ZUS a spadek

alamala / 2013-05-09 08:33
Czy otrzymując spadek od zmarłego męża który miał zaległości zusowe jestem zobowiazana na pokrycie tych zaleglosci wzgledem Zakladu Ubezpieczeń Społecznych? Czy mozna to w jakis sposob ominac i nie placic tych zaleglosci.
Wyświetlaj:
wiwan / 2013-05-09 10:05
Spadkobierca dziedziczy zobowiązania wobec wszystkich wierzycieli, bez różnicy czy jest to ZUS, US, gmina czy osoba prywatna.

Jest więc to kwestia stricte prawa cywilnego - czyli związana z przyjęciem spadku wprost, z dobrodziejstwem inwentarza albo jego odrzuceniem. Przed taką decyzją należy więc rozeznać 'saldo' spadku- nieruchomości, ruchomości, środków w stosunku do długów.

Warto też rozeznać, czy w jakiejś części te zaległości nie uległy przedawnieniu.

Skoro jest takie zadłużenie- to zmarły jak rozumiem prowadził DG. W tym przypadku okres, za który składek społecznych nie opłacono NIE jest wliczany do stażu ubezpieczeniowego zmarłego. Może to pozbawić prawa do r. rodzinnej po zmarłym.
ciuszka / 2013-05-09 11:44
ołaaa to faktycznie lepiej przeanalizowac to co mozna zyskac a co stracic, wydaje mi sie ze w rpzyupadku zadnego kosztownego spadku niema sensu pokrywac zobowiazan ZUSowych bo moga byc one okropnie duze. tak mi sie wydaje przynajmniej
wiwan / 2013-05-09 12:29
No tak, ale należy wziąć też pod uwagę (nie wiem czy w Pani przypadku ma to zastosowanie) nie tylko owe saldo obecnie, ale z uwzględnieniem potencjalnego przyszłego "zysku".

Mam na myśli ową ewentualną r. rodzinną po zmarłym i taką wymyśloną sytuację- wdowa spełnia po swojej stronie warunki jej uzyskania dożywotnio (wiek/niepełnosprawność) i nie ma środków do życia, jest bezrobotna, żyje w nieprzemysłowym powiecie. Zaległość składek męża uniemożliwia uzyskanie prawa do renty. Może okazać się, że warto w jej przypadku zapożyczyć się, by spłacić owe składki, co pozwoli uzyskać rentę rodzinną na długie lata i spłacić ową pożyczkę.
ciuszka / 2013-05-10 11:58
faktycznie o tym nie pomyślałam. napewno dobry to pomysl jest.a ile czasu mam na podjecie decyzji? jest to jakis ustawowy czas na to??
wiwan / 2013-05-10 16:55
6 miesięcy. Jeśli w takim czasie nie dojdzie do odrzucenia spadku albo przyjęcia go z dobrodziejstwem inwentarza- dochodzi do przyjęcia go wprost.

To już kwestia stricte cywilna:

http://prawo.money.pl/kodeks/postepowania-cywilnego/dzial-iv-sprawy-z-zakresu-prawa-spadkowego/rozdzial-2-przyjecie-lub-odrzucenie-spadku


http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/spadek;i;konsekwencje;prawne;jego;przyjecia;lub;odrzucenia,100,0,219236.html

Najnowsze wpisy