Fundusze hedgingowe rosną za szybko i wymagają wzmożonej uwagi rządów i banków centralnych, stwierdzili przedstawiciele państwa grupy G7 na szczycie w niemieckim Essen.
Taka deklaracja to zwycięstwo niemieckiej dyplomacji, która od dawna starała się przekonać do niej Amerykanów i Brytyjczyków. Berlin zaproponował w Essen pakiet propozycji prawnych, które zmusiłyby fundusze hedgingowe do większej przejrzystości, jednocześnie nie ograniczając ich zysków. "Jeśli coś rośnie tak szybko, trzeba się temu przyjrzeć", powiedział amerykański sekretarz skarbu Hank Paulson.
Prawdopodobnie Niemcom nie uda się podczas prezydencji w G7 wprowadzić konkretnych regulacji. Jednak sukcesem jest złamanie oporu USA i Wielkiej Brytanii, które do tej pory zdecydowanie sprzeciwiały się jakimkolwiek ograniczeniom.
_ Fundusze hedgingowe na całym świecie obracają już według różnych szacunków od 1,5 do 3 bilionów dolarów. _
Projekt zaproponował niemiecki minister finansów Peer Steinbrueck: "Będziemy wspólnie pracować nad tym, aby fundusze hedgingowe wypracowały jak najlepsze praktyki".
Około 70 proc. europejskich funduszy jest zarejestrowanych w Londynie, a 90 proc. korzysta z tamtejszych banków. W tej sytuacji Niemcy starali się nakłonić Wielką Brytanię do większej kontroli ryzykownych instytucji finansowych.
Chociaż światowe rynki walutowe przez ostatnie lata są stabilne Steinbrueck argumentował, że korzystające z dźwigni finansowej fundusze stanowią nieustanne ryzyko dla stabilności światowej gospodarki: "Każdy błąd w kalkulacjach funduszy hedgingowych może spowodować spiralę, która może mieć podobne, a nawet gorsze skutki do kryzysu finansowego lat 1990.", przekonywał.
Jean-Claude Trichet, prezes Europejskiego Banku Centralnego (na zdjęciu), zapewnia, że chociaż prace nad regulacjami trwają, to najpierw pozwoli się funduszom ustanowić dobrowolny kod postępowania.
Funduszom hedgingowym będzie przyglądać się Forum Stabilności Finansowej (Financial Stability Forum), powołane w 1999 roku, w rezultacie azjatyckiego kryzysu walutowego. Do FSF należą kraje G7 - USA, Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Kanada - oraz Australia, Hongkong, Holandia i Singapur.
| Spotęgowane zyski i straty |
| --- |
| Fundusze hedgingowe to najmniej uregulowane prawnie prywatne instytucje o wysokiej dźwigni, które prowadzą ryzykowne inwestycje krótkoterminowe za pożyczone pieniądze (tzw. dźwignia finansowa). Dzięki temu, niezależnie od koniunktury giełdowej mogą generować duże zyski. Zwykle menedżerowie zarządzający nimi mają bezpośredni udział w zyskach. Obecnie fundusze generują ogromne zyski, co przyciąga do nich coraz większy kapitał, jednak w przypadku błędnej decyzji, złożony system inwestycji może się załamać. |