Pan z firmy Kaczmarski Incaso taki mądry a nie potrafili przez rok odzyskać od klienta długu tylko płaciłem.
Niestety nic nie chroni wystawcy faktury a dłużnikowi nic nie można zrobić i tak funkcjonuje. Żeby iść do sądu trzeba znów wyłożyć kasę której nie ma . Oczywiście po wyroku można to odzyskać na kolejnej rozprawie. A klient mimo wyroku i tak nie zapłaci. Nie boja się bo tak naprawdę nic im nie można zrobić. taka jest przykra prawda. A ZUS i Skarbówka tylko umorzenia itd . ktoś tych pieniędzy nie dostał ale można to umorzyć Racja w tym że trzeba było by odliczać tylko zapłacone faktury . A co z firmami które nie odliczają VAT- u Co z klientem który nie zapłacił bo wymyśla że schody czy drzwi mu nie pasują . Reklamacje bez końca a podatki trzeba płacić -- najczęściej słychać przecież Ci zapłacę i tak w koło . A szkoda mówić .....

Rząd kombinuje z jakimiś planami a wszystko i tak zniszczy wszechwładna i bezkarna biurokracja. Jak nie zmienią urzędów nic się nie uda.
Mam dwie inwestycje za sobą więc wiem co piszę. Jeśli na poziomie lokalym jest tak źle to co dopiero wyżej. Czy Premier jest ślepa i nikt jej o tym nie mówi???