Forum Polityka, aktualnościKraj

Zwolnienie od kosztów sądowych. Komu przysługuje?

Zwolnienie od kosztów sądowych. Komu przysługuje?

Wyświetlaj:
xsvrfsv / 31.63.178.* / 2015-05-14 15:48
sedziowie najgorsze k**** zaraz po politykach
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
janusz popiel / 89.70.74.* / 2015-05-14 09:35
Obecnie dla niektórych sędziów koszty sądowe są drogą do zablokowania dostępu do drugiej instancji. W 1996 r. złożyłem pozew o ustalenie aktualnej wysokości renty wyrównawczej. Już w październiku 2013 r. zapadł wyrok. Ponieważ sędzia J.W. (II Wydział Cywilny SO w Warszawie) nie czytał dokumentów i popełnił podstawowe błędy, to wyrok nie oparłby się w apelacji. Sędzia znalazł na to sposób. Cofnął mi wcześniej zwolnienie od kosztów sądowych w całości (03.2011) i zażądał wpłacenia w ciągu 7 dni 100.000 zł. kosztów apelacji. Zmienił później na 20.000 zł, tyle że wtedy byłem zagranicą, a i tak z zabezpieczenia powództwa takich pieniędzy nie miałem. Tak zablokowano dostęp do II Instancji.
Kris 999 / 82.145.220.* / 2015-05-14 09:25
W kodeksie cywilnym jest zapis że pracownik składając pozew jest zwolniony z kosztów sądowych,sądy na ten temat mają chyba inne zdanie więc po co ten kodeks istnieje ?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
zdzich559 / 89.230.203.* / 2015-05-14 08:49
To jest pic na wodę,mnie już sąd raz zwolnił od opłaty sądowej,ale po wygranej sprawie kazał sobie zapłacić słono.
cyryl2013 / 83.10.138.* / 2015-05-14 07:03
Biegły sądowy zrobił pomyłkę sądową, żle wyliczył koszty. Na moje odwołanie sąd nakazał powórne obliczenie tych kosztów, przez tego samego biegłego, a za dodatkowe wyliczenia obciążył mnie. Na moje zażalenie sąd stwierdził, że każdy może się pomylić. Ręka rękę myje, sitwa i nic więcej. Poniosłem podwójne koszty.
janusz popiel / 89.70.74.* / 2015-05-14 09:26
U mnie biegły po wykazaniu podstawowych błędów 9 razy robił opinie uzupełniające na piśmie i 3 razy uzupełniał ustnie na rozprawach (dla biegłego mediana i przeciętna to było to samo). Za każdą dostawał kasę 2.500 -3.200 zł. Robił to przez ponad 4 lata. Dodatkowo nie wykonywał postanowienia Sądu i wypisywał co chciał. Sąd i tak tego nie czytał, a jedynie przekazywał stronom w celu zajęcia stanowiska. W końcu po 17 latach procesu wydał wyrok. Wybrał jedną z opinii biegłego (wszystkie się znacznie różniły) i orzekł na jej podstawie. Apelację zablokował mi żądając 100 000 zł opłaty od apelacji. (Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny)
xxx601 / 155.133.107.* / 2015-05-14 06:39
A biedni emeryci lub bezrobotni,którym się dobrali do jakichkolwiek dochodów płacą opłaty max. Takie jest nasze prawo pokichane dobre dla bogaczy.
zx33 / 78.11.5.* / 2015-05-14 06:26
Sądy są w tym kraju dla wybranych.Olbrzymie podatki nie wystarczą.
zerro / 87.205.54.* / 2015-05-13 07:01
Komu? prominentnym lokalnym działaczom oraz ich znajomym ? Polska Temida jest kurtyzaną!

Najnowsze wpisy