Trzeci tydzień z rzędu indeks grupujący największe spółki z GPW traci na wartości. Negatywnie kończy się także dzisiejszy handel. Co więcej, WIG20 na fixingu uległ podaży i zszedł 0,37 pkt. poniżej granicy 2400 pkt.
Wymowa ostatnich dni pozostaje więc jednoznacznie negatywna. Potwierdzają to między innymi sondy organizowane wśród inwestorów. Ta prowadzona przez SII wskazała ostatnio, że powyżej 50 procent badanych nie wierzy we wzrosty na giełdzie.
Wśród blue chipów przed przeceną obroniło się dzisiaj zaledwie 6 spółek, w tym liderzy w indeksie: Kernel (+2,19 proc.) i PZU (+2,16 proc.). Po drugiej stronie rynku znalazły się papiery Bogdanki i Eurocash, które w podobnej skali straciły na wartości.
Dzisiejsze zmiany wartości najważniejszych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Mijający tydzień obfitował w ciekawe dane i zwroty akcji. Te najważniejsze o charakterze globalnym to m.in. dzisiejsze dane na temat inflacji w Niemczech, która okazała się nieco wyższa niż przewidywania analityków. Pozostając przy naszych zachodnich sąsiadach, warto przypomnieć o indeksie nastrojów niemieckich konsumentów GfK. Wynik na lipiec był na poziomie 8,9 pkt. wobec 8,6 pkt. poprzednio. To najwyższy poziom wskaźnika od grudnia 2006 roku.
Z mocnym uderzeniem mieliśmy do czynienia już na początku tygodnia. Mowa o wstępnych odczytach PMI dla przemysłu i usług. Tradycyjnie najważniejsze wskaźniki dotyczyły Niemiec, Francji oraz całej strefy euro. Wszystkie bez wyjątku zawiodły oczekiwania.
Tygodniowe zmiany wartości najważniejszych indeksów z Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Z dużym zawodem można też mówić o danych z USA, choć akurat czerwcowy PMI dla przemysłu wynikiem 57,5 pkt. okazał się najlepszym od 2010 roku. Negatywnie zaskoczyła rewizja PKB. Okazało się, że w pierwszym kwartale annualizowany wskaźnik spadł aż o 2,9 procent.
Inwestorzy z GPW mają swoje zmartwienia
Ważnym czynnikiem wpływającym tylko na warszawski parkiet w mijającym tygodniu był ciąg dalszy afery podsłuchowej. Wprawdzie nie ma to bezpośredniego wpływu na działalność spółek notowanych na GPW (z wyjątkiem Hawe, gdzie wiceprezes i przewodniczący rady nadzorczej zostali zatrzymani przez ABW), ale niepewność co do przyszłości najważniejszych osób w państwie (prezesa NBP czy ministrów najważniejszych resortów) zniechęca inwestorów do podejmowania ryzyka.
W związku z aferą na drugi plan schodzą publikacje makro z Polski. W ostatnich dniach poznaliśmy odczyty dotyczące zmiany sprzedaży detalicznej oraz poziomu bezrobocia w maju. Stopa bezrobocia bez większych zaskoczeń wyniosła 12,5 procent, czyli 0,5 pkt. proc. mniej niż w kwietniu. To najlepszy wynik od czwartego kwartału 2012 roku. Duże odchylenia w porównaniu do prognoz mieliśmy przy dynamice sprzedaży detalicznej, która spadła z 8,4 do 3,8 procent, przy szacunkach na poziomie 6,8 procent.
Podsumowując tydzień nie sposób pominąć kilku faktów z samych spółek. W poniedziałek walne zgromadzenie KGHM zdecydowało o wypłacie dywidendy w wysokości 5 złotych na akcję. W sumie do podziału trafi więc miliard złotych z 3,058 mld zł ubiegłorocznego zysku.
Patrząc szerzej na warszawski parkiet, warto odnotować trzynastego debiutanta, czyli PCC Rokitę. To duży gracz, którego rynkowa wartość przekracza 650 mln zł. Znany szerszej grupie inwestorów za sprawą licznych emisji obligacji. Trudne otoczenie rynkowe sprawiło, że nie był to najbardziej udany debiut, choć w pierwszych kilku minutach 612 akcji zostało sprzedanych z 9-procentowym zyskiem.
Liczba giełdowych spółek systematycznie rośnie, a tymczasem na czele organizatora obrotu stanął były wiceminister skarbu Paweł Tamborski. Zastąpił na stanowisku prezesa Adama Maciejewskiego.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej