Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie każdy inwestor musi płacić podatek Belki

0
Podziel się:

Częste zmiany kursów na giełdzie powodują, że wiele osób postanowiło zmodyfikować sposób inwestowania własnych pieniędzy. Takie zmiany w wielu przypadkach powodują konieczność zapłaty podatku.

Nie każdy inwestor musi płacić podatek Belki

Częste zmiany kursów na giełdzie powodują, że wiele osób postanowiło zmodyfikować sposób inwestowania własnych pieniędzy. Takie zmiany w wielu przypadkach powodują konieczność zapłaty podatku.

W ciągu ostatnich lat wielu inwestorów, korzystając z dobrej sytuacji na giełdzie, kupiło samodzielnie akcje spółek. Przez ten czas ich kursy wzrosły. Obecnie wiele takich osób postanowiło sprzedać akcje, realizując w ten sposób zyski.

Sprzedaż i kupno

Za uzyskane pieniądze inwestorzy ci często kupują jednostki uczestnictwa, np. funduszy stabilnego wzrostu, uznając je za bezpieczniejsze inwestycje w obecnej sytuacji.

Tego rodzaju transakcje skutkują powstaniem obowiązku podatkowego.

"W takim przypadku nie ma znaczenia, że za pieniądze uzyskane ze sprzedaży posiadanych akcji inwestor kupił jednostki uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym. Od dochodu uzyskanego ze sprzedanych akcji musi zapłacić podatek" - powiedział Gazecie Prawnej Sylwester Grochowina, partner Spółki Doradztwa Podatkowego KPMG Tax.

Zakup jednostek uczestnictwa

W związku z częstymi zmianami kursów na giełdzie część inwestorów, posiadających np. jednostki uczestnictwa w funduszach inwestujących w akcje, przenosi je do funduszy stabilnego wzrostu.

"Jeżeli wszystko odbywa się w ramach tak zwanego funduszu parasolowego, to nie powstaje dochód podlegający opodatkowaniu. Fundusz parasolowy to taki, który obejmuje różne podfundusze, np. akcyjne, zrównoważone czy stabilnego wzrostu. Zamiana jednostek uczestnictwa poszczególnych podfunduszy w ramach funduszu parasolowego nie pociąga za sobą obowiązku podatkowego" - wyjaśnia Sylwester Grochowina z KPMG Tax.

"Podatek w wysokości 19 proc. dochodu uzyskanego z inwestycji w jednostki uczestnictwa płacony jest dopiero w momencie ich sprzedaży. Podatnicy nie muszą sami rozliczać się z fiskusem. Podatek bowiem potrąca i odprowadza do urzędu skarbowego fundusz. Inwestorzy zaś otrzymują kwoty obniżone o pobrany podatek - wyjaśnił Andrzej Dębiec, partner i szef działu podatkowego kancelarii Lovells .

Podobne skutki w opodatkowaniu inwestorzy mogą uzyskać, inwestując swoje środki w niektóre z umów ubezpieczenia. Jak podkreśla Andrzej Dębiec, na rynku funkcjonuje wiele ofert inwestowania w umowy ubezpieczenia z funduszem kapitałowym. Dochody z takich inwestycji podlegają również 19-proc. podatkowi. Płacony on jest z chwilą wypłaty ubezpieczonemu należnego mu świadczenia.

Obowiązek podatkowy nie powstanie w sytuacji, w której dochody z inwestowania powierzonych funduszowi kapitałowemu środków uzyskiwane są przez ten fundusz, jednak nie dochodzi do wypłaty świadczenia ubezpieczonemu.

Niektóre z zakładów ubezpieczeń oferują polisy na życie lub dożycie, które zawierają element inwestycyjny, nie są jednak powiązane z funduszem kapitałowym. Należy uznać, że w takim przypadku wypłata świadczeń na rzecz ubezpieczonych osób fizycznych będzie zwolniona z opodatkowania. Jednak nie wszystkie organy podatkowe ten pogląd podzielają.

Umorzenie i zakup

Zdarza się także, że inwestorzy umarzają jednostki np. funduszu akcyjnego w jednym towarzystwie funduszy inwestycyjnych. Następnie kupują za uzyskane pieniądze jednostki uczestnictwa w uważanych za bezpieczniejsze funduszach stabilnego wzrostu prowadzonych przez inne towarzystwo.

"W takiej sytuacji, jeżeli ze sprzedaży jednostki np. funduszu akcyjnego inwestor uzyska dochód, to zostanie on opodatkowany 19-proc. stawką, z tym że w przypadku zbycia jednostek funduszy inwestycyjnych inwestor nie musi się rozliczać samodzielnie z urzędem skarbowym. Podatek bowiem pobierze i odprowadzi do urzędu skarbowego fundusz inwestycyjny - mówi Sylwester Grochowina.

Wyjaśnia, że przepisy ustawy o funduszach inwestycyjnych przewidują możliwość opłacania tytułów uczestnictwa papierami wartościowymi, w tym akcjami. Zdaniem organów podatkowych w wyrażonych niektórych interpretacjach tego typu transakcja jest neutralna podatkowo z punktu widzenia przepisów ustawy o PIT.

Jest to zatem alternatywa do bezpodatkowej zamiany inwestycji w akcje na inwestycje w fundusze inwestycyjne, podobna do rozwiązania z funduszami parasolowymi.

Sprzedaż i odkupienie

Sylwester Grochowina zwraca uwagę, że przepisy podatkowe przewidują inne możliwości atrakcyjne, zwłaszcza w okresie głębokich spadków czy też dłuższej dekoniunktury. Coraz częściej spotykaną transakcją wśród inwestorów indywidualnych jest tzw. sale buy back, czyli sprzedaż akcji, a następnie ich odkupienie. Jeżeli bowiem dzisiejsza cena giełdowa jest niższa od ceny zakupu, to powstaje strata podatkowa, która może obniżyć podatki z innych, zyskownych inwestycji w papiery wartościowe. Dotyczy to również jednostek uczestnictwa w funduszach. Po odkupieniu po cenie sprzedaży tych samych papierów wartościowych możemy dalej czekać na wzrost wartości aktywów, konsumując korzyść podatkową.

Inną bardziej skomplikowaną instytucją przewidzianą przez przepisy ustawy PIT, doskonale nadającą się do zarządzania podatkami w okresie silnych fluktuacji wartości akcji, jest tzw. krótka sprzedaż papierów wartościowych. Również w tym przypadku możliwe jest uzyskanie efektu kompensaty strat podatkowych na jednych inwestycjach z zyskami podatkowymi na innych, co w rachunku końcowym poprawia ich rentowność.

podatki
inwestycje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)