Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

DM IDMSA: Raport tygodniowy z USA

0
Podziel się:

Poprzedni tydzień przyniósł kontynuację wzrostów amerykańskich indeksów. Dow zyskał 0,9proc., technologiczny Nasdaq wzrósł o 2,5proc., a szeroki indeks S&P 500 o ponad 1proc.

Indeksy amerykańskie kontynuują wzrosty.

Poprzedni tydzień przyniósł kontynuację wzrostów amerykańskich indeksów. Dow zyskał 0,9proc., technologiczny Nasdaq wzrósł o 2,5proc., a szeroki indeks S&P 500 o ponad 1proc. Warto dodać, że indeks Dow Jones Industrial Average ustanowił w piątek nowy rekordu wszechczasów na poziomie 11.960 i zbliża się do psychologicznej bariery 12 tyś. punktów. Wydarzeniem tygodnia była piątkowa publikacja wyników kwartalnych spółki General Electric. Zysk netto w trzecim kwartale wzrósł zgodnie z oczekiwaniem analityków 6proc., natomiast przychody zwiększyły się o 12proc. Według prognoz spółki cały 2006 rok konglomerat powinien zamknąć zyskiem na akcję (EPS) w przedziale 1,97 – 1,99$, co jest wynikiem zgodnym z konsensusem oczekiwań rynkowych (1,98$), jednak analitycy Citigroup wyrazili zaniepokojenie marżami w kilku segmentach i akcje skończyły piątek spadkiem o 0,7proc.

Świetne dane makro z USA. „Fałszywy” spadek sprzedaży detalicznej.

Także w piątek Departament Handlu poinformował rynek o spadku sprzedaży detalicznej we wrześniu o 0,4% przy oczekiwanym wzroście o 0,2% (wyłączając sprzedaż aut miesięczny spadek wyniósł aż 0,5%). Jednak jedyną przyczyna tak słabego odczytu była gwałtownie spadająca sprzedaż benzyny (-9,3proc.m/m). Po wyłączeniu tego ostatniego komponentu sprzedaż wzrosła we wrześniu o 0,6 proc, co w połączeniu ze znacznym wzrostem indeksu sentymentu konsumentów Uniwersytetu Michigan polepszyło sentyment na amerykańskich parkietach (główny indeks optymizmu wyniósł w październiku 92,3 pkt. wobec oczekiwanego poziomu 86 i 85,4 pkt. miesiąc wcześniej).

FOMC jest zadowolony z obecnej polityki monetarnej.

W środę krótkoterminowy niepokój wśród inwestorów giełdowych wzbudziło przemówienie największego jastrzębia wśród członków FOMC – Jeffrey’a Lacker’a. Podczas konferencji podkreślił on, że dalsze podwyżki stóp procentowych w USA będą konieczne jeśli inflacja bazowa utrzyma się na bieżącym, zbyt wysokim poziomie. Warto przypomnieć, że Lacker jako jedyny podczas dwóch ostatnich posiedzeń FOMC głosował za dalszym podwyższaniem kosztu pieniądza przez Fed. Natomiast publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia pokazała zdecydowanie mniejszy problem z ustaleniem docelowej stopy funduszy federalnych niż miesiąc wcześniej, gdy szanse na podwyżkę były bardzo duże. 20-ego września Fed posiadał już wiedzę na temat spadających cen energii i niższych odczytów inflacji bazowej, więc decyzja o pozostawieniu kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie była łatwiejsza do podjęcia. Mimo pozostawienia otwartej drogi do jeszcze jednej podwyżki, wciąż powtarzająca się teza o wyhamowaniu wzrostu cen za sprawa spowalniającej
gospodarki, ma raczej gołębią wymowę. Członkowie FOMC nie mogą jeszcze rozbudzić oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA, gdyż mogłoby to doprowadzić do wzrostu inflacji. W bieżącym tygodniu inwestorzy będą się koncentrować na wystąpieniach członków Fed (w tym Bena Bernanke) szukając sygnałów pozwalających ocenić prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stóp procentowych za oceanem. Z ostatnich wypowiedzi można było wywnioskować, że FOMC jest zadowolone z obecnego charakteru polityki monetarnej, jednak część członków obawia się przyspieszenia wzrostu cen wymuszającego jeszcze jedną podwyżkę kosztu pieniądza.

Dane o inflacji mogą zatrzymać wzrosty.

We wtorek i środę poznamy dwie kluczowe publikacje makroekonomiczne, które zdecydują o krótkoterminowych losach hossy na amerykańskich parkietach. Dane o inflacji za sierpień, która były znacznie niższa od oczekiwań analityków, przełożyły się na przyspieszenie trendu spadkowego obligacji amerykańskich i częściowo zmniejszyły zagrożenie dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed. Wrześniowa ceny producentów (PPI) prawdopodobnie spadły w ujęciu miesięcznym o 0,7proc. po wzroście o 0,1proc. miesiąc wcześniej. Na poziomie bazowym analitycy prognozują inflację na poziomie 0,2proc. wobec 0,4 proc. w sierpniu. Środowy wskaźnik cen konsumenckich (CPI) może pokazać spadek inflacji o 0,3proc. wobec wzrostu cen o 0,2proc. miesiąc wcześniej. Bez uwzględnienia cen żywności i paliw inflacja powinna pozostać na niezmienionym poziomie 0,2 proc.

Strategia fundamentalna:

Jeżeli dane o inflacji za wrzesień, szczególnie na poziomie bazowym (bez uwzględnienia cen żywności i energii) przekroczą oczekiwani analityków możemy być świadkami zasłużonej realizacji zysków z ostatnich kilku tygodni, gdyż inwestorzy zaczną poważnie się obawiać dalszego zaostrzania polityki monetarnej w USA. Wszelkie spadki będą jednak ograniczone ze względu na sezon publikacji wyników kwartalnych, które za sprawą niskiej bazy zachęcają do zakupu amerykańskich akcji (trzeci kwartał 2005 roku był dość słaby z powodu zniszczeń wywołanych przez huragan Katrina).

Analiza techniczna: Dow Jones Industrial Average

Ustanowienie przez średnią DJIA nowego rekordu wszechczasów w piątek (11.960) na najwyższym poziomie w ciągu tygodnia należy uznać za bardzo mocny sygnał popytowy. Mimo to, kluczowym oporem pozostaje poziom 12.000 wynikający z dwóch projekcji fibonacciego:

1,62 x fala wzrostowa od 18-ego lipca do 5-ego września

2,00 x fala wzrostowa od 18-ego lipca do 4-ego sierpnia

Przetestowanie tego oporu wydaje się przesądzone i powinno przynieść kilka dni realizacji zysków, jednak ruch powyżej 12.040 punktów może zdynamizować trend wzrostowy. Sygnałem zmiany trendu będzie dopiero zamknięcie tygodnia poniżej 11.750 potwierdzone zejściem notowań poniżej 11,620, gdzie przebiega obecnie średnia 50-sesyjna.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)