Zacznijmy od tego, że zwrot nienależnie pobranego świadczenia wraz z odsetkami nie jest żadną karą, tylko zwykłą, mechaniczną konsekwencją tego, że było ono nienależne i to nie z wuny wypłacającego.
Trochę dziwne dla mnie jest to, że ZUS nie zaprzestał wypłaty już po zakończeniu poprzedniego roku akademickiego, bo decyzje rentowe dla dorosłych dzieci uprawnionych do r. rodzinnej wydaje na ogół na cza określony tj. do końca roku akademickiego właśnie, więc niedoniesienie zaświadczenia o studiach na kolejnym roku skutkuje niepodjęciem wypłaty w roku nowym.
Tak, jest możliwy układ z ZUS w sprawie odroczenia spłaty tego długu, rozłożenia na raty. Wynika to z art. 84 ust. 8 ustawy o systemie ub. społecznych oraz art. 138, ust. 6 ustawy emerytalnej.
Wymaga to jednak wskazania szczególnych okoliczności, które nie pozwalają na zwrot niezwłoczny, jednorazowy.
Ps. Gdybyś odzyskał prawo do renty na skutek podjęcia studiów, dług ten byłby potrącany z bieżących świadczeń.
Najbardziej ukarany jest drugi rodzic, bo to że od 20 miesięcy nie byłeś uprawniony do renty, nie oznacza, że wstecznie rodzic zostanie uznany za jednego uprawnionego, czyli że zamiast 1/2 z 90% jest ma należne 85% za ów okres.