Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Indeksy giełdowe osunęły się pod naporem sprzedających akcje

0
Podziel się:

WIG20, ze stratą niecałego procenta, okazał się jednym z najlepszych europejskich indeksów.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

GPW jak i największe giełdy na świecie nienajlepiej rozpoczęły tydzień. WIG20 stracił na wartości 0,73 procent. Rzutem na taśmę na zamknięciu udało się wybronić poziom 2450 punktów.

Notowania większości spółek z GPW (271) spadały. Na całym warszawskim rynku najgorzej zaprezentował się ukraiński KSG Agro (-9,74 procent). Dla przeciwwagi warto wspomnieć o możliwości prawie 20-procentowych zysków na akcjach Calatravy, która ledwo co scaliła akcje.

Wśród blue chipów próżno szukać takiej zmienności, ale i tak dzisiejsza sesja była wyrazista. Kernel stracił ostatecznie niecałe 5 procent. Prawie 3-procentowe straty notowali akcjonariusze Tauronu, PGE i LPP. Analitycy Erste zarekomendowali redukowanie akcji ostatniej ze spółek. Akcje odzieżowej firmy wycenili na 6500 zł. To 23 procent poniżej wyceny rynkowej.

Przed spadkami uchroniło się 6 blue chipów. Wyraźnie pod prąd szły walory Orange (+3,04 procent) i JSW (+1,83 procent).

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Poprawy nastrojów na GPW nie wywołała nawet całkiem dobra publikacja stopy bezrobocia rejestrowanego w Polsce. W marcu wyniosła 13,6 procent. W porównaniu do lutego spadła o 0,3 punktu procentowego. Tak duży spadek bezrobocia w marcu po raz ostatni miał miejsce w Polsce w 2008 roku - skomentował publikację minister pracy Kosiniak-Kamysz.

Nie mieliśmy wiele ważnych punktów zaczepienia. Najważniejsza publikacja z 8:00 dotyczyła produkcji przemysłowej w Niemczech. Dynamika roczna lekko pozytywnie zaskoczyła - wyniosła 4,8 procent wobec szacowanych 4,7 procent. To zbliżona wartość do tej z przed miesiąca. Na pewno nie wpłynęło to pozytywnie na zachowanie inwestorów. Niemiecki DAX był jednym z najsłabszych indeksów w Europie. Ze stratą na poziomie około 2 procent wyprzedzały go jedynie ukraiński UX i rosyjski RTS.

Zmiany wartości głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W kiepskich nastrojach po niespełna dwóch godzinach handlu są również giełdowi gracze z Wall Street. W Dow Jones Industrial Average sporo tracą przede wszystkim walory Visy i Goldman Sachs. NIenajlepiej radzą sobie też papiery spółki Alcoa, która jutro opublikuje raport za pierwszy kwartał 2014 roku. Tym samym rozpocznie sezon wyników finansowych spółek zza Oceanu.

#

Spadki w całej Europie. Rosja znowu daje o sobie znać

Damian Słomski, godz. 15:10

WIG20 zszedł już ponad procent pod kreskę. Jednymi z najsłabszych spółek są te działające w branży energetycznej. Wśród blue chipów wyraźnie przed spadkami broni się tylko Orange.

Po południu mocno dali o sobie znać sprzedający akcje. Rynek zalały zlecenia sprzedaży głównie w przypadku PZU i PKN Orlen. Nie są to jednak najsłabsze spółki z WIG20. Ponad 3-procentowa przecena dotknęła Tauron i Bogdankę. Na czerwono świeci zresztą 15 z 20 spółek.

Zdecydowanym liderem jest natomiast Orange. Zwyżka przekracza 2 procent. Względnie mocny pozostaje KGHM. Notowania miedzi są na obecną chwilę na zbliżonym poziomie do kursu odniesienia, mimo obniżenia przez Bank Światowy prognoz tegorocznego wzrostu gospodarczego dla Chin do 7,6 procent.

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na zero wychodzi ukraiński Kernel. To nieliczny wyjątek w gronie spółek pochodzących z Ukrainy. Indeks WIG-Ukraina traci prawie procent. Sytuacja nie może dziwić skoro mocniejsze spadki ponownie zagościły zarówno na giełdzie na Ukrainie (-3,5 procent) jak i w Rosji (-4 procent).

Spadki dominują na parkietach w całej Europie. Nie inaczej zapowiada się start handlu na Wall Street. Kontrakty terminowe na główne tamtejsze indeksy tracą na wartości od 0,3 do 0,7 procent

#

Leniwa sesja na europejskich giełdach

Przemysław Ławrowski, godz. 12:55

Od początku sesji niewiele się zmieniło. Nie ma też wielu impulsów, które mogłyby wpłynąć na aktualny układ sił na rynkach. Warto zatem obserwować start handlu na Wall Street, gdyż w takich sytuacjach rynek często sugeruje się tym, co dzieje się na tamtejszej giełdzie.

Prawie na półmetku notowań ciągłych na europejskich parkietach nie widać gwałtownej zmiany sytuacji. Poziomy strat indeksów są podobne do tych z początku sesji. Około pół procent tracą wszystkie najważniejsze indeksy na GPW. WIG20 ma wartość 2460 punktów. Dziś również Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej opublikowało dane dotyczące bezrobocia w marcu. Według nich odsetek bezrobotnych wyniósł w tym czasie 13,6 procent.

Giełdy z zachodniej Europy również prezentują stabilny poziom spadku. Niezmiennie najgorszym jest indeks DAX. Danych które mogłyby zmienić losy dzisiejszej sesji nie ma. Popołudniu odbędzie się jedynie wystąpienie przedstawiciela EBC (prezentacja wyników Europejskiego Banku Centralnego) oraz Fed (wykład na uniwersytecie w Los Angeles). Warto zatem obserwować początek sesji za Oceanem, gdyż w takiej sytuacji rynek może zasugerować się tym jak rozpoczną handel amerykanie.

Notowania europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Znacznie więcej działo się dziś na warszawskich spółkach. Pojawiły się rekomendacje m.in. dla takich firm jak: PZU, PGNiG, Ciech, Inter Groclin, CD Projekt czy Handlowy.

Słaby początek tygodnia na GPW. Co się stało?

Przemysław Ławrowski, godz. 9:47

Poranek na europejskim rynku akcji wpisuje się w to, co widzieliśmy wcześniej na giełdach w Azji. Spadek jest widoczny również w Niemczech, gdzie opublikowano nieznacznie lepsze dane z przemysłu.

Indeks największych spółek na GPW rozpoczął sesję na ponad półprocentowym minusie. Tym samym ponownie zbliżył się on do poziomu 2450 punktów. Jak widać czas na przełamanie oporu przy 2480 punktach jeszcze nie nadszedł. Nieco mniejszą stratę notują dziś rano wskaźnik WIG50 i WIG250.

Rano pojawiła się rekomendacja dla spółki Handlowy. Bank otrzymał rekomendację niedoważaj i został wyceniony przez analityków JP Morgan na 119 złotych.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W zachodniej Europie także przeważa kolor czerwony. Ponad procent traci niemiecki DAX. Jest to o tyle dziwne, gdyż dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej u naszych zachodnich sąsiadów były nieco lepsze od oczekiwań. Analitycy spodziewali się wzrostu rok do roku o 4,7 procent, a wzrost wyniósł 4,8 procent.

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne jest do dość ubogie. Przed południem pojawi się jeszcze indeks Sentix, który prezentuje nastroje inwestorów finansowych z dwunastu różnych rynków.

Decyzje banków centralnych pozostaną w centrum uwagi

Damian Słomski, 6 kwiecień, godz. 15:40

Nie opadły jeszcze emocje związane z posiedzeniem EBC, a przed nami kolejne wydarzenia związane między innymi z decyzjami banku Anglii i NBP. W najbliższych dniach poznamy także zapiski protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC. Poza tym kalendarz makroekonomiczny jest dosyć ubogi. Znacznie większe emocje czekają inwestorów w związku z otwarciem sezonu wyników na Wall Street. Również kilka dużych spółek z GPW zakomunikuje ważne decyzje.

Za nami trzy wzrostowe tygodnie na WIG20. Indeks bez większego trudu pokonał granicę 2450 pkt. i w środę był nawet najwyżej od 28 lutego. Może być jednak trudno powrócić w okolice 2500 pkt. Przeszkodą jest układ na wykresie indeksu. Przeciągając linię prostą po lokalnych szczytach notowań z listopada 2013 i końcówki lutego, okazuje się że ważny opór czeka na poziomie 2480 pkt., od którego dzieli WIG20 zaledwie 8,5 pkt.

Notowania indeksu WIG20 na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dodatkowo krajowych inwestorów postraszyli gracze z Wall Street. W piątek sesja za Oceanem zakończyła się nawet 2,6-procentowymi spadkami. Blisko procent w dół zanurkowały również S&P500 i Dow Jones Industrial Average.

Te negatywne w krótkim terminie czynniki, w dłuższym horyzoncie inwestycyjnym może niwelować zapowiedź ewentualnych działań stymulacyjnych ze strony EBC. Jednym z najważniejszych wydarzeń ubiegłego tygodnia na rynkach finansowych było posiedzenie EBC, podczas którego Mario Draghi przyznał, że inflacja jest na niepokojąco niskim poziomie, i że dyskutowano na temat ewentualnej możliwości przeprowadzenia programu QE.

Chociaż od dyskusji do czynów jest daleka droga, to jednak ostatnie dni przyniosły znaczące osłabienie euro w stosunku do amerykańskiego dolara. To oznacza, że rynek poważnie traktuje słowa prezesa EBC. Powagi tym zapowiedziom dodaje fakt, że jak poinformował Frankfurter Allgemeine Zeitung, Europejski Bank Centralny przeprowadził symulację skutków ekonomicznych zakupu przez bank aktywów o wartości biliona euro. Zgodnie z doniesieniami niemieckiej gazety, szacunkowo takie działanie podniosłoby inflację w strefie euro od 0,2 do 0,8 punktu procentowego. W marcu wskaźnik był na poziomie zaledwie 0,5 procent.

źródło: Money.pl na podstawie danych Eurostatu

W nadchodzących dniach również warto śledzić informacje płynące z banków centralnych m.in. Wielkiej Brytanii i Japonii, choć wpływ ich decyzji na globalne nastroje nie powinien być istotny. Warto przy tym zaznaczyć, że we wtorek i środę obradować będzie także Rada Polityki Pieniężnej. Z całą pewnością główna stopa procentowa pozostanie na dotychczasowym poziomie 2,5 procent. Najprawdopodobniej prezes NBP Marek Belka powtórzy również marcowe zapowiedzi o braku zmian w polityce pieniężnej przynajmniej do trzeciego kwartału 2014 roku. Na obecną chwilę najbardziej prawdopodobnym okresem możliwych podwyżek jest dopiero pierwsza połowa 2015 roku.

Również w środę przypomni o sobie bank centralny USA, a to za sprawą protokołu z posiedzenia FOMC, podczas którego zdecydowano o czwartym z rzędu cięciu programu QE3 o 10 miliardów dolarów. Poza bankami centralnymi nie będzie się wiele działo. Z danych europejskich w poniedziałek i wtorek ciekawiej zapowiadają się tylko odczyty produkcji przemysłowej dla Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Chociaż początek tygodnia pod względem publikacji makroekonomicznych nie zapowiada się zbyt emocjonująco, to smaczkiem będzie na pewno start sezonu publikacji wyników finansowych spółek z Wall Street. Tradycyjnie rozpocznie go producent aluminium - Alcoa. Na podsumowanie działalności krajowych spółek będziemy musieli jeszcze poczekać kilka tygodni, ale w tej chwili znacznie ciekawiej zapowiadają się decyzje odnośnie podziału zysku za ubiegły rok. Między innymi ING Bank Śląski, Bank MIllenium i Orange na zaplanowanych na czwartek walnych zgromadzeniach akcjonariuszy mają ostatecznie zdecydować o wysokości wypłacanej dywidendy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)