Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Michał Stajniak
|

Chińska zabawa trwa. Jak się skończy?

0
Podziel się:

Zobacz, jaki wpływ mają chińskie problemy na europejskie parkiety.

Chińska zabawa trwa. Jak się skończy?

Kolejny raz na oczach inwestorów z całego świata rozgrywa się "wojna" o utrzymanie wzrostów na chińskim rynku akcyjnym. Generalnie ruch, który powinien wspomóc wzrosty na chińskim parkiecie nie odniósł rezultatów, a rynkowe plotki wywołały kolejną falę wyprzedaży akcji w Chinach. Wobec wydarzeń z Dalekiego Wschodu, europejskie oraz amerykańskie rynki przeżywały dziś ciężkie chwile.

Ludowy Bank Chin zdecydował się dzisiaj na potrojenie płynności, którą dostarcza na rynek, aby obniżyć rynkowe stopy procentowe. Polityka zwiększonej płynności to ruch, aby utrzymać chińskiego juana na niższych poziomach. Niższe stopy procentowe są pozytywne dla zadłużonych przedsiębiorców, natomiast inwestorów zachęcają do patrzenia się w stronę rynku akcyjnego.

Jednakże taki ruch nie wspomógł odbicia w Shanghaju. Na rynku zaczęły krążyć plotki, iż duże państwowe fundusze przestały skupować akcje państwowych koncernów. Dodatkowo część brokerów, myśląć, że najgorsze jest już za nimi, zezwoliła swoim klientom na krótką sprzedaż akcji chińskich spółek. Wobec takich informacji, Shanghai Composite zakończył dzisiaj dzień tracąc ponad 6 proc.

Nie lepiej było dzisiaj w Europie, w której w dalszym ciągu toczą się debaty wokół Grecji. Jednakże głównym czynnikiem powodującym dzisiaj wyprzedaż był słaby sentyment z Chin. DAX stracił na zakończeniu 0,22 proc., CAC 40 zniżkował o 0,27 proc., natomiast FTSE 100 stracił 0,37 proc.

Wyprzedaż miała również miejsce w przypadku warszawskiego parkietu. Silne wyprzedawane były dzisiaj akcje KGHM, co było wywołane spadkami cen miedzi oraz słabymi perspektywami chińskiej gospodarki, która nadaje tempo cenom metali na świecie. Akcje straciły dzisiaj prawie 4 proc. swojej wartości. Z drugiej strony mocno zyskiwał dzisiaj sektor energetyczny, pomimo dalszych spekulacji na temat wykupu nierentownych kopalń. Dzisiejsze wzrosty takich spółek jak PGE, Tauron, czy Enea nastąpiły po wczorajszej mocnej wyprzedaży. WIG20 stracił na zakończeniu 0,21 proc.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)