześniejszych danych,a nie tylko obecnych. Powstańcy nie urośli w siłę nagle...tak chce propaganda Ukraińców,by wskazać na nagły udział,atak Rosji. Powstańcy urośli w siłę na długo przed konwojem i tylko dlatego ten konwój mógł bezpiecznie na Ukrainę wjechać...bo armia ukrainska nie była już w stanie temu przeszkodzić...w żaden sposób,nawet atakiem artyleryjskim z dużej odleglosci nie była w stanie zaatakować konwoju do Ługańska,czy Doniecka. Możliwe,że twoje wnioski wynikają z mapek sytuacujnych przekazywanych codziennie przez Ukraińców? Dlatego Twoje zdziwienie"nagłym"wzrostem siły powstańców? Otóż ja mam inne mapki,w tym wojskowe...i to,co pokazywali na swoich mapkach i nadal pokazują Ukraincy to...to po prostu brednie nie z tej planety. To mapki pobożnych życzeń armii ukraińskiej,a nie real.
Polak z krwi i kości / 37.31.116.* / 2014-08-30 00:28
Chętnie porozmawiam o tym co jest nieprawdą. Jeżeli separatyści urośli w siłę przed konwojem to tylko dzięki pomocy Rosji, która pomagała mi przez niekontrolowany odcinek granicy. Tak jak napisałem broni i amunicji separatyści nie produkują. Skąd więc ją mają w ilościach, pozwalających na toczenie wojny? Logiczna odpowiedź jest tylko jedna. Ktoś separatystów dozbraja.

Jeżeli chodzi o konwój "humanitarny" to należy zauważyć, że ani wjazd ani wyjazd nie był kontrolowany przez Ukraińców.

Ja na miejscu Ukraińców też nie atakował bym konwoju "humanitarnego". Teraz agresor jest jeden i są to separatyści wspierani przez Rosję. Innego logicznego wyjaśnienia dla ich niewyczerpalnych zasobów broni i amunicji nie ma.

To nie są powstańcy, ale ludzie którzy walczą przeciw krajowi na którego terytorium się znajdują od dawna. Wcześniej nie było takich ruchów z ich strony. Pytanie dlaczego? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Ukraina zmienia właśnie strefę wpływów i niektórym osobą się to nie spodobało. Głównie chodzi o Rosjan. Rosjanie zresztą sami sprokurowali tą sytuację popierając Janukowicza, który wpędził Ukrainę w biedę. Nawet prorosyjski wschód się zbuntował przeciw temu namiestnikowi Rosji. To pokazuje jak duży to był błąd popieranie Janukowicza. Putin się starzej skoro tego wcześniej nie zauważył. Jego działania to zjazd w dół. Militarnie Rosja wygra.Ukraina jednak już się zjednoczyła stała się narodem i państwem. Oni mają wroga, który ich atakuje. Dlatego zgłaszają się do wojska. A nienawiści ludzi nie da się zmienić.
Zeus52 / 2014-08-30 13:12 / 10-sięciotysiącznik na forum
Ukraina nie jest zjednoczona...nie jest jednym narodem...a działania tzw ATO,stanowiące zbrodnię wojenna reżimu kijowskiego tylko pogłębiły podziały. Dla wschodniej Ukrainy wrogiem,najeźdźcą i okupantem jest armia ukrainska...i odsetek przeciwników kijowa wzrasta wręcz w tempie geometrycznym podczas działan wojennych. Obecnie już nie ma wątpliwości,że współżycie wschodniej i zachodniej Ukrainy jest niemożliwe"pod jednym dachem"....jeśli wcześniej pewna,wcale niemała, grupa ludności na wschodzie myślała jednak o wspólnej,niepodzielnej Ukrainie...to teraz to już historia...teraz najchętniej wyrżnęli by wojska ukraińskiegp okupanta...nawet za cenę przyłączenia do Rosji. Podkreślam to"ZA CENĘ"...bo początkowo tylko niewielka grupa tego chciała,większość wolała niezależność,lub szeroką autonomię w ramach niepodzielnej Ukrainy. To właśnie zbrodnicze(bo użycie armii,lotnictwa i broni ciężkiej przeciwko miastom jest zbrodnią wojenną w świetle prawa międzynarodowego!) działania władz kijowskich doprowadziły do tego,że teraz wschód mają"z głowy".Dla wschodu Ukrainy obecnie Putin jest bohaterem i wybawcą od ukraińskiego ciemiężyciela i najeźdźcy. I mogę Cie zapewnić,że jeśli powstańcy uderzą na Mariupol,na te resztki armii ukraińskiej,które wcześniej w ogólnej panice nie zdołały uciec...to walka będzie krótka.jak w Nowoazowsku,którego zajęcie trwało 3 godziny,licząc od początku samego ataku. I to przez kilkaset zaledwie powstańców. Ludność....ludność wspierająca wszelkimi sposobami powstańców....info,powielane w setkach i tysiacach telefonów o każdym,nawet pie_rdnięciu ukraincósw.I tak będzie z resztą z każdym miastem na wschodzie,do którego podejdą powstańcy. Tak,że zgadzam się...dla Ukraińców wróg jest jeden. Tylko,że inny dla tych z zachodu,a inny dla tych ze wschodniej Ukrainy. Dla tych z zachodu to Putin(choć też nie dla wszystkich,a nawet nie dla większości)...to bardziej medialny wróg. Dla tych ze wschodu wróg też jest jeden...nazywa się Poroszenko. proszę więc nie opowiadać bajek propagandy o rzekomo jednej Ukrainie. Ona taka nie była,nie jest i nie będzie. Zwłaszcza teraz nie będzie. Jedyny ratunek,by ukrainę utrzymać w obecnych granicach i jednocześnie zakończyć walki i niepotrzebny rozlew krwi,to zgoda na jej federalizację. A to oznacza,ze klucz do zakończenia konfliktu tkwił i nadal tkwi w rękach władz w Kijowie...i tylko one są odpowiedzialne za wydarzenia na Ukrainie. TYLKO one są odpowiedzialne za bieg wydarzeń:wojna i nieskończący się rozlew krwi po obu stronach i ostatecznie i tak przegrana obecnej ekipy i podział Ukrainy...czy pokój i cała Ukraina,z mniejszościami mającymi swoje,odrębne prawa. Kijów otrzymał propozycję...nie po raz pierwszy z resztą. Rozsądną propozycję. I tylko Kijów jest teraz odpowiedzialny za to,co się stanie. Nic tu nie pomogą próby wmawiania,ze to Rosja jest agresorem.To propaganda dla maluczkich,być może dla przyszłego miesa armatniego...dla mas pożytecznych idiotów. prawda jest taka,ze to Kijów może(i mógł)zakończyć tę wojnę wiele razy w dowolnym momencie.
Tani Drań / 188.147.15.* / 2014-08-31 22:47
Cóż. Nie zgadzam się z twoją oceną rzeczywistości. Dla mnie inwazja Rosjan na Ukrainę jasno wskazuje na wroga zewnętrznego. Ci "Ukraińcy", dla których Putin jest bohaterem to nie Ukraińcy tylko Rosjanie. To dość oczywiste. Zresztą Rosja wywiozła już sporo Rosjan pociągami do Rosji. To co się teraz stanie to zakupienie broni przez Ukrainę i powolne eliminowanie separatystów.

Otwarta interwencja Rosji stanie się koniecznością. A to zaszkodzi jej stosunkom z Ukrainą na lata. To koszt działania militarnego. Już teraz Ukraina chce wejść do NATO. To kwestia czasu.

Rosja zamiast postawić na wpływy gospodarcze postawiła na armię i głupio zrobiła. Bardzo głupio. Czas pokarze kto ma z nas dwóch rację.
Zeus52 / 2014-09-01 11:21 / 10-sięciotysiącznik na forum
Wystarczy zauważyć,że Ukraina to nie Polska,że jest inna...ktoś postawił mi kiedyś pytanie:p to chyba normalne,że walczą z separatystami, co ty byś zrobił,gdybyś był obywatelem Ukrainy? Powiedziałem,że nie wiem,bo nie wiem,kim bym był...jeśli czułbym się Ukraińcem...to kto wie,może bym walczył...a może nie chciałbym narzucać innym swej woli.ale może urodziłbym się Rosjaninem...a może po prostu w rosyjskojęzycznej rodzinie...a może byłbym Rumunem,albo Węgrem...nie wiem,więc na tak postawione pytanie nie mogę odpowiedzieć.Nie można zakładać,że rodząc się na Ukrainie jest się Ukraińcem....jak w wypadku Polski,jest się najprawdopodobniej(bo jest mała grupa mniejszości) Polakiem. Natomiast może źle się wyraziłem w sprawie Putina...to co on robi to jest pewien rodzaj agresji. Tyle,że to nie on rozpoczął agresję...należy przyjąć rzeczywistość,jaka jest...na Ukrainie toczy się walka o strefę wpływów pomiędzy mocarstwami.Link: http://sophico.blog.onet.pl/2009/12/07/naftowe-porty-ukrainy-moga-stac-sie-przyczyna-jej-podzialu/ Zobacz ile lat temu ta analiza była zrobiona...dokładnie rozpracowane przyczyny i skutki...to się teraz dzieje. Wiele miliardów dolarów wpłynęło,by na Ukrainie dokonać przewrotu.Jeśli więc obarczać winą Putina...owszem on jest bezpośrednio winny...ale czego winny? Tego,że musi bronić interesów swoich,Rosji,oraz części mieszkańców Ukrainy przed wcześniejszą agresją.Bo to była i jest ukryta agresja.Ludzie,naturalny zryw to jedno...ale to zostało sprowokowane,a następnie wykorzystane do przejęcia władzy.Na długo przed zamachem ustalono,że Jaceniuk będzie premierem...skład rządu tymczasowego...pani Nuland przekazywała te dane ambasadorowi USA w Kijowie już na początku grudnia...są dowody,nagrania. Teraz Putin robi to samo...w ukryty sposób sponsoruje powstanie...ale to jest też rzeczywisty ruch ludowy. Putin to tylko podsycił,a teraz wspiera...tak,jak CIA robiła to w Kijowie.Robi to w sposób bardziej ukryty...tak,by nie było dowodów. Propaganda ukraińska,SBU jak dotąd nie ma żadnych dowodów...oni by chcieli je mieć...ale nieustannie produkują jedynie fejki,które zamerykanizowane media rozpowszechniają jako fakty.Wiadomo,że bez pomocy trudno byłoby walczyć powstańcom,szybko by padli. Ale: nie ma armii rosyjskiej...a najemnicy są wszędzie. Nie ma sprzętu,który nie pochodziłby z zapasów ukraińskiej armii...jest albo przejęty przez powstańców,oddany dobrowolnie(mają wielu"przyjaciół" po drugiej stronie),albo zdobyczny,przejęty z fabryk ukraińskich i zakładów remontowych(a jeśli kto ma dobrą pamięć,to pamięta o tym)...setki czołgów wyremontowanych...być może jedynie doposażonych przez Rosję.Powstańcy remontują nawet częściowo zniszczone,czasem nawet w dużym stopniu, systemy Grad,Huragan...artylerię lufową.to jest Donbas. Daj mi Śląsk,Zagłębie...a poradzę sobie z resztą kraju bez pomocy z zewnątrz...noooo...pieniądze byłyby mi potrzebne i może jakaś wymiana,uzupełnienie,doposażenie sprzętu w to,czego nie mogę wyprodukować na miejscu. Podobnie jest tam.Putin,albo raczej sponsorzy z nim związani dają pieniądze...a Putin przymyka oko na obustronne przejazdy przez granicę.Powstańcy mają tyle przejętego,w tym z zakładów remontowych,sprzętu że sami mogli by komuś go wysyłać...ale doposażyć go,by miał pełna wartość bojową...tu pewnie potrzebna jest Rosja.Trudno złapać Putina"za rękę",bo z pewnością każdy sprzęt w ręku powstańców,po zbadaniu okazałby się produkcji ukraińskiej. Dlatego zwróciłbym uwagę nie na to,co Rosjanie wwożą...ale na to,co wywożą...bo to trafi ponownie na Ukrainę po modernizacji.Ale będzie produkcji ukraińskiej,jakby się ktoś przyczepił :) A wracając do sytuacji polityczno militarnej...jednak musi dojść do federalizacji....to już teraz konieczność.I uznania statusu Krymu...bo tam Ukraina już w ogóle nie powinna się mieszać.
dexdan / 213.238.111.* / 2014-08-29 13:22
Wojna na Ukrainie . Dzihadisti razwazaem inwazia na Ukrainie EU bende blagala Putin o rozwenzania konfliktow
Waniek / 2014-08-29 13:25 / Bywalec forum
To jak dolewanie oliwy do ognia i myślenie że się w końcu wypali.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy