Forum Polityka, aktualnościKraj

Wpis do ewidencji. Rząd chce ulżyć przedsiębiorcom i wprowadza zmiany

Wpis do ewidencji. Rząd chce ulżyć przedsiębiorcom i wprowadza zmiany

Wyświetlaj:
ekonom4 / 178.37.192.* / 2015-07-26 11:14
Czytam, czytam, czytam i... Szlag mnie trafia z prostego powodu. Czy ktokolwiek - poza tym aktywnie działającym rządem - jest w stanie uzasadnić mi chociaż jedną z tych cech rewolucyjności, normalności, doniosłości itp., będących realizacją któregoś punktu expose premier Ewy Kopacz? Zmiany są konieczne i nie z powodu przegranych przez rządzącą partię wyborów prezydenckich, ale stale, permanentnie, nieprzerwanie, bo świat, gospodarka, społeczeństwa stale zmieniają się, rozwijają. Zapowiadali to wielcy oświeceni sprzed 30 lat, wspierający Lecha Wałęsę, a także on sam. Przed nimi były setki znanych postaci historycznych, które uświadamiały to sobie w czasie swych rządów, a ich kraje rozwijały się wówczas dynamicznie. Dziś widać to na przykładzie nie tylko USA, lub Japonii, ale Australii, W. Brytanii, Niemiec, a nawet - od kilkunastu lat - Chin. Natomiast u nas, w Polsce, słowa pozostały słowami, a poza pierwszymi rządzącymi polską gospodarką po 1990 r. pozostali kontynuowali ustalenia tych pierwszych, albo wręcz rozwijali jedynie formy, o które w swym propagandowym bełkocie posądzali PRL, okres stalinowski itp..
Zmiany w obszarze CEIDG zapowiadane są od początku powstania tego tworu, ale też od początku jego powstania w naszych warunkach nie ma prostej - wręcz banalnej - rzeczy, a mianowicie jasności, że taka ewidencja jest jedna, jedyna i prowadzi ją organ państwowy. Ile w ostatnich latach mieliśmy podmiotów, które apelowały do przedsiębiorców, monitowały, a nawet groziły im jakimiś sankcjami w związku z rzekomą koniecznością uzupełnienia danych w elektronicznej ewidencji przedsiębiorców? Trudno byłoby odpowiedzieć. Prostej zatem sprawy nie można jednoznacznie określić prawnie.
Papierologia? Czy któryś z państwowych urzędników ma chociaż mgliste wyobrażenie, że każda czynność przedsiębiorcy, która nie jest związana z wykonywaną przezeń działalnością gospodarczą, jest czynnością dodatkową i wymagającą dodatkowego czasu, nakładów pracy, wysiłkiem, który nie służy osiąganiu deklarowanych z działalności korzyści? Nie sądzę. Gdyby było inaczej tzw. papierologia nie istniałaby jako realny problem, a przy okazji przedsiębiorca nie byłby traktowany jako swoisty petent, ale jako partner, jako podmiot i to podmiot szczególny, bo pracujący na utrzymanie tej armii urzędników administracji państwowej.
A.Grundland / 31.11.219.* / 2015-07-25 09:17
W d... przedsiębiorca ma papierki i procedury komplikowane tylko dla tego aby inni go mogli doić. KLUCZEM SĄ PODATKI a raczej HARACZ, który rozpasane 'saskie' państwo stosuje na utrzymanie swego nie przynoszącego żadnej wartości dodanej bytu. Tą armię nierobów, POtologicznych leni nie zaspokoi nawet jak nałożą 120% daninę - obecnie łącznie 57%. Stąd kto myśli ucieka i rejestruje firmę u Brytów...
Państwo zaś się nie rozwija a zwija zgodnie z sienkiewiczowską oceną ...
taki tam / 213.227.93.* / 2015-07-23 12:04
Rząd chce ulżyć? A kto jak nie rząd wymyślał przez 8 lat coraz to durniejsze przepisy i dokręcał śrubę? Teraz się nagle p. Kopaczowa zorientowała że istnieje coś takiego jak gospodarka i przedsiębiorcy? Co za poziom umysłowy... Żenada.
Działacz / 159.245.16.* / 2015-07-21 15:11
Kto teraz zakłada działalność? A kiedy ulżą przedsiębiorcom już działającym?

Najnowsze wpisy