Witam
Mam syna w wieku 12 lat, którego chcę zabrać do Londynu w tym roku we wrześniu. W tej chwili opiekuje się nim ojciec.
Jesteśmy 5 lat po rozwodzie. Mamy równe prawa do wychowywania dziecka, z tym, że miejsce zamieszkania dziecko jest przy mnie. Ja wyjechałam do Londynu 3 lata temu z powodu braku pracy tutaj.
Chciałam od razu zabrać dziecko ze sobą, ale ojciec dziecka się nie zgodził. Zgodziłam się na to, że jeżeli dziecko podrośnie i zechce być ze mną to go zabiorę. Dziecko początkowo chciało do mnie przyjechać po skończeniu podstawówki, jednak w tym roku zmienił zdanie i bardzo chce już w tym roku być ze mną.
Jednak jego ojciec nie zgadza się absolutnie żeby mi go oddać i straszy mnie, że jeśli go podam do sądu to pozbawi mnie praw rodzicielskich.
Boje się, że może to zrobić znając jego zaciekłość. Chociaż ja utrzymuje kontakty z dzieckiem, przyjeżdżam jak tylko mogę, zabieram go do siebie, kupuję mu ubrania, utrzymuje codzienny kontakt telefoniczny.
Były mąż ma partnerkę z którą ma dziecko i razem wychowują moje dziecko.
Czy to ma jakiś wpływ, że moje dziecko jest w pełnej rodzinie, a że wychowywałabym go w Londynie sama na decyzję sądu, żeby pozwolił mi zabrać go ze sobą?