Aktywa TFI skurczyły się w ciągu roku o 30 procent. Najwięcej straciły fundusze sektora małych i średnich spółek. Zyskali inwestujący w nieruchomości i surowce_ _.
Począwszy od lipca ubiegłego roku krajowe TFI straciły 43 miliardy złotych. Oznacza to, że każdy klient funduszu zapłacił za bessę statystycznie 17,5 tysiąca złotych - pisze _ Puls Biznesu. _
Największe straty odnotował sektor małych i średnich spółek. Oszczędności klientów funduszu DWS Polska Top 25 Małych Spółek skurczyły się aż o 59,91 proc. Niewiele lepiej radziły sobie Pionieer Małych i Średnich Spółek Rynku Polskiego (-57,45 proc.) oraz BPH Akcji Dynamicznych Spółek Sub BPH Parasolowy (-57,22 proc.).
Nie wszyscy notowali tak duże straty. Różnica między najlepszym i najgorszym funduszem akcji wyniosła w ostatnim roku 31 punktów procentowych. Subfundusz Allianz Akcji zdołał ograniczyć straty do 29,18 proc. Podobny wynik zanotował PKO/Credit Suisse Parasolowy Subfundusz Akcji Plus (-30,76 proc).
Mimo bessy możliwe były również zarobki. Fundusze nieruchomości, surowców oraz alternatywne zanotowały zyski. Jak podaje _ PB _, oszczędności klientów Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości wzrosły o 40,75 proc. Inwestujący w waluty, surowce oraz akcje Superfund subfundusz C zyskał 27,24 proc., zaś operujący na rynku złota Investor Gold 21,07 procent.