Paweł Zawadzki, godzina 17:40
WIG20 poszedł w górę o ponad 0,7 procent. Wyższe niż 1 procent wzrosty odnotowały natomiast indeksy spółek średnich i małych. Tym samym polska giełda wypadła lepiej niż najważniejsze giełdy Europy.
Zobacz jak na tle najważniejszych europejskich indeksów radził sobie WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Pierwsza sesja tego tygodnia upłynęła przy pustym kalendarzu danych z gospodarki. Ich zadanie przejęły wiadomości z krajów PIIGS. Kluczowa była informacja, że w greckim parlamencie w nocy udało się przegłosować nowy program oszczędnościowy. Tym samym Grecja spełniła podstawowy warunek otrzymania zgody na drugi pakiet pomocowy. Bliższa zgoda to jedno, a wiara w spełnienie obietnic - drugie. Takie myślenie inwestorów najlepiej obrazują dzisiejsze notowania.
Niezłe wiadomości napłynęły także z Półwyspu Apenińskiego. Włochom udało się dziś sprzedać na rynku 4- i 12-miesięczne bony skarbowe warte razem około 12 mld euro. Ich rentowność okazała się niższa niż podczas ostatniej aukcji, co oznacza, że problemy, z jakimi borykają się Ateny, jak dotąd szczególnie mocno nie przełożyły się na sytuację innych zadłużonych europejskich krajów.
Olbrzymiego entuzjazmu wśród giełdowych graczy jednak nie było, a ich reakcja na nowe doniesienia z Grecji była mocno umiarkowana. O tym, że poniedziałkowa sesja była raczej _ na przeczekanie _ i wcale nie musi wyznaczyć kierunku na kolejne dni ,najlepiej świadczą obroty. Te w przypadku całego parkietu ledwie przekroczyły dziś 500 mln złotych.
GPW: Stagnacja mimo dobrych wiadomości. Co się dzieje?
Paweł Zawadzki, godzina 15:12
WIG20 w dalszym ciągu znajduje się wyraźnie nad kreską. Niepokoić może jednak fakt, że mimo dobrych wiadomości, na giełdzie od około 5 godzin trwa stagnacja. Olbrzymich chęci do kupowania akcji nie pokazują także obroty.
Wszystkie trzy najważniejsze indeksy warszawskiej giełdy utrzymują się na około 1-proc. plusach. Obawy budzi jednak fakt, że mimo zatwierdzenia oszczędności w Grecji i udanej aukcji włoskich obligacji, inwestorzy nie kwapią się do zakupów. Pokazują to także obroty, które w przypadku całej giełdy nie przekroczyły jeszcze 350 milionów.
Zobacz jak radzą sobie główne indeksy GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut
Od 10-tej indeks największych spółek notowanych na GPW utrzymuje się w bardzo wąskim, nie przekraczającym 10 punktów przedziale wahań. Od tamtego czasu niewiele poprawiła się także sytuacja w przypadku średnich i małych spółek.
Czy indeksy wyrwą się z tej stagnacji? Odpowiedzieć na to pytanie pomogą Amerykanie, jednak dziś trudno spodziewać się gwałtownych ruchów na Wall Street. Obecnie kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy są na ponad 0,5-proc. plusach, a zupełnie pusty jest kalendarz publikacji z gospodarki.
GPW: Włosi sprzedali bony skarbowe, a inwestorzy...
Artur Nawrocki, godzina 12:30
Włochom udało się sprzedać bony skarbowe przy dobrej rentowności. Wiadomość nie odbiła się jakoś znacznie na giełdowych indeksach. Trudno się temu dziwić - długoterminowe pożyczki EBC stworzyły nadpłynność w sektorze finansowym strefy euro i banki skazane są na lokowanie funduszy w papierach dłużnych krajów peryferyjnych.
Bardzo ciekawie natomiast wygląda sytuacja na ateńskiej giełdzie. Reakcja greckich inwestorów jest przeciwieństwem tego, co dzieje się na ulicach. Ateński indeks zyskuje niemal 5 procent i jest to najlepszy wynik w Europie.
Zobacz jak zachowują się najważniejsze indeksy polskiej giełdy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Na pozostałych europejskich parkietach, w tym w Warszawie inwestorzy nie decydują się na bardziej ryzykowne zakupy. Może dominować przekonanie, że wcale nie jest pewne że reformy wejdą w życie, a strona europejska przydzieli drugi pakiet pomocowy opiewający na 130 miliardów euro. Choć ryzyko takiego scenariusza istnieje, to jednak można uważać, że Grecja zostanie przydzielony pakiet.
Wśród największych spółek warszawskiego parkietu najlepiej spisują się spółki wydobywcze. Bardzo dobrze odebrali wiadomość o zapowiedzi rekordowych wyników akcjonariusze Robyga - deweloper zyskuje blisko 7 procent.
GPW: Grecja przyjęła oszczędności. Oni zyskują najbardziej
Artur Nawrocki, godz. 9.20
Grecki parlament przyjął wymagane przez stronę europejską oszczędności. Rynki zareagowały tą informacje umiarkowanym entuzjazmem. Ciągle nie wiadomo jak będą wyglądały aukcje obligacji innych krajów PIIGS (Portugalia, Włochy, Irlandia, Grecja, Hiszpania) oraz czy strefa euro definitywnie przydzieli drugi pakiet oszczędnościowy w środę.
Giełdy azjatyckie raczej dobrze przyjęły informacje o greckich cięciach. Wprawdzie nie jest to hurraoptymizm, to jednak zwyżka jest widoczna. Najważniejsze indeksy w Azji (KOSPI, Nikkei225, Hang Seng) zyskują ponad pół procenta.
Zobacz jak rozpoczęły sesję warszawskie blue chipy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Nieco gorzej sobie radzą mniejsze spółki, choć w większości są na plusie. MWIG40 zyskuje 0,67 procenta, a sWIG80 zwyżkuje 0,45 procenta. W podobnych nastrojach rozpoczęły sesję inne giełdy na Starym Kontynencie.
Kofola zaprezentowała przed sesją swoje wyniki, ale inwestorzy nie rzucili się na akcje (+0,5 proc.). Wśród blue chipów królują spółki wydobywcze - Bogdanka i KGHM rosną ponad 2 procent.
Grecy przegłosowali oszczędności. Co na to giełdy?
Łukasz Pałka, godz. 6.20
Pakiet oszczędnościowy w Grecji przyjęty. To dobra wiadomość dla rynków, choć nie oznacza jeszcze, że kraj uniknie bankructwa.
Grecki parlament przegłosował w nocy pakiet oszczędnościowy, który zakłada m.in. cięcie płacy minimalnej o 20 procent do poziomu 600 euro oraz zmniejszenie zatrudnienia w sektorze publicznym o 15 tysięcy osób. _ Za _ głosowało 199 deputowanych, _ przeciw _ było 74.
Jeszcze w weekend grecki minister finansów wręcz zażądał od parlamentarzystów, by ci przegłosowali oszczędności najpóźniej w nocy z niedzieli na poniedziałek, by rynki na początku nowego tygodnia dostały jasny sygnał, że _ Grecja stanie na nogi _.
Dlatego można spodziewać się, że giełdy powinny pozytywnie zareagować na decyzję greckiego parlamentu, chociaż pod znakiem zapytania pozostaje jeszcze samo wprowadzenie zmian w życie. W nocy na ulicach Aten trwały bowiem ogromne zamieszki przeciw cięciom.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/161/m203937.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/kryzys;w;grecji;ekonomista;dlatego;nie;bedzie;zadnych;reform,80,0,1022800.html) *Znany grecki ekonomista dla Money.pl: Mój kraj wyciągnie miliardy, a reform nie będzie * Prof. Costas Azariadis tłumaczy, dlaczego Grecy strajkują pięć razy w tygodniu. Ostatecznie losy unijnej pomocy dla Grecji rozstrzygną się jednak dopiero w środę. Wówczas mają o niej zdecydować ministrowie finansów podczas spotkania Eurogrupy. Wymogiem stawianym Grekom, by dostali 130 miliardów euro, są bowiem nie tylko reformy, ale również pisemne zobowiązanie polityków do ich wprowadzenia.
Gorąco wokół Włoch i Portugalii
Dalszy rozwój wypadków wokół Grecji będzie miał bardzo ważny wpływ na rynki pozostałych krajów z grupy PIIGS, czyli Portugalii, Włoch, Irlandii i Hiszpanii. Ekonomiści podkreślają bowiem, że ewentualne bankructwo Grecji spowodowałoby utratę wiarygodności przez te kraje i w rezultacie nawet rozpad strefy euro.
Dlatego w najbliższych dniach szczególne znaczenie będzie miało zachowanie się rynków w tych krajach. Już w poniedziałek przed południem będzie miała miejsce aukcja bonów skarbowych we Włoszech. Ważniejszy będzie jednak wtorek, gdy Włosi będą sprzedawać obligacje nawet za kwotę 10 miliardów euro. To może być pierwszy sprawdzian ich wiarygodności po weekendowych wypadkach w Grecji.
Również we wtorek dług będą sprzedawać Hiszpanie. Poznamy wreszcie dane dotyczące PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku w Grecji i Portugalii. Tutaj jednak niespodzianek raczej nie będzie, bo inwestorzy zdają sobie sprawę z dużych kłopotów ekonomicznych tych krajów.
Temat Portugalii pojawi się również w środę podczas wspomnianego już posiedzenia ministrów finansów państw strefy euro. Przedstawiciele unijnych instytucji zapowiedzieli kontrolę finansów Portugalii, która przecież podobnie jak Grecja również korzysta z pomocy. I tak jak w Grecji próby reform spotykają się dużym oporem społecznym.
Można być więc pewnym, że informacje dotyczące krajów PIIGS będą miały wpływ na duże wahania na rynkach w tym tygodniu. Na spokój nie ma co liczyć.
Ważne nastroje w Niemczech i w USA
Sprawa Grecji - choć obecnie najważniejsza dla rynków - to nie jedyny temat, który może w tym tygodniu mieć wpływ na notowania. Na graczy czekają bowiem dość ważne dane makroekonomiczne ze strefy euro i USA. Już we wtorek poznamy najważniejszy wśród niemieckich wskaźników nastrojów gospodarczych ZEW, a także dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro. Można jednak oczekiwać, że w obecnej sytuacji tylko bardzo pozytywne zaskoczenie stałoby się dla inwestorów zachętą do kupowania akcji.
Wśród najważniejszych doniesień, które czekają na nas w tym tygodniu należy wspomnieć koniecznie o informacjach z USA. W czwartek poznamy najnowszych wskaźnik nastrojów w amerykańskim przemyśle (Philly Fed). Tego samego dnia czeka nas również kolejne wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke. I chociaż trudno spodziewać się po nim niespodzianek, tojego deklaracje dotyczące pomocy dla amerykańskiej gospodarki zwykle korzystnie wpływają na notowania.
W Polsce wyniki spółek
W Polsce z kolei czeka nas kolejny tydzień z wynikami spółek za ostatni kwartał ubiegłego roku. Wśród tych największych w ostatnim tygodniu zyskami pochwaliły się BRE, PKN Orlen oraz Bank Handlowy. Wszystkie zarobiły więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej