Wyrejestrowanie z Urzędu Pracy - jaki termin?
Witam, byłam zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako bezrobotna, udało mi znależć pracę na własną rękę, podpisałam umowę. Moje pytanie dotyczy tego, czy w jaki sposób mogę się wyrejestrować z urzędu i ile mam na to czasu. Czy muszę im dostarczyć umowę albo kopię czy wystarczy samo oświadczenie, ze się chcę skreślić z listy bezrobotnych?
a ja musiałem dosłać umowę, ostatecznie pani się zgodziła na oświadczenie pracodawcy o zatrudnienie i faktycznie ma się na to 7 dni. To chyba w takim razie zależy od urzędu pracy w jakiej formie to wyrejestrowanie następuje.
A co w przypadku, jeśli nie zdązy się tego załatwić w ciągu 7 dni? Czy są wyciągane jakieś konsekwencje przez Urząd Pracy? Czy mogę liczyć się z tym, że dostanę jakąś karę pieniężną na przykład?
Daywalker597
/ 83.18.254.* / 2013-06-05 10:43
Lepiej zdążyć i pojawić się osobiście. Jeśli znalazło się samemu prace to warto skorzystać z nagrody w postaci zasiłku aktywizacyjnego pup.poznan.pl/art/id/4380
Ustawa (o promocji zatrudnienia) przewiduje możliwość grzywny w kwocie min. 500 zł.
Wynika to z art.119 tejże ustawy.
alunia09
/ 2012-02-06 11:37
/
Bywalec forum
Ale kary tej nie nakłada z tego co wiem urząd pracy, tylko gdyby była jakaś odgórna kontrola, to wtedy faktycznie, możesz sie liczyć z tym, ze będzie trzeba zapłacić.
anteczka
/ 2012-02-06 11:07
/
Bywalec forum
wystarczy ze zadzownisz, lub podejdziesz i powiesz, ze juz nie chcesz byc osoba zarejestrowana, bo znalazlac prace
Wystarczy oświadczenie. Jeśli powodem jest zaistnienie faktu, który wyklucza bycie bezrobotnym- to masz termin 7 dni od jego zaistnienia.
Po zgłoszeniu telefonicznym nie ma śladu, na który można by się powołać w razie problemów.
lolek 876877534353573
/ 94.251.171.* / 2013-08-04 09:57
Ja zgłosiłem telefonicznie, dziś dostałem pismo że karnie wyrejestrowali mnie na 120 dni,
7 dni na odwołanie
Da się to jakoś załatwić?
no właśnie jakoś- odwołaniem, ale nie bardzo ma się dowody na poparcie tego, że zgłoszenia się dokonało. Inna rzecz, że 120 dni to tylko 4 miesiące. W zależności od powodu zgłoszenia telefonicznego- np. umowa o pracę- może nie ma po co się odwoływać, bo prawdopodobieństwo ponownej potrzeby rejestracji w PUP przed upływem tego czasu jest małe. Gorzej, gdy powodem było np. tygodniowe zlecenie, i teraz pozostaje się na lodzie, głównie bez ub. zdrowotnego i bez małżonka, który może zgłosić nas do tego ub. jako członka rodziny.