JPG
/ .* / 2003-11-18 09:06
Nie czytałam wcześniejszych artykułów Autora tej publikacji, uważam że jest ona interesująca, chociaż zawiera same "teoretyczne alternatywy". Na wstępię chcę zaznaczyć,że napewno nie chciałabym dopłacać do nierentownych zakładów, ale rozwój transportu dsamochodowego....jest w tym artykule przedstawiony w bardzo optymistycznej wersji, wskazał Pan drogę ale jak uczy nas rzeczywistość polski rząd nie słucha ani rozsądnych porad ani nie stara się doprowadzić do porrawy gospodarki, jak na razie wszystki podjęte przez władze dycyzje oceniam jako błędne, więc nie wiem skąd przypuszczenie, że uda się komuś w tym kraju doprowadzić do świtlanego rozwoju trandportu drogowego- byłaby to jedyna i pierwsza refoma, działanie, które udałoby się w 100%.Pozatym uważam, że nie można generalizować, że wszyscy Ci co strajkują są źli, niektórzy z nich to ludzie, którzy żyją od pierwszego do pierwszego ledwo wiążąc koniec z końcem i pragną tylko godnego życia a nie "dziadowania". Każdy człowiek jest w jakiejś części egoistą i patrzy wg. siebie. Prafrazując pewnien cytat podsumuję: Niewiele myśli piękni i szczęśliwi o tych którym wiedzie się gorzej "