Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chcesz kupić akcje BGŻ? Sprawdź czy warto

0
Podziel się:

Gdzie i do kiedy się zapiszesz? Jakiej kwoty potrzebujesz? Zobacz odpowiedzi na pytania dotyczące oferty publicznej BGŻ.

Chcesz kupić akcje BGŻ? Sprawdź czy warto
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Inwestorzy mogą już zapisywać się na akcje Banku Gospodarki Żywnościowej. Choć proponowana przez Skarb Państwa cena według Money.pl jest bardzo wysoka, to zapisy, podobnie jak w przypadku wcześniejszych prywatyzacji z pewnością przyciągną wielu inwestorów. Money.pl odpowiada na ich najważniejsze pytania.

W 2010 roku Polacy, głównie w związku z giełdowymi prywatyzacjami, założyli niemal 350 tysięcy nowych rachunków maklerskich. Na akcje Tauronu zapisało się 230 tysięcy inwestorów indywidualnych. Debiut PZU przyciągnął ich 250 tysięcy.

Na papiery warszawskiej GPW, mimo że ich pula była sporo mniejsza od dwóch wspomnianych prywatyzacji, zapisało się aż 323 tysiące inwestorów indywidualnych. Szanse na zbliżone zainteresowanie debiutem BGŻ są zatem bardzo duże.

Chcesz kupić akcje BGŻ? Zobacz odpowiedzi na najpopularniejsze pytania dotyczące oferty publicznej Banku Gospodarki Żywnościowej.

Ile zapłacę za jedną akcję BGŻ?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/132/t85636.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/zobacz;harmonogram;oferty;publicznej;bgz,123,0,822907.html) Zobacz harmonogram oferty publicznej BGŻ
Resort skarbu podał cenę maksymalną, która wynosi 90 złotych. Inwestorzy, którzy zapiszą się na akcje banku, za jeden papier nie zapłacą zatem więcej niż ta kwota.

Czy ostateczna cena emisyjna będzie niższa? To zależy od tego, jak na cenę ustaloną przez Skarb Państwa zareagują instytucje finansowe, do których kierowane jest 75 proc. oferty. Informacja o niej zostanie podana już po zakończeniu terminu zapisów dla inwestorów indywidualnych, czyli po 16 maja.

Ile akcji BGŻ mogę kupić?

Każdy inwestor indywidualny może zapisać się na minimalnie 12, a maksymalnie na 120 akcji Banku Gospodarki Żywnościowej. Musi jednak pamiętać, że liczba akcji, które otrzyma zależy od ogólnego popytu.

Do inwestorów indywidualnych łącznie ma trafić 25 proc. oferowanych akcji, czyli 4 miliony walorów. Gdyby wszyscy zapisali się na maksymalną pulę, wystarczyłoby ich jedynie dla 33,3 tysiąca osób.

Biorąc pod uwagę zainteresowanie wcześniejszymi ofertami prywatyzowanych przez Skarb Państwa spółek, redukcja może sięgnąć 80-90 proc., nawet gdyby resort zwiększył liczbę akcji przeznaczoną dla inwestorów indywidualnych do 30 procent.

Ile muszę mieć pieniędzy?

Przy cenie maksymalnej 90 złotych za jeden walor, minimalna kwota inwestycji to 1.080 złotych (12 akcji). Zapisując się na maksymalną liczbę akcji inwestor musi przeznaczyć na ten cel 10.800 złotych. Warto jednak pamiętać, że nie jest to ostateczna kwota.

Kupując i sprzedając akcje trzeba dodatkowo uwzględnić koszty prowadzenia rachunku inwestycyjnego i prowizje. Na polskim rynku można znaleźć biura maklerskie nie pobierające opłat za prowadzenie konta, a najniższe prowizje za transakcje wykonane za pośrednictwem internetu sięgają 0,3 procent kwoty transakcji kupna i sprzedaży.

W przypadku inwestora zapisującego się na minimalną liczbę akcji musi on pamiętać aby mieć na rachunku dodatkowo co najmniej 6-7 złotych na prowizje. Dla maksymalnego zapisu będzie to kwota około 60-70 złotych.

Gdzie i do kiedy mogę się zapisać na akcje BGŻ?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/153/t33945.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/jak;inwestowac;na;gieldzie;piec;krokow,178,0,691378.html) Jak inwestować na giełdzie. Pięć kroków
Mimo, że oferującymi są dwie instytucje: Biuro Maklerskie BGŻ i Dom Maklerski PKO BP, to na akcje zapisywać się można w większości działających w Polsce biur. Zlecenia kupna akcji BGŻ można składać od 5 do 16 maja.

Najprostszą, a zazwyczaj także najtańszą opcją jest wybór internetowego rachunku maklerskiego. Inwestorzy, którzy decyzję chcą podjąć w ostatniej chwili, powinni już teraz zastanowić się nad wyborem biura, założeniem rachunku inwestycyjnego i przelaniem środków. Wszystko to może potrwać bowiem kilka dni. Sam zapis to jedynie kilka kliknięć myszką.

Ci, którzy tego nie zrobią, w ostatnim dniu będą musieli udać się do tradycyjnej placówki i tam otworzyć rachunek, wpłacić pieniądze i zapisać się na akcje. Z racji olbrzymiego zainteresowania wcześniejszymi ofertami Skarbu Państwa w ostatnich dniach zapisów, lepiej nie zostawiać tego na ostatnią chwilę.

Kiedy dowiem się ile akcji kupiłem i kiedy będę mógł je sprzedać?

Zgodnie z harmonogramem zapisów ostateczna cena emisyjna, czyli kwota jaką inwestorzy indywidualni zapłacą za jedną akcję zostanie zaprezentowana około 17 maja. Kilka dni później inwestorzy poznają stopę redukcji i tym samym liczbę nabytych akcji.

Pierwszą okazją do pozbycia się posiadanych papierów będzie sesja 27 maja, na której przewidziany został debiut BGŻ. Sprzedaż akcji już na otwarciu debiutanckiej sesji pozwoliła zarobić po kilkanaście procent zarówno w przypadku PZU, jak i GPW. Duża grupa inwestorów może zatem liczyć na realizację tego scenariusza.

Czy i kiedy zapłacę podatek?

[ ( http://static1.money.pl/i/h/152/t90776.jpg ) ] (http://www.money.pl/podatki/poradniki/artykul/pit;2010;zarobiles;na;gieldzie;musisz;zaplacic;podatek,146,0,818066.html) PIT 2010: Zarobiłeś na giełdzie? Musisz zapłacić podatek
Sprzedając akcje BGŻ powyżej ceny emisyjnej inwestor osiągnie zysk. A giełdowy zarobek jest w Polsce, podobnie jak w przypadku zysków z lokat czy inwestycji w jednostki funduszy, obarczony 19-proc. podatkiem od dochodów kapitałowych, zwanym potocznie podatkiem Belki.

Inaczej niż w przypadku lokat czy funduszy, podatku nie odprowadza instytucja finansowa, a samodzielnie rozlicza i płaci go inwestor. Musi to zrobić do końca kwietnia kolejnego roku, czyli w tym przypadku - 2012 roku. Inwestor otrzymuje z biura maklerskiego PIT-8C i na jego podstawie wypełnia i dostarcza do właściwego urzędu skarbowego PIT-38. Sprzedając akcje ze stratą podatku się nie płaci, jednak złożenie deklaracji podatkowej i _ pochwalenie się stratą _ jest obowiązkowe.

Czy akcje BGŻ to dobra inwestycja?

Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Dobra inwestycja to taka, która pozwala inwestorowi zarobić. Żadna ze spółek prywatyzowanych przez Skarb Państwa za pośrednictwem giełdy w ubiegłym roku, nie jest obecnie notowana poniżej ceny emisyjnej, a debiuty PZU, czy samej GPW już podczas pierwszej sesji zapewniły inwestorom przyzwoitą stopę zwrotu.

Z drugiej strony, żadna ze spółek nie była także wyceniana tak wysoko jak BGŻ. Pomimo wyższych obecnie kursów akcji, podstawowy wskaźnik służący do wyceny spółek, czyli cena do zysku netto dla PZU, Tauronu i GPW znajduje się na poziomie odpowiednio 13,1, 12,4 i 22,3. Przy cenie 90 złotych za walor C/Z dla akcji BGŻ sięga niemal 35. To dużo, szczególnie, że średnia dla banków już notowanych na GPW nie przekracza 20.

Ryzyko przy cenie ustalonej przez resort skarbu jest zatem spore. Zwłaszcza, że spółka nie pojawi się w WIG20, więc za wszelką cenę w swoich portfelach nie muszą mieć jej instytucje finansowe. Czy zatem ryzyko rekompensuje szansa na równie duży zarobek? Raczej nie, szczególnie, że prognozowane olbrzymie zainteresowanie ofertą inwestorów indywidualnych może znacznie zmniejszyć szanse na duży zysk.

ZOBACZ NOWY SERWIS SPECJALNY MONEY.PL Dodaj wykresy do Twojej strony internetowe

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/240/t98288.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/kupisz;akcje;bgz;za;1200;zlotych;zobacz;czy;warto,197,0,822981.html) Kupisz akcje BGŻ za 1200 złotych. Zobacz, czy warto Money.pl sprawdził, ile powinny kosztować akcje Banku Gospodarki Żywnościowej. Naszym zdaniem cena jest zbyt wysoka.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/102/t112742.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/analitycy;oceniaja;dla;money;pl;oferte;publiczna;bgz,116,0,823156.html) Analitycy oceniają dla Money.pl ofertę publiczną BGŻ Zapisy na akcje będą trwać do 16 maja. Debiut jedenaście dni później. Cena maksymalna została ustalona na poziomie 90 złotych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)