Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Wynagrodzenia w Polsce. "Pensje muszą iść w górę, jeśli chcemy zwiększyć popyt wewnętrzny"

Wynagrodzenia w Polsce. "Pensje muszą iść w górę, jeśli chcemy zwiększyć popyt wewnętrzny"

Wyświetlaj:
obyw. / 83.8.14.* / 2015-10-08 21:54
Banda złodziei przy korycie oraz kosesiostwo bierze ogromne pieniedze od lat a reszta pracuje za grosze "przysłowiową miskę ryżu" jezeli ludzie sami nie zaczną walczyć o swoje prawa pracownicze to nic w tym kraju się nie zmieni. Emigranci i uchodzcy dostaną więcej za to że przyjadą do Polski niż ciężko pracujący Polak na posadzie w budżetówce lub u prywaciarza. Przykład bursa szkolna: praca zmianowa, brak wolnych świąt i niedziel, najnizsza pensja a praca na akord bo w tygodniu sa wychowankowie a na wekendy wycieczki lub goście ktoś musi cały budynek i pokoje musi sprzątnąć ,A KASA???????????????? zarobiona do urzędu miasta lub na inwestycję a dla pracownika nie ma złamanego grosza. Mając 35 lat pracy ma 1286 na rękę zapieprzając w niedziele i święta, pytam się gdzie są premie, żadnej motywacji . Powiedzenie ciesz się że masz pracę jest żenujące, ponieważ każdy pracownik powinien godnie żyć i być wynagradzany za wykonywaną pracę. Moim zdaniem wszyscy pracownicy powinni upomnieć się o godne pobory i swoje prawa pracownicze i nie dać się wyzyskiwać. Po drugie jest za duża rozbieżność w poborach między dyrektorem a pracownikiem nie może tak być aby dyrektor zarabiał więcej niż jego wszyscy pracownicy razem.
sensoryk / 78.8.50.* / 2015-10-08 20:43
Jedyni dobrze zarabiający w tym kraju (pracujacy po osiem godzin i w zgodzie z kodeksem pracy) są ludzie na etatach państwowych. I nic się nie zmieni oni mają związki, układy zbiorowe itd. itp. Dla tego inni tak muszą słabo zarabiać bo muszą na to wszystko oddać haracz. A jeśli ktoś chce u prywaciarza zarobić to musi przepracować dwa miesiące w miesiącu. Dla tego wszyscy w tym chorym kraju pchają się do państwowego gdzie jest nadmiar i bez układów nie da rady.
Polka 152 / 77.253.200.* / 2015-10-08 20:08
do jasnej anielki,dlaczego teraz przed wyborami wszyscy od razu uwazaja ze powinnismy wiecej zarabiac ,na czyich uslugach jest ten pan,przez 8 lat nie widzieli,ze zrobili z ludzi nedzarzy ,oprocz siebie przy korycie,,bylyby wieksze zarobki gdyby panstwo nie lupilo,zeby przeszlo polowe pensji zabierac ,to co nie jestesmy niewolnikami,musi starczyc tylko dla nich na osmiorniczki,zagraniczne wycieczki-niby sluzbowe ,na premie i nagrody i mysla ze narod glupi,a teraz bedziemy jeszcze utrzymywac nierobow,na darmowe mieszkania,i socjale
Obserwator 1 / 83.16.129.* / 2015-10-08 17:53
A KORWIN już trzecią dekadę apeluje o obniżenie podatków i wywalenie złodziejskiej bandy. No i co wykształcony Narodzie???? dalej rządzą socjal-duraki....
gość422 / 77.88.130.* / 2015-10-08 13:49
To nie pracodawcy płacą mało, tylko rząd dużo zabiera. Aczkolwiek są tacy, którzy płacili by miską ryżu.
szurik / 159.220.74.* / 2015-10-08 11:55
Socjolog wypowiada się na temat gospodarki? No i pisze bzdety.
Oczywiste jest, że wzrost wynagrodzeń spowoduje wzrost popytu.
ale:
1. Niekoniecznie musi to byc popyt na produkcję krajową
2. Popyt nie wzroście o tyle samo co wzrost płac: część odda się fiskusowi, część wyda na towary zagraniczne, część pójdzie do skarpety.
3. Bez wykonania symulacji nie wiadomo ile dodatkowo zarobią przedsiębiorcy, ale na pewno mniej niż wydadzą na płace
jacek no co ty / 213.25.40.* / 2015-10-08 18:43
szurik filozofie po gimnazjum- gdybym zarabiał dwa razy więcej to dwa razy więcej bym wydał dwa razy więcej odwiedził bym sklep dwa razy więcej osób by mnie obsłużyło i dwa razy więcej osób by miało prace przez co mogliby kupić więcej
Marcin18.03 / 87.105.185.* / 2015-10-08 14:59
bzdura, w obecnej sytuacji w Polsce popyt wewnętrzny jest jeszcze stablinym i napędzającym gospodarkę narzędziem, popyt zaniknie jak dorównamy poziomowi życia Europy Zachodniej, a obecnie wciąż jesteśmy na ,,dorobku'' a pensje są tak niskie, że nie ma z czego odkładać
A_GOŚĆ / 31.179.213.* / 2015-10-08 14:13
Małe sprostowanie Szurik.

pkt. 1 - załóż sytuację że produkt pochodzi np. z Chin ale dystrybuowany jest przez polskie przedsiębiorstwo które w PL odprowadza CIT i VAT. Przedsiębiorca to też dystrybutor.
pkt 2- nierozerwalnie dot. pkt 1
pkt 3 - nie przemyślana odpowiedź!
sztruks / 217.99.49.* / 2015-10-08 13:18
Masz rację - lepiej nie dać wcale i wtedy nikt nie zarobi. Jak ty nie zrobisz to nie daj nikomu zarobić! A wtedy co się stanie ? Czekaj - splajtujesz i ty i cała reszta - świetny pomysł na biznes!! Rewelacja! A ja się dziwię że Polacy masowo wyjeżdzają z tego cudnego kraju ... Normalnie nobel z ekonomii dla tego pana.
Alina223597 / 89.71.64.* / 2015-10-08 11:25
Inwestuj w Bitcoin. Bitcoin można kupić na giełdzie NevBit.com
F-trust / 91.200.70.* / 2015-10-08 09:22
"Working poor" ... bardzo groźne zjawisko, które powoduje frustrację.
www.f-trust.pl/radzimy-naszym-klientom/co-zus-probuje-ci-przekazac-kiedy-wysyla-pismo-o-twojej-emeryturze
Andrzej491 / 31.174.44.* / 2015-10-08 08:24
Polski prywaciarz, szumnie nazywany przedsiębiorcą, zazwyczaj nie rozumie podstawowych pojęć ekonomicznych. Nie ma więc sensu tłumaczyć mu o popycie wewnętrznym, bo i tak nie zrozumie, o co właściwie chodzi. Polski prywaciarz chciałby, aby nie było mowy o jakichkolwiek minimalnych stawkach godzinowych/miesięcznych. On chciałby mieć wybitnego fachowca za, najlepiej, 850 PLN brutto, który nie upomina się o należne nadgodziny, ani o cokolwiek. Chciałby też, aby za tę niebotyczną kwotę pracownik był oddany, dyspozycyjny itp., a także wdzięczny swojemu wybawcy za sam fakt zatrudnienia, słysząc od czasu do czasu "jak się nie podoba, to mam dziesięciu na twoje miejsce". Otóż drogi polski prywaciarzu - tak się za bardzo nie da, przynajmniej nie na dłuższą metę... Proszę później nie płakać, że co lepsi i obrotniejsi fachowcy wyjechali do GB lub gdzieś tam, a ty nie możesz skompletować ekipy spawaczy czy elektryków. Pracowałem u polskiego prywaciarza i wiem, o czym piszę.
Waniek / 2015-10-08 10:12 / Bywalec forum
Ale polski prywaciarz zamiast sprzętu ma młotek i przecinak szumnie nazywany obrabiarką sterowaną numerycznie. Tylko że poziom jej zaawansowania to śmiech na sali. No ale jest 30 letnia proso z Niemiec z odzysku.
jhook / 91.194.145.* / 2015-10-08 08:22
Samo podniesienie pensji nie załatwi sprawy, bo maleje nam liczba zatrudnionych, a rośnie liczba emerytów. Zatem we wzroście konsumpcji coraz większy udział będą mieli emeryci. Cóż z tego, że minimalna pensja wzrośnie do np. 2,5 tys., jak większość emerytów nadal będzie pobierać 900 zł miesięcznie.
mirek 1957 / 185.26.182.* / 2015-10-08 07:17
wyższe zarobki wyższe ceny o to chodzi? - zyskuje tylko budżet nie ludzie
ups_ / 164.126.116.* / 2015-10-08 05:38
Żeby przedsiębiorca mógł podnieść stawkę uposażenia musi mieć na to pieniądze a nie decyzję administracyjną lub marzenia socjologów. Jakoś nasze cudowne państwo nie obniża np składek ZUS lub podatków aby mu to umożliwić. Klienci, dla których przedsiębiorca pracuje nie podniosą mu stawki wynagrodzenia. Więc skąd wziąć na podwyżki płac ?
jhook / 91.194.145.* / 2015-10-08 08:18
Jak kilka lat temu obniżono składkę rentową, to przedsiębiorcy pensji nie podnieśli, ale jak potem znowu ją podniesiono, to podnieśli, ale krzyk, że krzywda się dzieje. A to Polska właśnie.
uuuuuuuuu / 213.199.251.* / 2015-10-08 07:42
masz rację , ale tylko częściowo bo większości brakuje na następny jacht , willę , luksusowy samochód , brylantową kolię dla żony , dla kochanki itp.
w kryzysie niesamowicie wzrasta zapotrzebowanie na towary luksusowe przy stagnacji płacy pracowników najemnych i bardzo rozwarstwia się poziom dochodów .
marikd / 178.212.126.* / 2015-10-08 06:07
No jak skąd ? Jeśli ja pracuję w fabryce produkującej ceramikę sanitarną i sprzedajemy głównie za granicę więcej niż jesteśmy w stanie wyprodukować. ludzie zarabiają po 2200. rotacja jest duża - ludzie nie mają motywacji, młodzi wyjeżdżają, doświadczeni zmieniają pracę na lepszą..... czy u nas koszty są większe niż w Niemczech ? mój pracodawca płaci 1/4 tego co Niemiec , socjal ( przedszkole, prywatny lekarz, karnet sportowy, dopłaty do wakacji, 13 :)))) tego po prostu nie ma =0. Ale za to zyski. w zeszłych 4 latach podwoił swoją wartość.... Inwestycje milionowe każdego roku. Plany ambitne że aż miło posłuchać. A tu ciągle Słychać ... "nie mam, z czego ci dam ? dalej nie chce mi się pisać bo do roboty idę ale echhhh.....
Gdyby nie 2 małych dzieci i w miarę dobra praca żony i jej przywiązanie do miasteczka naszego to dawno by mnie tu nie było.

pozdrawiam

i dal trolli :
każdy trzeźwo myślący człowiek wie iż to nie rząd płaci, ustal stawki .....
oijoiawd / 5.172.234.* / 2015-10-08 03:00
rząd kolesi wywalil w błoto miliardy z ofe na przedwyborcze rozdawnictwo (kiełbase wyborczą) zamiast zrobić jakieś reformy prorozwojowe coś co by konsumpcje pobudziło by ludziom się poprawiło
trawis / 164.127.150.* / 2015-10-07 22:51
12 lat temu zarabiałem 1700 zł netto, tyle co teraz, ile chleb kosztował 12 lat temu? Mnie i moim kolegom kredytów już nie dadzą, przekroczyliśmy ponad miarę, ledwo wiążąc koniec z końcem a raczej z komornikiem, Polska to dziwny kraj.
zmaku / 83.21.243.* / 2015-10-07 23:37
jeśli od 12 lat zarabiasz tylko marne 1700 to istnieje taka możliwość, ze jesteś po prostu Cienki Bolek.
p wuj / 188.146.67.* / 2015-10-07 22:04
Brednie socjologa, którego wiedzę o biznesie można określić tylko w jeden sposób - bezdenny ocean bezdennej głupoty. Pracuje jako podwykonawca na kilkunastu budowach w Polsce, zatrudniam ponad 200 osób - stawki za przerób jakie trafiają do mnie w Polsce są 16-krotnie niższe niż podobnej firmy w Norwegii, 12 -krotnie niższe niż w Niemczech, 8-krotnie niższe niż we Francji ( wiem to z prac w tych krajach). Jak ma zapłącić swoim pracownikom więcej niż dzisiaj, może mam wziąć kredyt a potem zbankrutować i do końca życia spłacać zobowiązania ( nie wiem czy socjolog wie co to gwarancja 10-letnai czy 15-letnia na wykonane prace ???) czy po prostu iści i się powiesić. Tam gdzie ja w Polsce wstawiam 25-30 pracowników, w Niemczech taką samą firmę jak moja na wstawienie do prac 60-80 pracowników przy 4 krotnie wyższym wynagrodzeniu . I tylko pytanie kto zrobi łz Polski bantustanbiałych niewolników, bo z mojej wiedzy inwestycje firm dla których pracuję dają 5-10 krotnie większy zysky przy 3 krotnie krótszym okresie zwrotu. I aż chce się zaśpiewać za Pietrzakiem - "A ostani gasi światło".
trupek / 83.21.243.* / 2015-10-07 23:35
Już ci odpowiadam na twoje pytanie. Ty robisz z Polski bantustan. Pod każdym złym kontraktem na zaniżonych cenach i zbójeckich warunkach widnieje przecieżTwój podpis. Zwolnij połowę ludzi, bierz tylko co lepsze roboty i też będziesz miał klientów. Mniej się narobisz i zarobisz tyle samo, albo i więcej. Absolutnie nie ma innej drogi na podniesienie zarobków. Dopóki na rynku będą tacy jak ty inwestorzy nie będę płacić więcej po i po co...
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy