ja pytam, dlaczego Rosjanie wypadają tak dobrze w porównaniu z nami w poziomie kształcenia, dlaczego rosyjski EGE daleko w górę odbiega od naszej matury, dlaczego na najlepsze uczelnie są dodatkowo egzaminy wstępne, żeby się dowiedzieć, wystarczy odwiedzić rosyjską szkołę w Warszawie, dlaczego dzieci prominentnych rodziców zachowują dystans do nauczycieli, dlaczego mimo chłodu i chlapy, wszystkie kobiety chodzą jak Bóg przykazał w spódnicach, by młodzież wiedziała, że są pewne granice biologiczne, których przekraczać nie wolno. I w końcu dlaczego jest dyrektor nie za przeproszeniem dyrektorka i nie jakaś humanistka a przedstawiciel nauk ścisłych. Dlaczego w końcu jest 11-latka, anie idiotyczne mnożenie szkół. Jeśli nie pójdziemy tą drogą, będzie źle a może gorzej

Nauczyciele pracują 3 razy za mało i zarabiają 2 razy za dużo. To jest problem którym rząd powinien się zająć.