Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Brakuje chętnych do angażowania się w szeroki rynek

0
Podziel się:

Inwestorzy w fatalnych nastrojach zakończyli pierwszą sesję tygodnia.

Brakuje chętnych do angażowania się w szeroki rynek

Inwestorzy w fatalnych nastrojach zakończyli pierwszą sesję nowego tygodnia. Wszystkie główne indeksy wyraźnie straciły na wartości. GPW ponownie zaskoczyła słabością, a do dobrze nam znanych politycznych czynników ryzyka dołączyły kolejne niepokojące czynniki wewnętrzne. Z technicznego punktu widzenia szybki powrót indeksu WIG20 poniżej poziomu 2 tys. pkt. grozi dalszym załamaniem i kontynuacją dominującego od kilku miesięcy trendu spadkowego.

Brak obecności większego kapitału sygnalizował już śladowy obrót odnotowany podczas ostatniej sesji ubiegłego tygodnia. Bezpośrednim impulsem do poniedziałkowej wyprzedaży akcji sektora bankowego można z pewnością uznać weekendową decyzję Komisji Nadzoru Finansowego, która zawiesiła dalszą działalności SK Banku. Cały sektor bankowy będzie musiał teraz składować na każdy depozyt tego banku do kwoty 100 tys. euro. Przy szacunkowej liczbie 40 tys. klientów, upadłość SK Banku obciąży Bankowy Fundusz Gwarancyjny kwotą ok. 2 mld zł.

Warto wspomnieć, że nie tak dawno banki musiały składać się na BFG w kwocie prawie 3 mld zł z powodu upadłości SKOK-u Wspólnota i SKOK-u Wołomin. Rynek wczorajszą przeceną kursów akcji banków zdyskontował perspektywy dalszego pogorszenia wyników finansowych wszystkich banków. Wyraźnie oddaliła się również wizja kontynuacji przez indeks WIG20 krótkoterminowej korekty odreagowującej w górę.

Wybicie WIG-u z kanału w dół staje się faktem

Oprócz dyskontowania upadłości SK Banku, początek tygodnia przypomniał inwestorom również o bardzo słabej dyspozycji rynku surowców. Wyraźnie obniżyły się ceny miedzi notując nowe długoterminowe minimum cenowe poniżej poziomu 4,5 tys. USD za tonę.

Dalsze pogorszenie nastrojów na rynku surowców automatycznie odczuł kurs KGHM, tracąc na wartości ponad 4 proc., co pociągnęło w dół całą warszawską giełdę. Indeks WIG ostatecznie nie był w stanie wrócić w obszar kanału wzrostowego, który obowiązywał na rynku od połowy sierpnia br. Jego dolne ograniczenie znajduje się na poziomie 49,5 tys. pkt. i stanowi obecnie pierwszy techniczny opór.

Negatywne sygnały kreowania nowych lokalnych minimów cenowych wygenerował również indeks małych spółek sWIG80 i średnich przedsiębiorstw mWIG40. Wydaje się, iż dopiero po ustąpieniu kilku wewnętrznych czynników ryzyka, na GPW ma szanse powrócić większy kapitał.

Zapowiada się spokojny tydzień na Wall Street

Indeks S&P500 po silnym wzroście w październiku br., od pierwszych dni listopada br. przeszedł w fazę tendencji bocznej. Od dołu wahania S&P500 ogranicza psychologiczny poziom 2 tys. pkt. (linia szyi formacji podwójnego dna), natomiast od góry mamy strefę oporu wynikającą z poziomu kilku maksimów z połowy br. (2.150 pkt.).

W tym tygodniu handel prawdopodobnie przebiegał będzie w spokojniejszym tonie. Inwestorzy przygotowują się już do czwartkowego Święta Dziękczynienia. W związku z tym giełda tego dnia będzie zamknięta, natomiast piątkowe notowania zostaną skrócone.

JW. Construction - dobra koniunktura w branży

J.W. Construction zamierza przeprowadzić program emisji do 120 tys. obligacji średnioterminowych niezabezpieczonych, o łącznej wartości nominalnej do 120 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie. Planowany końcowy termin wykupu to 8 grudnia 2017 r.

Komentarz: Deweloperska spółka stara się rolować swoje zadłużenie wykorzystując spadek rynkowych stóp procentowych. Tym samym JW. Construction obniża koszt obsługi zadłużenia. Równocześnie systematycznie rośnie ilość realizowanych projektów przez spółki deweloperskie. Akcje JW. Construction pozostają w trendzie wzrostowym, a cały sektor wyróżnia się pozytywnie na tle słabego rynku akcji. Spółka w ostatnim czasie informowała o rozpoczęciu sprzedaży mieszkań m.in. w warszawskim aparthotelu i w ramach II etapu projektu Villa Campina.

Sektor bankowy - upadłość SK Banku obciąży BFG

Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła z dniem 21 listopada 2015 r. działalność SK Banku - Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (SBRzR) oraz postanowiła wystąpić do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości tego banku spółdzielczego.

Komentarz: Upadłość SK Banku obciąży cały sektor bankowy i pogorszy tegoroczny wynik instytucji finansowych. Banki będą musiały bowiem złożyć się na uzupełnienie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Pierwsze wzmianki o kłopotach SK Banku pojawiły się w sierpniu, kiedy to KNF wprowadził zarząd komisaryczny banku. Decyzja ta spowodowała, że część klientów wycofała swoje depozyty. W pierwszych 10 miesiącach tego roku SK Bank odnotował stratę na poziomie netto w wysokości 1,6 mld zł, raportując bardzo wysoki poziom kredytów zagrożonych.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)