Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Zaskakująca końcówka sesji na GPW. Kupujący górą

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, co miało wpływ na dzisiejsze notowania na giełdach w Polsce i na świecie.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Zupełnie nieoczekiwanie po godzinie 17:00 nastąpiła duża wyprzedaż akcji na GPW. Na rynku pojawiły się informacje o możliwej obniżce ratingu któregoś z największych krajów Europy. W końcówce udało się jednak wrócić nad kreskę.

Na głównych parkietach w Europie przez większą część sesji nastroje były wystarczająco dobre, by główne indeksy znajdowały się nad kreską. Na niecałą godzinę przed zamknięciem notowań kursy najbardziej znaczących indeksów europejskich bardzo mocno obsunęły się. Ostatecznie najmocniej wzrósł indeks giełdy w Mediolanie, natomiast wśród najsłabszych znalazł się parkiet we Francji.

Na Wall Street po wzrostowym starcie sesji notowania skierowały się na południe. Po dwóch godzinach handlu S&P500 zyskuje 0,2 proc., Dow Jones zyskuje 0,12 proc., a Nasdaq100 znajduje się na poziomie z wczorajszego zamknięcia.

Na warszawskim parkiecie inwestorzy byli dzisiaj mocno aktywni. Obroty dla całego rynku przekroczyły 1 mld zł, a zmienność największego indeksu WIG20 mierzona rozpiętością notowań była bardzo duża, wyniosła prawie 40 punktów. Dzienne maksimum wypadło na 2587 pkt, natomiast w końcówce sesji kurs spadł do 2550 punktów. Po raz kolejny sytuację uratował cudo-fixing, dzięki któremu indeks blue chipów wzrósł w stosunku do wczorajszego zamknięcia 0,23 procent.

Zobacz jak wyglądały notowania głównych indeksów na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Największe spadki zanotowały Boryszew (-1,75 proc.) i PZU (-1,18 proc.). Najmocniejsze wzrosty blisko 3 procentowe zanotowały TVN, Kernel i PGNiG.

Przez większą część dnia kłopoty z utrzymaniem się nad kreską miał sWIG80. Ostatecznie kurs indeksu spadł 0,06 procent. O wyprzedażach nie myślą inwestorzy posiadający akcje średnich spółek z mWIG40. Indeks zyskał 0,75 proc. i była to zasługa drożejących ponad 4 proc. akcji Kruka, który według dzisiejszych informacji w IV kwartale 2012 roku kupił wierzytelności o łącznej wartości nominalnej 1,07 mld zł.

Wśród średnich spółek uwagę zwracały drożejące blisko 3 proc. akcje Tarnowskich Azotów. Dzisiaj inwestorzy mieli ostatnią szansę na zapis na akcje serii D. Wyemitowane
papiery mają posłużyć na sfinansowanie drugiego etapu przejęcia Zakładów
Azotowych Puławy. Wspomniany wzrost został wygenerowany przy bardzo wysokich obrotach (98 mln zł). Ciekawa jest struktura zawartych transakcji, gdyż o tak wyjątkowo dużej wartości obrotu zadecydowały dwie transakcje. O 14:41 właściciela zmieniły akcje za prawie 63 mln zł. Podobna sytuacja miała miejsce na ostatnim fixingu, kiedy to sprzedane zostały akcje o wartości 31,5 mln zł. Świadczy to o przetasowaniach w akcjonariacie wśród dużych inwestorów.

Zobacz notowania kursu akcji Azotów Tarnów (mWIG40) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Bez zmian w EBC. Mario Draghi zapowiedział...

Damian Słomski, godz. 15:20

Na większości europejskich parkietów indeksy znajdowały się w okolicach zera. Inwestorzy oczekiwali na decyzję EBC i konferencję Mario Draghiego.

Zgodnie z oczekiwaniami zarówno bank centralny Wielkiej Brytanii jak i EBC nie zdecydowały się na zmianę stóp procentowych. Wynika to jednak z tego, że stopy procentowe są już i tak na bardzo niskim poziomie, a nie dlatego, że sytuacja gospodarcza aż tak się poprawiła. Wzrost bezrobocia do historycznego maksimum 11,8 proc. oraz utrzymywanie się wskaźników PMI dla całej strefy euro poniżej granicy 50 pkt. nie najlepiej wróżą przyszłości.

Prezes EBC na konferencji prasowej podkreślał jednak, że wierzy w poprawę sytuacji gospodarczej w tym roku.Oczekiwania inflacyjne pozostają w zgodzie z celem inflacyjny EBC. Wzrost cen w Strefie Euro powinien wyhamować i wskaźnik inflacji powinien spaść poniżej 2 procent. Draghi wierzy, że polityka monetarna oraz zaufanie rynków finansowych powinny przełożyć się na realną sferę gospodarki.

Zdaniem prezesa ważne jest, aby politykę monetarną wsparły działania natury fiskalnej. Kluczowe w tym wszystkim będzie kontynuowanie reform w poszczególnych krajach oraz utworzenie wspólnego nadzoru nad bankami.

Inwestorzy nie zareagowali euforycznie na słowa Draghiego. DAX rośnie blisko 0,6 proc., natomiast indeks giełdy ateńskiej znajduje się 1 proc. pod kreską.

Wzrostami, na słowa Mario Draghiego, zareagowali inwestorzy z GPW. W ciągu zaledwie kilku pierwszych minut konferencji WIG20 zyskał 10 punktów i zbliżył się do poziomu 2 587 pkt., będącego wciąż dziennym maksimum. Dalej jednak emocje opadły i obecnie indeks blue chipów zyskuje niecałe 0,4 procent.

Zobacz jak zareagowali inwestorzy na pozostawienie stóp EBC Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

GPW w europejskiej czołówce. To się zmieni po ich decyzji?

Arkadiusz Droździel, godz. 12:55

Na europejskich parkietach stopniowo wzrasta zainteresowanie zakupem akcji. To przede wszystkim zasługa zaskakująco dobrych danych z chińskiej gospodarki oraz oczekiwania na decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych.

Na warszawskim parkiecie od początku handlu indeks największych spółek utrzymuje się powyżej wczorajszego zamknięcia, zyskując około pół procent. To oznacza, że WIG20 jest obok indeksu giełdy w Budapeszcie, Lizbonie i Mediolanie najlepiej radzącym sobie na Starym Kontynencie.

Zobacz, jak WIG20 wypada na tle indeksów w Europie

Dobre nastroje panujące na giełdach w Europie są pokłosiem wyraźnie lepszych danych z chińskiej gospodarki, gdzie w grudniu eksport wzrósł o 14,1 procent, choć analitycy zakładali wzrost jedynie o 4 procent. Tym samym o 12 mld dolarów wyższa od prognoz była nadwyżka w handlu zagranicznym Chin.

W dalszej części sesji wpływ inwestorów może mieć decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Zdecydowana większość analityków spodziewa się, że stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie. Większą niewiadomą jest natomiast późniejsze wystąpienie szefa EBC.

Liderem wzrostów wśród blue chipów są papiery TVN, które zyskują o niemal 4,5 procent. Ponad 2 proc. drożeją akcje Kernela i Lotosu. Na drugim biegunie znajdują walory PZU, które tracą jeden procent.

Zaskakujące dane z Chin. Zobacz reakcję na giełdach

Arkadiusz Droździel, godz. 9:55

W grudniu eksport towarów i usług z Chin był wyższy o 14,1 procent niż przed rokiem. To wynik zdecydowanie lepszy od prognoz analityków, którzy zakładali wzrost o 4 procent, a także jest on najlepszy od maja 2012 roku.

Dzięki lepszym od oczekiwań danych o eksporcie nadwyżka w chińskim handlu zagranicznym była o 12 mld dolarów wyższa od prognoz i wyniosła 31,7 mld dolarów. W tej sytuacji indeksy najważniejszych giełd w Azji zakończyły dzień na wyższych poziomach niż można było wcześniej oczekiwać.

Dobre nastroje na azjatyckich parkietach mają umiarkowany wpływ na sytuacje na giełdach w Europie, gdzie część indeksów notuje niewielkie straty, a część nieznacznie zyskuje. Do tej drugiej grupy zaliczają się najważniejsze z WIG-ów.

Wśród spółek z GPW najlepiej radzą sobie papiery TVN, które zyskują niemal 5 procent. Ponad 3 proc. drożeją papiery Kernela, natomiast Lotosu o ponad 2 procent.

GPW: Czas na kolejne decyzje banków centralnych

Łukasz Pałka

Po obniżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, w czwartek przyjdzie czas na decyzje Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Anglii. Inwestorom na razie brakuje chęci do dalszych zakupów akcji, ale głębsza korekta jeszcze nie jest przesądzona.

Większość ekonomistów obstawia, że ani EBC ani Bank Anglii nie zmienią w czwartek stóp procentowych, zostawiając je odpowiednio na poziomie: 0,75 procent (EBC) i 0,5 procent (BoA). Jak zwykle istotne dla graczy będzie jednak wystąpienie prezesa EBC, od którego rynek oczekuje zwykle prognoz na dotyczących sytuacji w strefie euro i sugestii na temat dalszej polityki monetarnej.

Ciekawie w kontekście brytyjskiej gospodarki wygląda również kwestia polityki monetarnej tego kraju. Na rynku coraz częściej pojawiają się bowiem spekulacje, że pogrążona w kryzysie Wielka Brytania może utracić wysoki rating AAA, co z pewnością wywołałoby duże zamieszanie wśród inwestorów.

Niemniej jednak, jeżeli decyzje banków centralnych będą zgodne z oczekiwaniami ekonomistów, to nie należy spodziewać się, by miały one istotny wpływ na przebieg notowań giełdowych. Warszawski parkiet ma za sobą trzy dni spadków i środowe, symboliczne tylko odreagowanie. Tym sposobem indeks WIG20 znalazł się na poziomie około 2.560 punktów.

Zobacz kurs indeksu WIG20 od początku 2013 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Ten pułap oznacza na razie tylko korektę notowań po ostatnim rajdzie świętego mikołaja, ale z pewnością jest jeszcze zbyt wcześnie, by wyrokować o głębszej korekcie. Warto jednak jednocześnie pamiętać o tym, że nigdy w historii naszej giełdy nie zdarzyło się tak, by zarówno grudzień, jak i styczeń były wzrostowe. A to może sugerować, że w najbliższych dniach przewagę wciąż jednak będą mieli inwestorzy pozbywający się akcji.

Zniechęcać do zakupów może ich między innymi obecna sytuacja na rynkach zagranicznych. Od początku roku nie pojawiły się żadne dane makroekonomiczne, które pokazałyby lepsze perspektywy gospodarcze dla krajów strefy euro. Z kolei sprawa klifu fiskalnego w USA została w praktyce tylko odłożona w czasie o dwa miesiące i z pewnością będzie jeszcze niepokoić rynki.

Wśród istotnych informacji, które w czwartek napłyną z europejskiej gospodarki warto wspomnieć o najnowszych danych makroekonomicznych z Francji. Inwestorzy poznają informacje dotyczące produkcji przemysłowej we Francji. Trudno oczekiwać od nich pozytywnego zaskoczenia, raczej potwierdzą one stagnację we francuskiej gospodarce.

Po południu z kolei gracze poznają świeże dane z amerykańskiego rynku pracy. To cotygodniowe informacje na temat liczby bezrobotnych, którzy po raz pierwszy zgłosili się do urzędów pracy po zasiłki. Prognozy mówią o wyniku na poziomie 365 tysięcy osób, czyli bardzo zbliżonym do ostatnich odczytów.

Wiele wskazuje więc na to, że w czwartek przed nami kolejna, dość spokojna sesja, podczas której inwestorzy będą wyczekiwać impulsów do bardziej zdecydowanych decyzji.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)