Zero wiedzy, a się wypowiadacie, wytłumaczcie mi dlaczego ZUS tonie w dlugach a KRUS jest w lepszej kondycji. Ostatnio nawet były pomysły połączenia ZUS-u z KRUS-em źeby naprawić zle działający ZUS. Do ZUSU znacznie wiecej się dopłaca z kasy podatników niź do KRUSU.

TYLKO ZUS JAK RÓWNOŚC TO RÓWNOŚC ..PRZECIEZ UPRAWA POLA TO DZIAŁALNOŚC GOSPODARCZA...JAK BY NIE PATRZYŁ

Należy szybko zlikwidować KRUS i wprowadzić tylko ZUS. Poza tym, nie chłopi płacą za opiekę medyczną, a nie na koszt podatników się leczą. KRUS nie obejmuje opieki medycznej i wiele innych elementów. Chłopi to typowi darmozjady, jak wiele innych grup społecznych jak za dawnych PRL-owskich czasów.

Latwiej lupic z kasy tych na etacie-kazda zlotowka zaksiegowana,nic nie ukryja

I tak oto rolnicy w porozumieniu z Pełowcami zadecydują o naszych emeryturach, byle tylko nie tykać KRUS-u.

Witam! mam 1,6 h pola. Od dłuższego czasu jestem osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku. Pole posiadam od roku 2000. I od samego początku nie opłacam składek KRUS w związku z czym nie posiadam ubezpieczenia. wysokość składek to dla mnie za duża kwota, szczególnie, że musiałabym opłacać je za siebie i męża. Dodam jeszcze, że większość pola stoi odłogiem nie jest użytkowana. Jedyne co to sadzę na własne potrzeby troszkę warzyw, na bardzo małym kawałeczku pola. Chciałabym się dowiedzieć czy ciąży na mnie przymusowy obowiązek płacenia składek KRUS i czy za te lata kiedy ich nie opłacałam również będę musiała zwrócić pieniądze. Obecnie chciałam połowę tego pola przepisać na syna. Wtedy oboje mielibyśmy mniej niż 1 h pola i bylibyśmy ubezpieczeni. Czy przez nieopłacanie składek KRUS będę miała jakieś problemy z odpisaniem pola? Nadmienię jeszcze iż muszę choć jego część odpisać synowi żeby być ubezpieczonym, gdyż znajduję się w trudnej sytuacji zdrowotnej i muszę być hospitalizowana a to w przypadku osób nieubezpieczonych wiąże się z ogromnymi kosztami. Bardzo proszę o pomoc i udzielenie mi odpowiedzi.

Obrona systemu KRUS przez tych którzy za grosze opłacanej składki otrzymują w zamian nie tylko emerytury ale również darmowe leczenie bo rolnicy nie płaca składki na narodowy fundusz zdrowia otrzymują również za to zasiłki chorobowe i macierzyńskie oraz renty w razie niezdolności do pracy i to wszystko za wpłacenie składek które pokrywają zaledwie 7% wypłat dokonywanych przez KRUS reszta 93% wypłat pokrywa dotacja z budżetu różnica pomiędzy składkami a wypłatami w ZUS wynosi tylko 42% a więc składki ubezpieczonych w ZUS pokrywają dziś gdy 1/3 składek jest przekazywana do OFE aż 58% wydatków. Do kogo więc więcej dopłaca Polski podatnik? Rolnicy podatku dochodowego nie płacą a otrzymują dopłaty do paliwa i dopłaty bezpośrednie większe niż kilku złotowy podatek rolny liczony od hektara przeliczeniowego posiadanej ziemi gdy rolnik prowadzi przedsiębiorstwo handlowe lub usługowe to nie płaci składki jak przedsiębiorca a tylko płaci podwójną składkę rolniczą do KRUS czyli nie minimum 800zł na miesiąc lecz zaledwie 350zł kwartalnie wiec jest o co walczyć bo dochody większe jak w systemie normalnym a podatki i opłaty na KRUS symboliczne. To powoduje koszt budżetu ponad 15 miliardów rocznie aprzy powyzszeniun skałdek rpoporcjonalnie do wielkości gospodarstwa i dochodów nawet gdyby średnio było to tylko połowa tego, co płacą pracownicy i przedsiębiorcy dotacja mogłaby być o 10 mld mniejsza.

Piszecie że to 4% jest krusowców ale nie piszecie ile to procent do płacących składki bo mogło by wyjść ze to jest około 30% a to już nie mało . Niech rolnik weźmie emeryturę z tego co płaci bo ja nawet z tego nie mam bo dopłacam do rolnika , policjanta , wojskowego pewnie też do górnika i innych grup zawodowych które mają inne przywileje a są płacone z budżetówki lub skarbu państwa.