Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

Giełda mocno w górę. Co za tym stoi?

0
Podziel się:

Zobacz, co się dzisiaj wydarzyło na warszawskim parkiecie, w komentarzu analityków Money.pl.

  Artur Nawrocki , analityk Money.pl 
  
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
Artur Nawrocki , analityk Money.pl Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Spekulacje na temat ustaleń G20 oraz oczekiwania dotyczące wystąpienia Bena Bernanke sprawiają, że nastroje na światowych giełdach się poprawiły. W ślad za nimi podążył polski parkiet, który pod koniec dzisiejszej sesji mocno zyskał.

Cytowany przez agencję Reuter europejski polityk stwierdził, że drugi pakiet pomocowy dla Grecji może być negocjowany. Jego zdaniem zmieniła się sytuacja makroekonomiczna oraz wewnątrz kraju, dlatego trzeba stworzyć nową umowę przystającą do obecnych warunków.

Sprawdź, jak zamknęły się dzisiaj najważniejsze indeksy na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Polepszenie nastrojów przyszło z Zachodu. Indeksy na Starym Kontynencie wzrosły o około 1 procent od poprzedniej aktualizacji, z kolei amerykański S&P500 rośnie niemal 1 procent. Spadają także rentowności obligacji zadłużonych krajów Europy Południowej.

Warto zauważyć, że dzisiaj zyskiwał szeroki rynek, a nie tylko blue chipy, tak jak to miało miejsce w trakcie czerwca. W indeksie WIG20 na minusie znalazł się jedynie Synthos (-0,66 proc.), natomiast ponad 6 procent zyskał Boryszew i GTC. Obroty nie zawiodły i wyniosły ponad 900 milionów złotych.

GPW: Inwestorzy nie przejmują się Hiszpanią

Artur Nawrocki, godz. 15.22

Inwestorzy ignorują niepokojące informacje z europejskiego rynku długu oraz nienajlepsze dane makroekonomiczne. Gracze zajmują długie pozycje przed wystąpienie Bena Bernanke licząc na pewną formę pomocy.

Odczyt przeciętnego wynagrodzenia w Polsce nie zaskoczył ekonomistów. Analitycy spodziewali się wzrostu o 3,9 procenta w stosunku do poprzedniego roku, natomiast realna zmiana wyniosła 3,8 procenta. Dobrze wypadła natomiast liczba pozwoleń na budowę domów, która wyniosła 780 tysięcy wobec prognozowanych 727 tysięcy.

Zobacz, jak dzisiaj zachowuje się indeks WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Umiarkowany optymizm panuje w Europie. Główne indeksy znajdują się na widocznych plusach - DAX zyskuje 0,54 proc., CAC40 rośnie 0,66 proc. a brytyjski FTSE rośnie 0,57 procent. Liderem Europy jest giełda w Atenach rosnąca niemal 3 procent. Kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P500 zyskują 0,36 procent i wskazują na pozytywne otwarcie na Wall Street.

Indeks WIG20 grupujący największe i najbardziej płynne spółki wybił się górą z tzw. formacji trójkąta zwyżkującego i nadal rośnie. Najbardziej zyskującymi spółkami są GTC (4 proc.), Bank Handlowy (3,8 proc.) oraz Boryszew (ponad 6 proc.). Jedyną spółką na minusie jest paliwowy Lotos (-0,2 proc.). Obroty wynoszą 375 milionów złotych.

Zaskakujące dane z Europy. Sprawdź reakcję GPW

Paweł Zawadzki, godzina 12:44

Kolejne niepokojące sygnały z Europy już nie straszą inwestorów. Rentowność hiszpańskich _ dziesięciolatek _ powoli, aczkolwiek sukcesywnie wraca w okolice 7 proc., a większość europejskich indeksów znajduje się powyżej wczorajszych zamknięć.

WIG20 zyskuje niespełna 0,5 procent. Gdyby nie odcięcie od kursu wysokiej dywidendy TP SA, najbardziej prestiżowy indeks warszawskiej giełdy zyskiwałby około dwa razy więcej. Mimo tego, radzi sobie podobnie jak indeks giełdy we Frankfurcie i lepiej od głównego wskaźnika parkietu w Paryżu.

Zobacz, jak na tle najważniejszych europejskich indeksów wypada WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Giełdowych graczy tym razem mocno nie przestraszyły słabe dane makro. O 11-tej okazało się bowiem, że niemiecki indeks oczekiwań gospodarczych publikowany przez instytut ZEW znalazł się na najniższym poziomie od stycznia tego roku. Odczyt na poziomie -16,9 pkt mocno rozczarował także analityków, którzy oczekiwali że wskaźnik znajdzie się na poziomie 3,8 procent.

Wbrew niepokojącym danym, sytuacja na giełdach lekko się uspokoiła. Rentowność 10-letnich hiszpańskich obligacji skarbowych spadła do 7,08 proc. i sukcesywnie schodzi na coraz niższe poziomy. Inwestorzy czekają jeszcze na dane z amerykańskiego sektora nieruchomości (liczba wydanych pozwoleń na budowę domów oraz rozpoczętych budów) oraz na rezultaty kończącego się dziś szczytu G20. Część handlujących może próbować _ zagrać ryzykowniej _ pod jutrzejsze, ewentualne decyzje Fedu o wspieraniu słabo radzącej sobie w ostatnim czasie amerykańskiej gospodarki.

Pół biliona dolarów nie pomogło. WIG20 byłby wyżej, ale...

Paweł Zawadzki, godzina 9:27

Główne indeksy warszawskiej giełdy znajdują się na niewielkich plusach. Do zdecydowanych zakupów nie zachęciły informacje o tym, że MFW będzie miał więcej środków na walkę z kryzysem.

WIG20 po niespełna dwóch kwadransach notowań zyskuje symboliczne 0,2-0,3 procent. Na niewielkich plusach utrzymują się również wskaźniki spółek średnich i małych. Skala wzrostu indeksu największych spółek byłaby większa, gdyby nie odcięcie 8,7-proc. dywidendy od akcji Telekomunikacji Polskiej.

Do kupowania akcji inwestorów mocno nie zachęciły informacje, że środki na walkę z kryzysem, którymi dzięki wpłatom poszczególnych krajów, będzie dysponował MFW wzrosną do 456 mld dolarów. Według szefowej Funduszu zdolność kredytowa MFW została _ prawie podwojona _.

Inwestorów w dalszym ciągu może jednak niepokoić rentowność hiszpańskich _ dziesięciolatek _, która mimo niewielkiego spadku, wciąż utrzymuje się powyżej kluczowej bariery 7 procent. Obecnie wynosi 7,13 procent. Indeksy najważniejszych europejskich parkietów - niemiecki DAX i francuski CAC - rosną natomiast o 0,2-0,3 procent.

Ceny akcji na GPW w górę? W tej sytuacji to niemożliwe

Paweł Zawadzki, 18.06, godzina 23:10

Z rentownością hiszpańskich _ dziesięciolatek _ powyżej poziomu 7 procent praktycznie nie ma szans na kontynuację czerwcowych wzrostów na GPW. * *Inwestorom znów pozostaje zatem wiara, że sytuację zechcą uspokoić politycy i banki centralne.

Euforia po ogłoszeniu wyników greckich wyborów była jedynie krótkoterminowa, a dynamiczny ruch w górę na otwarciu poniedziałkowych notowań na GPW, inwestorzy momentalnie wykorzystali do sprzedaży akcji po relatywnie wysokich cenach.

Najlepszym przykładem jest zachowanie WIG20, który sesję rozpoczynał na ponad 1-proc. plusie, a kończył już na symbolicznym minusie. Zdecydowania zabrakło także na Wall Street. Dwa główne indeksy - S&P500 i Dow Jones Industrial Average - podczas pierwszej sesji tego tygodnia finiszowały bardzo blisko swoich piątkowych zamknięć.

Zobacz przebieg poniedziałkowej sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Powody są przynajmniej dwa. Choć wygrana Nowej Demokracji w greckich wyborach parlamentarnych i rozkład głosów między trzema głównymi partiami sprawiają, że utworzenie większościowej koalicji powinno być już tylko kwestią czasu, to proste nie będą ani rozmowy między greckimi politykami, ani tym bardziej z przedstawicielami KE, MFW i EBC. A od nich zależą przecież kolejne transze pomocy finansowej dla Aten.

Drugi, ale jednocześnie znacznie ważniejszy dla rynków finansowych, czynnik ryzyka to ponownie Hiszpania. Spekuluje się, że obiecane przed tygodniem 100 mld euro pomocy może nie wystarczyć, a hiszpańskie banki będą potrzebować nawet 150 miliardów. To z kolei może okazać się tylko wierzchołkiem góry lodowej potrzeb kraju z Półwyspu Iberyjskiego.

Warto zatem pilnie obserwować wykresy rentowności obligacji skarbowych Hiszpanii. Szczególnie, że w poniedziałek oprocentowanie _ benchmarkowych _ papierów dziesięcioletnich znalazło się na rekordowym poziomie 7,285 procent. Jeśli znów nie znajdzie się poniżej 7 proc., czyli linii której trwałe przekroczenie sprawiło, że Grecja, Irlandia, czy Portugalia _ były zmuszone _ prosić o pomoc z zewnątrz, wzrosty na giełdach będą praktycznie niemożliwe.

W efekcie powrotu obaw o sytuację Hiszpanii WIG20 nie zdołał sforsować, będącego pierwszym ograniczeniem na drodze w kierunku 2400 pkt, poziomu 2250 punktów. Obszary, które w najbliższym czasie powinny wspierać kupujących to kolejno 2200 oraz 2150-2160 punktów. Przebicie jego dolnego ograniczenia przez WIG20 ponownie mogłoby skierować indeks w okolice przedziału 2030-2080 punktów.

Z istotnych publikacji ze światowej gospodarki warto zwrócić uwagę na niemiecki indeks oczekiwań gospodarczych ZEW oraz dane z sektora nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy ze znacznie większą niecierpliwością mogą jednak oczekiwać na rezultaty kończącego się we wtorek szczytu G20 oraz wyniki środowego posiedzenia Fedu. Jakiekolwiek działania, bądź ich zapowiedzi powinny wesprzeć giełdowych graczy. Ich brak może natomiast skutkować odreagowaniem, przynajmniej części, czerwcowych wzrostów.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)