GPW zakończyła tydzień notowań na sporych minusach. Indeks WIG20 ponownie znalazł się blisko poziomu 2500 pkt.
Początek tygodnia nie przyniósł większych zmian. Indeks WIG20 nadal był notowany na minusie, ale przy bardzo słabej aktywności inwestorów. Jedynie wskaźniki małych i średnich spółek zachowywały się znacznie lepiej od całego rynku.
W czwartek na zamknięciu indeks największych spółek WIG20 lekko stracił osiągając poziom 2611 pkt. Wskaźnik szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,27 proc. do 41.263 pkt. Kolejny dzień z rzędu dobrze radziły sobie średnie i małe spółki, których indeksy mWIG40 i sWIG80 zwyżkowały odpowiednio o 1,5 i 0,71 proc. Obroty na całym rynku były niewielkie i nie przekroczyły 1 mld zł.
Ostatni dzień tygodnia okazał się jednak przełomowy dla wszystkich rynków akcji. Po fatalnych czwartkowych sesjach w USA i Azji nadeszła kolej na silną przecenę w Europie. Na wszystkich parkietach dominował czerwony kolor. Jednak najsłabszymi rynkami okazały się tym razem kraje wschodzące.
Początek piątkowej sesji na GPW już przyniósł znaczną przecenę wszystkich indeksów. Później było już tylko gorzej. Liderami spadków wśród największych spółek był m.in. KGHM, spółki paliwowe i banki. Indeks WIG20 przez kilka godzin notowany był w okolicach 2540 pkt. Inwestorzy czekali na dane z USA.
Dane, które zostały opublikowane na temat amerykańskiego rynku pracy rozczarowały inwestorów. Stopa bezrobocia w USA wzrosła w sierpniu aż do 6,1 proc. z 5,7 proc. miesiąc wcześniej. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym natomiast spadło o 84 tys. Ponadto dane o zatrudnieniu z lipca zostały zrewidowane do -60 tys. z -51 tys. szacowanych przed miesiącem. Tymczasem rynek prognozował, że stop bezrobocia w sierpniu pozostanie na poziomie 5,7 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym ubędzie 75 tys. nowych miejsc pracy. Nic dziwnego, że sesja w USA rozpoczęła się od 0,6-0,7-proc. przecen głównych indeksów.
Warszawski parkiet znacznie mocniej zareagował niż inne rynki w Europie. Przecenie na GPW mogły dorównać jedynie indeksy z Węgier i Czech. W tym ostatnim przypadku główny wskaźnik notował nawet ponad 4-proc. spadek.
Ostatecznie indeks WIG20 zakończył tydzień na poziomie 2503 pkt. co oznacza spadek o 4,14 proc. WIG zamknął się na wysokości 39 913 pkt, notując spadek o 3,27 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 1,44 mld zł.
Nie dla wszystkich spółek notowanych na GPW tydzień zakończył się na czerwono. Akcje 51 emitentów zanotowało w piątek wzrost. Spadek dotyczył jednak aż 266 spółek.