Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

EBC napędza hossę na GPW. Jak długo?

0
Podziel się:

Dane dla polskiej gospodarki, jakie poznaliśmy w tym tygodniu zaskakiwały pozytywnie.

EBC napędza hossę na GPW. Jak długo?
(Investio)

Na rynku mija właśnie kolejny €œtydzień jednego wydarzenia. Tym wydarzeniem była naturalnie konferencja Europejskiego Banku Centralnego, na którym Mario Draghi poinformował o historycznym kroku tej instytucji. Na horyzoncie znajduje się jednak jeszcze jedna czarna chmura, której dalsze istnienie rozstrzygnie się na dniach.

EBC zdecydowało się na skup aktywów o wartości 60 mld euro miesięcznie, który rozpocznie się w marcu, a zakończy najprawdopodobniej we wrześniu 2016 roku, jeżeli wcześniej nie zostanie podjęta decyzja o jego przedłużeniu. Oznacza to więc program o łącznej wartości co najmniej 1,1 bln euro, a więc znacznie więcej, niż przewidywali analitycy. Wielkość skupu obligacji każdego z krajów Strefy Euro uzależniony będzie od wielkości PKB tego kraju, Bank zastrzegł jednocześnie, że bierze pod uwagę obligacje o ratingu inwestycyjnym. Jednocześnie, EBC zamierza skupować także obligacje korporacyjne. Oprócz wprowadzenia tego skupu, Bank obniżył koszty kredytów w ramach TLTRO, z 0,15 do 0,05 proc.

Inwestorzy zareagowali na te informacje ogromną wyprzedażą europejskiej waluty, oraz natychmiastowymi zakupami na parkietach giełdowych. Euro w ciągu dwóch ostatnich dni straciło niemal 3 proc. swojej wartości, z kolei europejskie indeksy giełdowe zamykają tydzień na około 4-6 procentowych plusach.

Tak euforyczne reakcje nie są spowodowane wyprowadzeniem skutecznych dział w walce z deflacją w Strefie Euro, bo nie taki jest cel działania EBC. Skup aktywów wpłynie pozytywnie w głównej mierze jedynie na rynki finansowe, nie zaś europejską gospodarkę, ponieważ ta, znacząco różni się od amerykańskiej, gdzie QE przyniosło pewną poprawę. EBC nie może jednak nie podjąć działań, by nie narażać się na oskarżenia o bierność, natomiast skopiowanie działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej nie wystarczy, by odpowiedzieć na problemy Strefy Euro. Niemniej, skup obligacji powinien napędzać giełdową hossę, która może udzielić się również polskiemu parkietowi, szczególnie głównemu indeksowi, którego spółki są znacząco przecenione względem poziomów z zeszłych lat.

Przed europejskimi rynkami stoi jednak jeszcze jedno zagrożenie - Grecja. Już w niedzielę przeprowadzone zostaną wybory parlamentarne, w których najprawdopodobniej zwycięży Syriza. Choć jest to praktycznie przesądzone (wygrywa we wszystkich sondażach), to jednak nieprzesądzone jest jej ostateczne stanowisko względem restrukturyzacji długu, a przede wszystkim kroków, jakie partia ta zdecyduje się podjąć, by wierzyciele spełnili jej żądania. By to ocenić, trzeba jednak poczekać do następnego tygodnia, ponieważ dopiero po zwycięstwie okaże się, jakie plany, a przede wszystkim możliwości (w kontekście parlamentarnej większości) będzie miał Aleksis Tsipras.

Polska

Dane dla polskiej gospodarki, jakie poznaliśmy w tym tygodniu zaskakiwały pozytywnie. Wynagrodzenia Polaków wzrosły nie o prognozowane 3, a o 3,7%, z kolei liczba zatrudnionych osób wzrosła o 1,1%. Jeszcze mocniej zaskoczyła produkcja przemysłowa, która w grudniu zanotowała w ujęciu rocznym wzrost o 8,4%, choć analitycy spodziewali się wzrostu jedynie na poziomie około 4-5%. Najmocniej wzrosła produkcja wszelkiego rodzaju sprzętu - komputerów, maszyn i urządzeń czy pojazdów. Jednym z głównych powodów tak znaczącej poprawy jest taniejąca od jakiegoś czasu złotówka, która sprawia, że nasze produkty są postrzegane za granicą bardziej atrakcyjnie.

WIG20 odrabiał w tym tygodniu straty spowodowane nieoczekiwaną decyzją szwajcarskiego banku centralnego. Wzrosty napędzały szczególnie najpierw oczekiwania, a potem wycenianie decyzji EBC. Wzrosty w takim miejscu to pozytywny sygnał, ponieważ dają nadzieję na przebicie oporu w okolicach 2380, bez czego nie ma mowy, o dalszym ruchu w górę.

Najważniejsze wiadomości z polskich spółek.

Pierwszą, wśród dużych firm na GPW, które opublikowały wyniki za ostatni kwartał 2014 roku jest PKN Orlen. Spółka zaraportowała stratę netto w wysokości ponad miliarda złotych, a więc niemal dwukrotnie większą, niż prognozowali analitycy. Choć w ciągu sesji spadek cen jej akcji przekraczał 2%, to jednak inwestorzy skupując je, wyprowadzili kurs ponad kreskę. Orlen przyokazji publikacji zapowiedział, że wypłaci większą niż w 2014 roku dywidendę, która może wynieść nawet 1,5 PLN na akcję.

25 lutego akcjonariusze BNP Paribas Polska i BGŻ zadecydują o połączeniu obydwu banków. Będzie ono polegało na przeniesieniu majątku BNP do BGŻ, oraz podwyższeniu kapitału tego drugiego, z 56 do 84 mln złotych, poprzez emisję akcji. Wyemitowane akcje otrzymają akcjonariusze banku BGŻ. W ten sposób powstanie Bank BGŻ BNP Paribas, którego akcje będą notowane na GPW, i będzie to 7. największy bank w Polsce.

JSW może mieć problemy ze swoimi pracownikami. Spółka wypowiedziała trzy porozumienia zbiorowe, w konsekwencji czego pracujący tam górnicy zamierzają rozpocząć strajki. Chodzi m.in. o uzależnienie nagrody rocznej od wyniku działalności spółki, utrzymaniu poziomu wynagrodzeń oraz obniżenie deputatu węglowego. Jeżeli działania oszczędnościowe nie zostaną wprowadzone, spółce grozi nawet utrata płynności. Górnicy obstają jednak przy swoim i na poniedziałek oraz wtorek rozpisali referendum strajkowe, a protesty planują rozpocząć już w środę.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)